Cały margines błędu zniknął po porażce w piątym meczu Suns

Dona Bickleya

Zaktualizowano: 10 maja 2023 o 12:09

DENVER — Akcja kolejnego odcinka The Devin and Kevin Show będzie rozgrywać się w poważnym miejscu. Odbywa się na skraju wyginięcia.

To było w dół Góry Skalistej. Ciężka noc. Zła strata. Po drubowaniu 118-102 przez Nuggets w grze 5, wszelki margines błędu zniknął.

„Wszystkie plany gry wypadają przez okno” – powiedział Devin Booker. „To walka powietrzna i musimy wyjść gotowi do walki”.

Strzał z połowy boiska Bookera mógł wpaść po sygnale kończącym przerwę, co było symbolicznym momentem, który uchwycił 10 z 10 najlepszych kwart w historii koszykówki play-off. A może przerażony tłum na boisku widział, jak niebezpieczny przeciwnik na dużej wysokości usuwa 15-punktową stratę w pierwszej połowie.

Jednak gdzieś w przerwie Suns stracili przewagę. W tej samej mgle, z jaką rozpoczęli mecz, w trzeciej kwarcie zdobyli 39 punktów. Booker natychmiast stracił kontakt, odczuwając skutki kontuzji nogi, której doznał w pierwszej połowie. Cała ta praca po powrocie z pierwszej połowy natychmiast wyleciała przez okno.

Po raz drugi w trzech meczach na Ball Arena trener Monty Williams machnął białą flagą i opróżnił ławkę.

„Nie zaczęliśmy dobrze” – powiedział Williams. „Myślałem, że początek (gry) nadał im ton. W trzecim kwartale nie przypominało to tego, co postawiliśmy na podłodze w tym roku z naszych standardów.

„Czułem się tak, jak w ostatnich kilku meczach, w których graliśmy w lepszym tempie, a oni anulowali to fizycznie. Po prostu staliśmy tam dziś wieczorem.

The Suns wyglądali na wyczerpanych psychicznie, jako drużyna z najwyższej półki grająca trzeci mecz w ciągu pięciu dni. Triple-double Nikoli Jokica nie tylko ukarało Deandre Aytona; Była to klinika pomagająca i odciążająca kolegów z drużyny. Durant wciąż stara się wyczarować klasyczną grę, wywołując gniew bardzo oddanej rzeszy fanów. A gdy gra przybrała ostry obrót, zarówno Booker, jak i Durant wydawali się bliscy utraty panowania nad sobą.

Ostatecznie być może ta miażdżąca strata przyspieszy powrót rozgrywającego Chrisa Paula.

„Myślę, że nasza równowaga nie była tam, gdzie powinna być dzisiejszej nocy”, powiedział Williams, zwracając uwagę na martwe i przygnębione twarze, które widział podczas przerw w akcji.

Przed wtorkowym meczem Suns wydawało się, że skorzysta na kontuzji ich rozgrywającego, co było niemal błogosławieństwem w nieszczęściu. Paweł ma teraz 38 lat. Sprawia, że ​​Suns są wolniejsze w ataku i łatwiejsze do obrony. Przed piątym meczem główny trener Nuggets, Michael Malone, wyraził niedowierzanie w nagłą zmianę sytuacji swojego przeciwnika, która pokonała Nuggets, którzy zwykle są najlepsi w okresie przejściowym.

Niestety, ich zwiększony rozmach w Game 5 nie mówił głośno. Biorąc pod uwagę stawkę w Game 6, opanowanie Paula i doświadczone przywództwo Paula mogą się przydać, nawet jeśli nie jest w 100% sprawny, w niewielkich ilościach.

A co z Bookerem?

— Czuje się dobrze — powiedział.

Palce.

„Wyjście na boisko i granie każdym posiadaniem jest twoim ostatnim” – powiedział Durant. „(Widzieliśmy) ten zespół w pięciu meczach. Oni nas widzieli. Chodzi o to, kto chce więcej.

I myślę, że noc zaczęła się w komediowym stylu. Po rozgrzewce przedmeczowej Jokic podszedł do właściciela Suns, Matta Ishbii, i rzucił mu na kolana piłkę do koszykówki. Obaj uścisnęli sobie dłonie i pośmiali się. To był niesamowity moment zanurzenia się w sportowej rywalizacji.

Słońca są teraz prawie jedną stratą z powodu wyginięcia. I nikt się teraz nie śmieje. Nie z naszą historią na krawędzi.

Skontaktuj się z Bickley pod adresem dbickley@arizonasports.com. Słuchaj Bickley & Marotta w dni powszednie od 6:00 do 10:00 na 98,7 FM Arizona Sports Station.

READ  Rio Grande: Śmierć migrantów zaostrza napięcia między Teksasem a administracją Bidena

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *