Nekrolog Petera Higgsa: nieśmiałego człowieka, który zmienił nasze rozumienie wszechświata

  • Napisane przez Georginę Ranard
  • BBC News Klimat i nauka

Profesor Peter Higgs jest najbardziej znany z tajemniczej rzeczy zwanej „boską cząstką” – lub po prostu, a może lepiej, bozonem Higgsa.

Na rewolucyjny pomysł wpadł w latach 60. XX wieku, kiedy chciał wyjaśnić, dlaczego podstawowe elementy składowe wszechświata – atomy – mają masę.

Jego teoria spajająca wszechświat, nad którą w tym samym czasie pracowali także inni naukowcy, zapoczątkowała trwające 50 lat poszukiwania świętego Graala w fizyce.

Cząsteczka została ostatecznie odkryta w 2012 roku przez naukowców korzystających z Wielkiego Zderzacza Hadronów w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN) w Szwajcarii. Ukończył tzw. Model Standardowy fizyki cząstek elementarnych.

„Miło jest czasem mieć rację” – powiedział reporterom on, słynący z nieśmiałości mężczyzna.

Rok później jego praca przyniosła mu Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.

Peter Higgs urodził się w Newcastle nad rzeką Tyne w 1929 roku. W szkole Bristolskiej był znakomitym uczniem, który zdobywał nagrody za swoją pracę naukową – choć dotyczyła chemii, a nie fizyki.

Uzyskał doktorat w King's College w Londynie, ale w pracy został pobity przez przyjaciela. Zamiast tego udał się na Uniwersytet w Edynburgu, gdzie w dalszym ciągu zadawał pytanie: Dlaczego niektóre cząstki mają masę?

Jego teoria starała się znaleźć miejsce w czasopismach naukowych – częściowo dlatego, że niewielu ją rozumiało – ale ostatecznie została opublikowana w 1964 roku.

Pomimo plotek o momentach „eureki”, stwierdził, że jego teoria kształtowała się przez lata.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Skomentuj zdjęcie,

Peter Higgs spędził większość swojego życia w Edynburgu

Dwie inne grupy uczonych również opublikowały w tym czasie prace dotyczące tego samego pomysłu.

Ale cząstka stała się znana jako bozon Higgsa i naukowcy poszukiwali jej przez 50 lat, stosując jedne z najbardziej ekscytujących technik na Ziemi.

Profesor Higgs przeszedł na emeryturę na Uniwersytecie w Edynburgu w 2006 r., ale nadal monitorował rozwój sytuacji w CERN w Genewie, gdzie naukowcy korzystali z Wielkiego Zderzacza Hadronów do poszukiwań bozonu Higgsa.

Skomentuj zdjęcie,

W Genewie powstaje detektor Atlas Wielkiego Zderzacza Hadronów w CERN

Akcelerator cząstek, zbudowany kosztem 10 miliardów dolarów, był najpotężniejszym jak dotąd. Postrzegano ją jako maszynę, która może udowodnić lub obalić teorię Higgsa.

Media nazwały bozon „cząstką Boga” na cześć książki napisanej przez laureata Nagrody Nobla Leona Ledermana. Naukowcy sprzeciwiają się temu określeniu, twierdząc, że religia nie ma do odegrania żadnej roli w fizyce opartej na dowodach.

W 2012 roku fizycy z CERN-u w końcu ogłosili, z wielką pompą, że odkryli bozon Higgsa.

Wysłano zawiadomienie z wyprzedzeniem: „Peter musi przyjechać na sympozjum CERN, bo inaczej będzie tego żałował”. Ze względu na zaskakujące ogłoszenie zmienił plany podróży i odwiedził Genewę.

„Długo trzeba było czekać, ale może trwało to dłużej i może jeszcze mnie tam nie było” – powiedział Higgs. „Na początku nie miałem pojęcia, czy kiedykolwiek za mojego życia zostanie to odkryte”.

Źródło obrazu, Obrazy Getty’ego

Skomentuj zdjęcie,

Peter Higgs (po lewej) współpracował z czołowymi naukowcami na całym świecie, w tym z François Englertem (po prawej) i Rolfem Heuerem (w środku)

Rok później Królewska Szwedzka Akademia Nauk próbowała się z nim skontaktować. Tropem stało się to, że laureaci przegapili kluczową rozmowę telefoniczną z informacją, że otrzymali Nagrodę Nobla. Ale Peter Higgs nie miał nawet telefonu komórkowego. Ogłoszenie to nadeszło pod jego nieobecność.

Sąsiad zatrzymał go na ulicy i powiedział, że wygrał wraz z belgijskim fizykiem François Englertem.

Dał się poznać po pierwsze jako bozon, po drugie ze swojej nieśmiałej i powściągliwej osobowości – bardziej zainteresowanej swoją pracą niż sławą.

Emerytowany profesor Uniwersytetu Oksfordzkiego Ken Beech mówił o swoim powrocie z konferencji, podczas której naukowcy nieustannie odwoływali się do Petera Higgsa.

„Zobaczyłem Petera w kawiarni i powiedziałem: «Hej, Peter! Jesteś sławny!»” – odpowiedział z nieśmiałym uśmiechem.

Niektórzy przyjaciele uważają, że Peter Higgs nie wywarł takiego wpływu, jakiego można by oczekiwać od fizyka o jego zdolnościach.

Profesor Michael Fisher, który zmarł w 2021 r., powiedział: „Nie mogę powiedzieć, że był nieśmiały”.

Powiedziałbym, że odszedł na emeryturę, być może ze względu na swoją karierę.

Ballabh Ghosh wkracza do największego na świecie akceleratora cząstek, który odkrył bozon Higgsa.

READ  Warkocz asteroidy przypominający kometę nie składa się z pyłu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *