Bądź na bieżąco dzięki bezpłatnym aktualizacjom
Zapisać się do amerykańskie zatrudnienie myFT Digest — dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Stany Zjednoczone utworzyły we wrześniu 336 000 nowych miejsc pracy, więcej niż oczekiwano, spychając rentowność obligacji do nowego najwyższego poziomu od 16 lat i podsycając obawy inwestorów, że stopy procentowe pozostaną wysokie przez dłuższy okres.
Dane Biura Statystyk Pracy z łatwością przekroczyły oczekiwania dotyczące 170 000 nowych miejsc pracy, ponownie wywołując wyprzedaż obligacji, która przez ostatnie dwa tygodnie wstrząsała światowymi rynkami.
Koszty pożyczek rządu USA osiągnęły najwyższy poziom od 2007 r. od dziesięciu lat po opublikowaniu liczby 336 000, znacznie powyżej skorygowanej w górę łącznej kwoty 227 000 z sierpnia.
Obligacje nieco odbiły po początkowej wyprzedaży, ale rentowność pozostała w pobliżu najwyższych poziomów od ponad dziesięciu lat, co odzwierciedla oczekiwania rynku, że Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych utrzyma stopy procentowe na wysokim poziomie przez dłuższy czas.
Wylie Tollett, dyrektor ds. inwestycji we Franklin Templeton Investment Solutions, powiedział, że „dane dotyczące najgorętszych miejsc pracy” były „wyraźnie wyższe niż oczekiwano”.
Dodał: „Moje oczekiwania i przekonanie rynku są takie, że zwiększa to ryzyko podwyżki stóp procentowych przez bank centralny”.
Jednak prezydent Joe Biden przedstawił statystyki pokazujące, że stopa bezrobocia utrzymuje się poniżej 4 procent, najdłużej od 50 lat, podczas gdy inflacja jest obecnie „najniższa… ze wszystkich głównych gospodarek świata”.
Dodał: To nie był przypadek. Rozwijamy gospodarkę od środka, od dołu do góry.
Biden wezwał prawodawców, aby „pracowali” nad osiągnięciem porozumienia w sprawie finansowania rządu po tym, jak w zeszłym miesiącu o włos udało się uniknąć zawieszenia działalności, które mogłoby wpłynąć na niedawny wzrost liczby miejsc pracy.
Kilka minut po piątkowym raporcie rentowność wrażliwych na politykę dwuletnich obligacji skarbowych wzrosła o prawie 0,13 punktu procentowego do 5,15 procent. Po odliczeniu części tych wzrostów, późnym rankiem w Nowym Jorku wzrósł on o 0,04 punktu procentowego do 5,06 procent.
Rentowność 10-letnich wzrosła o 0,17 punktu procentowego do prawie 4,89 procent, podczas gdy rentowność 30-letnich osiągnęła 5,05 procent po raz pierwszy od sierpnia 2007 r., choć obie rentowności spadły.
S&P 500 odwrócił swój początkowy spadek o 0,9 procent podczas notowań w porze lunchu w Nowym Jorku, podczas gdy kompozyt Nasdaq wzrósł o 1,2 procent.
Piątkowy raport dostarcza ważnych danych dla banku centralnego, który decyduje, czy jego misja powstrzymania inflacji powiodła się, czy też stopy procentowe, już najwyższe od 22 lat, powinny dalej rosnąć. Bank centralny spotyka się ponownie pod koniec miesiąca.
W piątek rynki kontraktów terminowych wyceniały 50-procentową szansę, że bank centralny ponownie podniesie stopy procentowe przed końcem roku, w porównaniu z 40 procent przed danymi o zatrudnieniu.
Ajay Rajadiksha, szef ds. stóp procentowych w Barclays, zasugerował, że bank centralny może dalej podnosić stopy procentowe, chyba że przyszłotygodniowe dane o cenach towarów i usług konsumenckich wykażą złagodzenie presji inflacyjnej.
Myślę, że Fed powinien ustąpić, chyba że wskaźnik CPI będzie wyjątkowo słaby, Fed powinien ustąpić” – stwierdził, dodając, że jeśli liczba miejsc pracy nie będzie niska, biorąc pod uwagę „ile mamy”, rynkowi obligacji będzie trudno „znaleźć oparcie”. już wyprzedane.”
W lipcu liczba ta wzrosła o 79 000, do 236 000, co oznacza, że rynek pracy był silny w ostatnich miesiącach letnich.
Jednak główny globalny ekonomista PGIM o stałym dochodzie, Dalip Singh, wyraził wątpliwości, czy piątkowe dane dotyczące zatrudnienia spowodują, że bank centralny przyjmie „bardziej niedźwiedzie nastawienie”, argumentując, że wzrost rentowności obligacji jest „alternatywą” dla podniesienia stóp referencyjnych.
„Istnieje wiele dowodów na to, że rynek pracy ożywia się, a inflacja spada” – stwierdził.
Dane BLS pokazały, że stopa bezrobocia wyniosła 3,8 proc., nieco powyżej sierpnia i oczekiwań na poziomie 3,7 proc.
Średnia płaca godzinowa wzrosła w ciągu miesiąca o 0,2 procent, dorównując wzrostowi odnotowanemu w sierpniu, ale kształtując się poniżej oczekiwań zakładających wzrost o 0,3 procent – dane, które według Thomasa Simonsa z Jefferies „nie są tak mocne”, jak nagłówki piątkowego raportu. Wzrost płac.
W ujęciu rocznym płace wzrosły o 4,2 proc. wobec 4,3 proc. w poprzednim okresie.
Na ostatnim posiedzeniu 20 września bank centralny utrzymał stopy procentowe na poziomie 5,25–5,5 proc. Jednak większość urzędników banku centralnego spodziewa się jeszcze jednej podwyżki w 2023 r. i wolniejszych cięć w ciągu najbliższych dwóch lat. podajnik
Kilku urzędników nalegało, aby bank centralny zachował „cierpliwość” po kilkukrotnym podniesieniu stóp procentowych w ciągu ostatnich 18 miesięcy.