Jake Paul pokonuje Andersona Silvę, aby pozostać niepokonanym w swojej karierze bokserskiej



CNN

YouTuber zmienił się w boksera Jake Paul Pokonał legendarnego mistrza UFC Anderson Silva w punktach przed 14-tysięcznym tłumem widzów na Desert Diamond Arena w Phoenix w Arizonie w sobotę.

Walka trwała przez wszystkie osiem rund i robić siku Wygrał jednogłośną decyzją, aw ostatniej rundzie odniósł zwycięstwo porzucając Silvę.

Było to jak dotąd najważniejsze zwycięstwo w karierze bokserskiej rodzącego się 25-latka, chociaż 47-letni Silva jest u schyłku swojej kariery i jest znany raczej z osiągnięć w Ultimate Fighting Championship (UFC), niż ze swoich osiągnięć w boksie.

Jednak Paul dąży do rekordu 6-0 i wzywa zawodnika UFC Nate Diaza, a także niekwestionowanego mistrza świata w wadze superciężkiej Canelo Alvareza, jako następnych w jego kolejnych walkach.

Przed walką Paul mówił o dorastaniu jako fan Silvy, obserwując, jak Brazylijczyk dominuje w jego sporcie.

„Czuję się, jakbym żył w filmie”, powiedział później Paul, według Sky Sports. „Nie możesz tego napisać w historii.

„Po prostu przebywanie z nim na ringu, widzenie jego serca, jego wnętrzności, jego wnętrzności, to jest mistrz, którego nie mogłem się doczekać. Jest inspiracją.”

To nie była nierówna walka, ponieważ Paul zadał 83 ciosy, podczas gdy Silva wylądował tylko cztery na 79, zgodnie ze statystykami ESPN.

Jednak Paul trafił trzy razy więcej ciosów, negując jakąkolwiek przewagę, którą Silva zyskał, zadając więcej ciosów.

„Jestem superbohaterem, ale czasami zawodzę pół-człowiekiem” – powiedział Silva, według ESPN.

READ  5 wniosków z porażki Packers z Broncos

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *