Play-offy NBA: 39 punktów Donovana Mitchella wywołuje wściekły powrót w drugiej połowie, zwycięstwo w meczu 7 nad Magic

Donovan Mitchell zrobił to ponownie i Cleveland Cavaliers awansowali do drugiej rundy play-offów NBA.

Mitchell nie zdobył 50 punktów jak w piątkowym meczu 6. Jednak w niedzielnym popołudniowym meczu nr 7, w którym Cavaliers zwyciężyli 106:94, zdobył 39 punktów. Cleveland wygrało pierwszą rundę play-offów 4-3.

Na początku Mitchell otrzymał niewielką pomoc. Jednak drugi mecz z rzędu Cavaliers prowadzili. Chociaż Jalen Suggs zagrał na nim solidnie w obronie, Mitchell zaliczył kolejny świetny występ. W pierwszej połowie Mitchell zdobył 3 z 13 punktów i zdobył 15 punktów. Dał jednak z siebie wszystko w meczu przeciwko Suggsowi, zdobywając 17 punktów w trzeciej kwarcie i napędzając powrót.

Caris LeVert dodał dla Cavaliers 15 punktów, Max Strus 13, a Darius Garland 12, co dało Mitchellowi większą motywację do działania niż po piątkowej porażce.

Gospodarze wygrali wszystkie mecze z serii siedmiu meczów. Wydawało się, że Orlando przejął kontrolę po pokonaniu Cleveland w meczach 3 i 4. W meczu 6 Cavaliers nie byli w stanie zdobyć nawet 100 punktów, mimo że Mitchell miał 50 punktów.

Cleveland wyglądało na drużynę, której prawie nic nie pozostało, przegrywając w drugiej kwarcie 18 punktami. Jednak po pierwszej połowie zmniejszyli deficyt do 10 punktów, 53-43 i wrócili na prowadzenie 65-64. Cavaliers pokonali Orlando 33-15 w trzeciej kwarcie i po czwartej kwarcie objęli prowadzenie 76-68.

W pierwszej połowie głównym problemem Cavaliers były strzały na zewnątrz. Strzelili zaledwie 2 z 11 (17,8%) rzutów zza łuku, a Sam Merrill trafił oba.

Jednak Strus trafił dwa rzuty za trzy punkty, aby przerwać długodystansowe zmagania Clevelanda i wspomóc drużynę w walce. Potrójna bramka Garlanda dała Cavaliers największe prowadzenie 88-77 na niecałe sześć minut przed końcem meczu.

READ  Kowboje kontra wynik. Dowódcy: aktualizacje na żywo, statystyki gry, najciekawsze momenty i transmisje z programu NFC East Week

Jeśli Paolo Banchero nie pojawił się już jako gwiazda NBA, próbował zasygnalizować swoją obecność podczas swojego pierwszego występu w fazie play-off w meczu nr 7, gdy stawką był sezon Magic.

Jak powiedział Stephen A.: Smith podczas występu ESPN w przerwie meczu „Brother’s Celebrity”. Banchero, numer 1 w ogólnym wyborze w drafcie NBA 2022, zdobył 38 punktów, 16 zbiórek i trzy przechwyty po przegranej. Tym razem to on nie otrzymał wystarczającej pomocy od kolegów z drużyny.

Banchero zdobył zaledwie cztery punkty w trzeciej kwarcie, trafiając 1 z 7, gdy sprawdzał go Isaac Okoro. Praktycznie zniknięcie z punktu widzenia punktacji było ważnym czynnikiem powrotu Clevelanda.

Wendell Carter Jr. zdobył 13 punktów, a Suggs dodał 10, ale żaden inny zawodnik Magic nie zdobył dwucyfrowej liczby punktów. Należą do nich Franz Wagner, który zdobył dwucyfrowe punkty w każdym z poprzednich sześciu meczów z serii, w szczególności 34 w meczu 4 i 26 w meczu 6. Wagner zdobył zaledwie sześć punktów, trafiając 1 z 14 z gry (i 0 na 5 z trzech).

Pierwszy mecz drugiej rundy rozgrywek pomiędzy Cavaliers i Celtics zaplanowano na wtorek. Podsumowanie nastąpi o godzinie 19:00 czasu wschodniego i będzie transmitowane w telewizji TNT.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *