Heather Graham opowiada o 30-letniej separacji z rodzicami

Heather Graham otwarcie mówi o blisko 30-letniej separacji z rodziną.

Aktorka „Austina Powersa” szczerze opowiadała o swoich rodzinnych kłótniach W artykule w „Wall Street Journal”. W czwartek opublikowała artykuł, w którym napisała, że ​​„kiedy byłam dzieckiem, dom i szkoła nie były szczęśliwymi miejscami”. Pisała o swoim ojcu, Jamesie, agencie FBI, który potępiał jej karierę w Hollywood.

„Regularnie powtarzał mi, że przemysł rozrywkowy jest zły i że Hollywood zagarnie moją duszę, jeśli zostanę aktorką i wystąpię we wszystkim, co ma treści seksualne”. Napisała, dodając: „Moi rodzice należeli do pokolenia, które nie wierzyło w terapię ani omawianie spraw osobistych, więc nigdy nie czułam, że mogę z nimi porozmawiać”.

6 fascynujących faktów na temat filmu „Austin Powers” 20-lecie filmu

W artykule 54-letnia Graham szczegółowo opisuje swoją przeprowadzkę z przedmieść Waszyngtonu do Agoura Hills w Kalifornii, gdy miała dziewięć lat, gdzie stwierdziła, że ​​„nie pasuje”. W artykule szczerze opowiedziała o zakupach w dyskontowych sklepach odzieżowych, gdzie wybierała dla niej ubrania, oraz o tym, jak czuła się w szkole jak wyrzutek.

„Kiedy miałam 15 lat, wyglądałam jak 40-letnia kobieta” – napisała Graham, zanim powiedziała czytelnikom, że w wieku 18 lat wyprowadziła się z domu rodziców, po premierze jej hitowego filmu „Prawo jazdy”.

„Pomyślałam sobie: «Muszę się stąd wydostać, muszę odnieść sukces, muszę zostać gwiazdą filmową»” – Graham powiedziała dziennikowi „Wall Street Journal” o jej „wyzwalającej” przeprowadzce do mieszkanie w West Hollywood z kolegą z liceum.

Pomimo długiej kariery nieporozumienia Graham z rodzicami w sprawie Hollywood doprowadziły do ​​​​smutnego zakończenia.

„Przestałem rozmawiać z rodzicami, kiedy skończyłem 25 lat, a teraz jestem od nich oddzielony. Moi przyjaciele są ze mnie dumni i ja jestem dumny z siebie. Mam naprawdę dobrych przyjaciół” – powiedział Graham.

Ale teraz jest szczęśliwa, jak mówi, z domem w Los Angeles i mieszkaniem w Nowym Jorku, a w rozmowie z „Wall Street Journal” powiedziała, że ​​lubi „siedzieć o zmierzchu na kanapie w Los Angeles, gdy zachodzi słońce i zapalają się światła”. przyjdź do miasta poniżej.”

READ  Zespół Celine Dion atakuje Trumpa za piosenkę „Titanic”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *