We Włoszech rozbił się samochód przewożący turystów

Wenecja (AFP) – W środę do świtu strażacy pracowali do świtu, usuwając wrak autobusu, który rozbił się w sąsiedztwie włoskiego miasta Wenecja, po drugiej stronie jeziora od jego historycznego centrum, zabijając 21 osób i raniąc co najmniej 15, w większości z nich turyści zagraniczni powracający do… miasta. W pobliżu pole namiotowe.

Według prefektury Wenecji ofiarami było co najmniej czterech Ukraińców i obywatel Niemiec. Lokalne władze podały, że wśród rannych, w tym pięciu w poważnym stanie, byli obywatele Francji, Hiszpanii i Chorwacji.

Gubernator Wenecji Michele De Bari powiedział, że co najmniej dwoje zabitych to dzieci, dodając, że wiele osób biorących udział w tym incydencie to „młodzi mężczyźni”.

Autobus – nowy i elektryczny – przewoził zagranicznych turystów, kiedy we wtorek wieczorem spadł z głównej ulicy i zapalił się. Autobus łączył Piazza Roma, w historycznym centrum Wenecji, z obozem Ho w Margherze, kolejnej części Wenecji sąsiadującej z Mestre.

W wypadku zginął włoski kierowca Alberto Rizzuto. Prokuratorzy w Wenecji badają, czy źle się poczuł podczas jazdy. Renato Borasso, członek rady miejskiej Wenecji, powiedział, że jest doświadczonym kierowcą.

Godstime Erheneden był w swoim mieszkaniu w pobliżu miejsca wypadku, kiedy usłyszał trzask na zewnątrz. Wybiegł z autobusu i jako jeden z pierwszych wsiadł do autobusu.

„Kiedy weszliśmy, natychmiast zobaczyliśmy kierowcę. Nie żył. Niosłem na ramionach kobietę, a potem niosłem mężczyznę” – Erhenden powiedział weneckiemu dziennikowi Il Gazzettino.

„Kobieta krzyczała: «Moja córka, moja córka», więc wróciłam do środka. Zobaczyłam tę dziewczynkę, która musiała mieć dwa lata. Mam chłopca, który ma rok i 10 miesięcy i jest tego samego wzrostu. Poczułam się, jakbym trzymała syna w ramionach. To było okropne. Nie wiem, czy przeżyła”. „Myślałam, że żyje, ale kiedy przybyli ratownicy, natychmiast ją zabrali” – powiedziała Erheneden.

READ  Elon Musk „jest naprawdę naszym agentem!”

Burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro napisał na X, znanym wcześniej jako Twitter, że scena była „przerażająca” i ogłosił, że miasto pogrążyło się w żałobie.

W 2017 r. 16 osób zginęło w wypadku autobusu przewożącego węgierskich studentów w wypadku niedaleko Werony na północy kraju. W 2013 r. 40 osób zginęło w jednym z najgorszych wypadków samochodowych we Włoszech, kiedy autobus spadł z mostu w pobliżu miasta Avellino na południu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *