Red Wings Project Intel, Alex DeBrinkat Intrigue Rise: Scouts NHL łączą pomysły

Buffalo, Nowy Jork – NHL Scouting Association to przede wszystkim tydzień spotkań.

Tak, odbywa się badanie fizykalne – głównie w soboty, z towarzyszącym medialnym zoo. Jednak większość wartości i czasu Buffalo przeznaczana jest na spotkania potencjalnych klientów i zespołów. Gracze często spotykają się z ponad 20 drużynami. Zespoły prawdopodobnie spotkają się z około 60 potencjalnymi klientami. Mając to na uwadze, nie można zbyt wiele czytać w fakcie, że każda drużyna spotyka się z jednym graczem.

Ale czasami twoje uszy pękają na dźwięk jednego. I tak właśnie stało się w sobotę, kiedy przyszły napastnik Samuel Hunzik powiedział, że Detroit jest jedną z 25 drużyn, z którymi się spotkał, i poszedł o krok dalej: „Detroit było jedną z… .

W końcu z 20-minutowej rozmowy można się wiele nauczyć. Ale biorąc pod uwagę, że znamy GM z Detroit, Steve’a Yzermana widziany W serii play-off Hunzika zaczyna się tu gromadzić dym.

Red Wings mają dwa typy, z numerem 9 i 17, w pierwszej rundzie, a Honzek teoretycznie mógłby grać gdziekolwiek, jako metr osiemdziesiąt wzrostu napastnik, który może grać na wszystkich pozycjach. Hunzik mówi, że gdyby miał Drothers, grałby na skrzydle, ale w tym tygodniu powiedział zespołom, że wszystko zależy od nich i nie miał problemu z grą na środku.

Najkorzystniejszą pozycją jest oczywiście środek, a kondycja fizyczna Hunzika – z dobrą łyżwą jak na jego wzrost – da mu solidną zdolność do pozostania tam, chociaż mógłby nam powiedzieć, że ma lekkie preferencje dla skrzydła. Corey Brunman porównuje Hunzika do napastnika Bruins, Pavla Zachy, który właśnie zakończył sezon z 57 punktami w bijącym rekordy Bruins, z czasem na obu pozycjach wyjściowych.

Ponownie należy do dyskusji na temat obu typów draftu z Detroit, ale pomysł, by Honzek był numerem 17, jest wyraźnie szczególnie atrakcyjny, ponieważ oznacza, że ​​Red Wings mogą trafić kolejny główny cel – z większej grupy graczy – – pod numerem 9.

Jednym z tych kandydatów byłby rodowity Hunzik Dalibor Dvorski, który był również jednym z tych, z którymi Detroit rozmawiał w Buffalo. Przez większą część roku notowania Dvorsky’ego wahały się z powodu nierównych wyników w szwedzkim Allsvenskan w porównaniu z jego grupą wiekową. Dominował w szwedzkiej lidze J20, strzelając gola (i więcej niż dwa punkty) na mecz i prawie to samo zrobił w znakomitym występie na Mistrzostwach Świata do lat 18. Jednak w Allsvenskan jego produkcja była słabsza, zdobywając 14 punktów w 38 konkursach dla AIK.

Warto jednak tutaj zaznaczyć, że Dvorsky jest w tym semestrze po stronie młodzieży. Grał przez cały sezon w wieku 17 lat i skończy 18 lat dopiero w tym tygodniu. Jest to odpowiedni kontekst, zwłaszcza gdy zauważa się różnicę w wynikach rywalizacji z rówieśnikami iz mężczyznami. Dvorsky wspomniał Johna Tavaresa i Anze Kopitara jako graczy, na których kształtuje swój styl gry, zwracając uwagę na ich zdolność jako dobrych dwukierunkowych centrów z „świetnymi instynktami ofensywnymi, dobrym strzelaniem, dobrym hokejowym IQ i są również silni w krążku ”.

Środkowy WHL, Nate Danielson, jest kolejnym środkowym zawodnikiem w zasięgu Red Wings, aczkolwiek na starszym końcu klasy, a nie na młodszej stronie. Można argumentować, że wybór Danielsona może być nieco zbędny w porównaniu z wyborem Marco Caspera z pierwszej rundy Detroit w zeszłym roku, ponieważ jeździ on po gładkim lodzie, porusza się w dwóch kierunkach z wyższymi wynikami w zawodach i prawdopodobnie mniejszą wartością ofensywną. Ale dodanie Dvorsky’ego lub Danielsona do drużyny nagle zapewniłoby Red Wings godną pozazdroszczenia centralną pozycję w przyszłości, z Kasperem, Dylanem Larkinem i Andrew Coppem już na miejscu (chociaż ten ostatni z pewnością mógłby przenieść się na skrzydło w późniejszych latach) .

READ  White Sox musi odpokutować za Jerry'ego Reinsdorfa

Spodziewałbym się, że przynajmniej jeden z nich zostanie wybrany, zanim Red Wings zajmą dziewiąte miejsce, jednak obaj prawdopodobnie odeszli. Ten scenariusz, w którym obaj są wybrani w pierwszej ósemce, prawdopodobnie oznacza jednak, że Detroit ma szansę na gracza, którego wyróżnili od samego początku: skrzydłowego NTDP USA, Ryana Leonarda.

Znalezienie ideału do porównania z Leonardem jest trudne, ponieważ pomimo jego atrakcyjnej kombinacji siły i ofensywnego dotyku, wciąż mierzy mniej niż 6 stóp wzrostu, pozostawiając miejsce na zastanawianie się, ile z tej potęgi ostatecznie wytrzyma zawodowców. Ale jego gra przypomina mi w pewnym sensie Tylera Bertuzziego, a pozyskanie zawodnika kalibru konkurencyjnego, który może dodać prawdziwego ataku, zaznaczy dwa duże pola dla Red Wings, którzy muszą zastąpić Bertuzziego.

Jeden komentarz od Leonarda, który podobał mi się w tym tygodniu. Zapytałem go o gola dla Stanów Zjednoczonych, który zdobył złoty medal po dogrywce na mistrzostwach świata do lat 18, oraz o zablokowany strzał, który do tego doprowadził – co trener reprezentacji USA, Dan Moses, podkreślił w niedawnym wywiadzie. sportowiec. Chciałem wiedzieć: czy nadal odczuwa skutki guza?

Przyznał, że „jego noga była trochę irytująca”. „Ale to mecz o złoty medal, jest dogrywka, twoja adrenalina jest pod kontrolą. Nic nie czuję. Powiedziałem im, że mogę iść, nazwano, a potem tak. Gra”.

Twardość i konkurencyjność mogą czasami wydawać się modnymi słowami w procesie draftu do NHL, biorąc pod uwagę, że każda drużyna wyraźnie pragnie tych atrybutów. Ale to bardzo dobre ucieleśnienie tego, co Red Wings próbuje zbudować. Nadal wierzę też, że kolega Leonarda, Gabe Perreault, będzie w miksie z Detroit – dla drużyny Red Wings, która nie ma ofensywy, inteligencja i kreatywność Perreault zaspokoiłaby ogromną potrzebę.

To wiele nazwisk i świadczy to o głębi tej kategorii, zwłaszcza w przyszłości. I to jest jeden argument przemawiający za tym, by Red Wings użyli dziewiątego wyboru zamiast jednego z najlepszych obrońców w klasie, pewni, że wciąż mogą zdobyć napastnika, którego lubią w wieku 17 lat, ale świadomi, że najlepsze „D” w klasie – w tym David Reinbacher Oraz Dmitry Symashev, Tom Wilander, Axel Sandin-Bilica – mogą zostać złapani wcześniej ze względu na względną rzadkość.

W szczególności Wilander był dobrze zapowiadającym się zawodnikiem od czasu swojej znakomitej gry na Mistrzostwach Świata U18, pomagając Rögle wygrać mistrzostwo Szwecji J20. A jeśli jego wywiady z zespołami idą w coś podobnego Jego wywiad z Brunemannem i ze mną NA „sportowiec Hokej powiedział: „Spodziewam się tylko, że tak będzie dalej. Willander imponował wieloma tematami, ale największe wrażenie zrobił na mnie, kiedy mówił o początkach swojego wspaniałego łyżwiarstwa – moim zdaniem najlepszego zawodnika.”

READ  Reakcja dziesięciu marek Hag na pół wygraną Manchesteru United w Pucharze Anglii to „hańba”

„Na początku byłem okropny” – powiedział Wilander. „Byłem jak, naprawdę Źle jeździ na nartach. Właściwie było tak źle, że poprosiłem tatę, żeby wziął całą zimę od szkoły tylko po to, żeby poćwiczyć jazdę na nartach, i tak było źle. Przynajmniej tak mi powiedział. Myślę, że nie przyszło mi to naturalnie, ale dużo trenowaliśmy, kiedy byłem młody.

Tata Wilandera jest dyrektorem młodzieżowego hokeja Sollentuny, a to zdecydowanie pomaga. Ale zaangażowanie w rozwijanie umiejętności jazdy na łyżwach – do tego obecnego poziomu – naprawdę wyróżnia się jako wskaźnik zapału obrońcy. Powiedział, że w tym sezonie bardzo skupił się na poprawie swojej ofensywy, zarówno technicznej, jak i taktycznej, a pod koniec roku Wilander grał dla Szwecji na wysokim poziomie, strzelając trzy gole i osiem punktów w siedmiu meczach na Mistrzostwach Świata U18. A jego cele dla siebie są wyższe.

„Oczywiście, że mierzę wysoko. Chcę być facetem pierwszego rodzaju”, powiedział. „Ale czuję, że moją siłą jest gra dwukierunkowa, czuję, że jestem silny w jeździe na deskorolce, ostro rywalizuję i Idę mocno na deski”.

Jego spotkanie w Detroit było zaplanowane na krótko po naszej rozmowie, więc nie mam żadnych notatek, jak to się stało, ale wyszedłem z rozmowy pod wrażeniem. Wykazał się nawet poczuciem humoru, gdy zapytano go o pomysł zagrania z innym producentem Rögle, Williamem Wallinderem, w celu stworzenia pary Wallinder-Willander (odpowiedział, że zdarzało się to już wcześniej na jarmarku).

Widział, jak fani Red Wings żartowali z tego pomysłu, mówiąc: „Myślę, że to dobry pomysł, dzięki temu komentatorzy mają… coś, czym mogliby się zająć”.


Zebranie ligi w jednym miejscu ma jeszcze jedną zaletę: raporty i plotki o tym, jacy mogą być gracze, zaczynają pojawiać się od teraz do draftu (do którego dzielą nas nieco ponad dwa tygodnie).

A Red Wings znaleźli się w samym środku tego weekendu, a Pierre LeBron poinformował, że rodzimy producent Alex DeBrincat dał senatorom listę preferowanych miejsc docelowych, gdyby Ottawa zdecydowała się go wymienić. Oczywiście Detroit jest jednym z najciekawszych miejsc lądowania – nie tylko ze względu na korzenie DeBrincata, ale także dlatego, że Red Wings desperacko szukają strzelca jego kalibru i mają mnóstwo miejsca i atutów, aby go pozyskać. W zeszłym miesiącu był blisko szczytu naszej listy potencjalnych celów handlowych Red Wings.

Szczegóły takiej transakcji, gdyby doszła do skutku, byłyby fascynujące między dwoma zespołami, które wydają się być w podobnych ramach czasowych.

Ottawa zrezygnował z siódmego i 39. wyboru w zeszłorocznym drafcie, a także trzeciego gracza w 2024 r., aby zdobyć DeBrincata, ale to było z dwoma latami kontroli nad drużyną, z których jeden był w drużynie towarzyskiej za 6,4 miliona dolarów. Tak już nie jest, ponieważ DeBrincat otrzymał RFA na rok nieograniczonej bezpłatnej agencji, kwalifikującą się ofertę w wysokości 9 milionów dolarów i kończy swój najmniej produktywny sezon od sezonu 2019-20. Mówiąc najprościej, senatorowie nie odzyskają tego, co oddali DeBrincatowi zeszłego lata.

READ  Donovan Mitchell zastanawia się nad czasem w Utah przed pierwszym meczem z Jazzem: „To wysysało moją energię”

Ale wciąż mówimy o wielokrotnym strzelcu z 40 golami i właśnie dlatego Red Wings są tak zainteresowani kosztami.

Co to mogło być? Dobrą porównywalną transakcją w ostatnich czasach może być transakcja Kevina Fiali zeszłego lata z Minnesoty do Los Angeles. 25-letni Fiala, RFA, który był rok zajmujący miejsce w UFA, miał znakomity sezon z Wild, kiedy został rozdany Kings jako 19. ogólny wybór przez Brocka Fabera.

Łatwo więc powiedzieć, że domyślny pakiet Red Wing może wymagać zbudowania wokół wyboru 17 i głośnej perspektywy.

Znalezienie formuły Fabera jest trudne, ponieważ był bardzo dobrym kandydatem, ale miał też kilka wyjątkowych okoliczności jako zawodnik z college’u po dwóch latach od przejścia do wolnej agencji. Był jednak kandydatem pół-NHL, który wyglądał, jakby miał zostać pokonany w drugiej rundzie. Dwa nazwiska, które przychodzą na myśl, to skrzydłowy Jonathan Berggren, który zadebiutował w NHL w zeszłym sezonie, oraz Wallender.

Porażka w którymkolwiek z nich miałaby wpływ na Detroit, ale Red Wings uzyskaliby gotowego strzelca, którego desperacko potrzebują w pierwszej szóstce. Ale z tych dwóch Berggren może mieć więcej sensu, sprowadzając z powrotem do Ottawy kolejnego mniejszego, nastawionego na atak gracza, który może pasować do ich składu, w przeciwieństwie do Wallendera, który może potrzebować więcej czasu na bieganie (i który może też preferować obronę Detroit) .

Nawet jeśli transakcja się powiedzie, nadal istnieje nakaz zapłaty DeBrincatowi, który jest mało prawdopodobny, aby uzyskać AAV zgodnie z 9 milionami QO w długoterminowej umowie, ale nadal byłby winien solidną podwyżkę.

Jasne, Detroit byłby szczęśliwy, gdyby DeBrincat podpisał z Fialą siedmioletni kontrakt za 7,875 miliona dolarów, ale jego profil statystyczny jest w rzeczywistości bliższy profilowi ​​Patrika Laine’a, który podpisał kontrakt na cztery lata za 8,7 miliona dolarów zeszłego lata.

Porównania Alexa DeBrincata

gracz Kariera GP/GP Kariera P/GP Rok na podium G / GP Rok na podium P/GP

0,42

0,83

0,33

0,8

0,43

0,82

0,46

1

0,3

0,73

0,4

1.04

Tworzy to trochę zagadkę. Jedyna czteroletnia umowa Laine’a jest mylącym czynnikiem, ale reprezentacja DeBrincata z pewnością może dowodzić, że Laine jest jego najlepszą firmą. To ten sam maksymalny hit, jaki osiągnął Dylan Larkin i pomimo jakości DeBrincata, w jego produkcji było wystarczająco dużo wzlotów i upadków (nawet przy stosunkowo wysokim poziomie), że 8,7 miliona dolarów może być niewygodnym terytorium. Zwłaszcza po rezygnacji z kilku kluczowych aktywów w tym procesie.

Tak więc, chociaż wyrównanie jest jasne na wielu poziomach, Red Wings wciąż mają wiele do przemyślenia na tym froncie – a wraz ze zbliżającym się poborem i wolną agencją, zostały jeszcze tylko około dwa tygodnie na podjęcie decyzji.

(Zdjęcie: Alex DeBrincat: Richard A. Whittaker/Icon Sportswire za pośrednictwem Getty Images)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *