SINGAPUR (Reuters) – Giełdy w Azji walczyły o wzrosty, a dolar był mocny w środę przed danymi o cenach konsumpcyjnych w USA, które mogą zaszkodzić nadziejom na obniżkę stóp procentowych, jeśli inflacja nie wykaże znacznego ograniczenia.
Najszerszy indeks akcji MSCI w regionie Azji i Pacyfiku poza Japonią (.MIAPJ0000PUS) spadł we wtorek, aw środę o kolejne 0,4%. Japoński Nikkei (.N225) spadł o 0,3%.
Kontrakty terminowe na S&P 500 były płaskie, a europejskie kontrakty terminowe wzrosły o 0,1%. Stabilny dolar amerykański zepchnął euro poniżej 1,10 USD do 1,0968 USD.
Dane o cenach konsumpcyjnych w USA za kwiecień zostaną opublikowane o 12:30 GMT, a ekonomiści spodziewają się, że bazowy CPI utrzyma się na stałym poziomie 5% rocznie, a bazowy CPI uśredni się bardzo nieznacznie do 5,5%, chociaż oczekuje się czegoś mocniejszego.
„To jest rzecz, która zostałaby pominięta, gdyby wskaźniki CPI były wyższe” – powiedział Rob Carnell, ekonomista w ING.
„Nie ma to szczególnego sensu, jeśli inflacja spada w bardzo wolnym tempie, a to może spowodować wzrost rentowności długoterminowych obligacji skarbowych”.
Kontrakty futures na stopy procentowe wskazują na 60% szans na to, że Rezerwa Federalna obniży stopy procentowe we wrześniu, zgodnie z prognozą CME FedWatch narzędzie.
Papiery skarbowe były zasadniczo płaskie, a przewaga nad zbliżającym się pułapem zadłużenia Stanów Zjednoczonych pobudzała z jednej strony popyt na bezpieczne aktywa, w tym obligacje, a jednocześnie skłaniała inwestorów do rezygnacji z bonów skarbowych, których termin wykupu przypadał na początek czerwca.
Prezydentowi Joe Bidenowi i czołowym prawodawcom nie udało się przełamać impasu w sprawie podniesienia limitu zadłużenia USA do 31,4 bilionów dolarów, ale obiecali, że spotkają się ponownie przed czerwcem, kiedy Ministerstwo Skarbu spodziewa się, że zacznie walczyć z wypełnieniem swoich zobowiązań.
Benchmarkowa rentowność 10-letnich obligacji w Azji utrzymywała się na stałym poziomie 3,517%. Dwuletnia rentowność wyniosła 4,049%.
OBSERWACJA CPI
Słabe dane dotyczące chińskiego importu za kwiecień sprawiły, że akcje Chin i Hongkongu spadły drugą sesję z rzędu, ponieważ inwestorzy obawiają się, że ponowne otwarcie zanika w nierównomiernym ożywieniu.
Indeks Hang Seng w Hongkongu (.HSI) spadł o 0,5%. Shanghai Composite Index (.SSEC) spadł o 1,3%, a juan spadł do najniższego poziomu od dwóch tygodni.
Wydaje się, że rozprawa z korporacyjnym due diligence irytuje sektor i niepokoi inwestorów. Reuters donosi, że CICC Capital, jednostka wiodącego chińskiego banku inwestycyjnego China International Capital Corp (3908.HK), przestała korzystać z usług firmy doradczej Capvision.
Rynki walutowe wpadły w tarapaty, ponieważ rynki porównują retorykę decydentów z przekonaniem handlowców, że stopy procentowe w USA i dolar muszą spaść.
JP Morgan G7 FX Volatility Index osiągnął najniższy poziom od roku (.JPMVXYG7).
Oczekiwania co do obniżki stóp procentowych były niesłuszne, ale nie przyniosło to znacznego wzmocnienia euro, powiedziała we wtorek członek Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego Isabel Schnabel, ponieważ handlowcy niechętnie sprzedawali dolary przed danymi o CPI.
W środę wspólna waluta została ustalona poniżej 1,10 USD. Dolar ustabilizował się na poziomie 135,34 jena i nieznacznie wzrósł z ostatnich minimów dolara australijskiego i nowozelandzkiego oraz funta szterlinga.
„Dolar może uzyskać tymczasowy wzrost po CPI”, powiedział Joe Capurso, strateg w Commonwealth Bank of Australia.
„Ale dramat pułapu zadłużenia i skupienie się uczestników rynku na obniżkach stóp procentowych raczej nie zmienią się zbytnio po jednym raporcie o CPI. Potrzebny byłby mocny wynik… aby znacząco podnieść dolara”.
Zyski z SoftBank (9 434 TB), Panasonic (6 752 TB) i kilku japońskich gigantów handlowych mają nastąpić po zamknięciu rynku w Tokio w środę.
Kontrakty terminowe na ropę Brent oscylowały wokół poziomu 76,90 USD za baryłkę. Złoto zaczęło osiadać powyżej 2000 USD za uncję, podczas gdy Bitcoin osiadł na poziomie 27 732 USD.
Montaż przez Simona Camerona Moore’a
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.