CJ McCollum Rozdział drugi – Przywódca Zion Williamson i młode pelikany z Nowego Orleanu

w finale Nocny wypad na gwiazdy, strażnik New Orleans Pelicans CJ McCollumprosto Brandon Ingram A trener Willie Greene wyszedł na małą prywatną kolację do FLINT z Baltaire w Phoenix.

Pelikany poszły 1-4 od 8 lutego wysłano handel Josh HartI Tomasz SatorańskiI Nikiel Aleksander Walker I Didi Lozada Do Portland Trail Blazers dla McCollum, Larry Nance Jr.. I Tony Snell. Przy 23-36 mieli tylko 10% szans na awans, zgodnie z prognozą BPI ESPN.

Ingram i McCollum są dominującymi rozgrywającymi przy piłce, a Green, w swoim pierwszym sezonie jako główny trener, musiał wymyślić, jak umieścić obu graczy na pozycjach, aby odnieść sukces.

Tak więc cała trójka rozmawiała i cieszyła się Cabernet Sauvignon. McCollum, wiodący koneser wina NBA, który prowadzi własną winnicę w Oregonie, zamówił rok 2015, ale dostał rok 2018 bez ogródek. McCollum szybko wykrył błąd i zdecydowali się na szybką poprawkę na rok 2017.

Mówią, że to był punkt zwrotny sezonu łabędzi, gdy trio zebrało się wokół stołu z ostrygami, frytkami, ciastem, syropem i niewłaściwym winem.

„Myślę, że to ustanowiło scenę i ton przez resztę sezonu, w pewnym sensie pozwoliło nam połączyć się na innym poziomie” – powiedział McCollum ESPN. „To w pewnym sensie pozwoliło nam wszystkim być na tej samej stronie, aby wyrazić, czego chcemy i czuć, że możemy razem osiągnąć i jak zamierzamy to zrobić”.

McCollum, dziewięcioletni weteran, powiedział Ingramowi podczas kolacji, że chce mieć z nim otwartą linię komunikacji i nie może się doczekać dyskusji o grze przy każdej okazji.

„To było wzruszające słyszeć, jak mówi wszystko, co powiedział” — mówi Ingram. „Wszystko, przez co powiedział, że przeszedł, przez co przeszedł w lidze. Jego punkt widzenia na grę, powiedział, że mogę się z nim skontaktować, jak tylko będę tego potrzebował. To zadziałało dla mnie”.

Pelicans po przerwie All-Star osiągnęli wynik 13-10 i zakończyli sezon zasadniczy jako rozstawieni z numerem 9. Podczas gdy Ingram opuścił 13 meczów od czasu zawarcia umowy, New Orleans ma 8-2 z McCollumem i Ingramem w składzie. Ingram jest wymieniony jako potencjalny gracz w środowym meczu z San Antonio Spurs.

McCollum nigdy nie opuścił żadnego sezonu poza sezonem, grając u boku All-Stars Damian Lillard w Portland. Aby jednak kolacja drużynowa była kontynuowana w tym sezonie, McCollum będzie musiał poprowadzić młodego Pelikana, zespół z bardzo małym doświadczeniem w play-offach i wciąż bez gwiazdy serii.

READ  Statystyki Ligi Negro zostaną oficjalnie włączone do Historycznego Rejestru MLB

Który prowadzi do Szatnia Trail Blazers w Moda Center to przypomnienie jednej z najbardziej kultowych zabaw McColluma w organizacji. Zdjęcie przedstawia McCulluma wznoszącego się, machającego nadgarstkiem i piłkę dryfującą w powietrzu w kierunku kosza w miarę upływu czasu w grze 7 półfinałów Konferencji Zachodniej 2019 przeciwko Denver Nuggets – jedno z trwałych wspomnień z jego pobytu w Portland. .

Każdego dnia, kiedy Lillard wchodzi do szatni, przypominają mu się osiągnięcia swojego przyjaciela. Obaj mieli trzy sezony, w których wygrali 50 razy. Raz przeszli do finału Konferencji Zachodniej – strzał McColluma podrzucił ich tam pod ścianę – ale wiedzieli, że trafili na swój dach.

„Wiedzieliśmy, że w końcu nadejdzie”, mówi Lillard. „Odbywaliśmy tę rozmowę. Wiedzieliśmy, że ten dzień nadejdzie, ale kiedy rzeczywiście nadszedł, było to jak „cholera”. Wiele osiągnęliśmy. Ale… wszystkie dobre rzeczy szybko się kończą.”

Lillard i McCollum zawsze siedzieli obok siebie w samolocie zespołowym. Razem wyjechali na wakacje. Razem jeździli do i z domu. Nawet ich matki zbliżyły się do siebie.

Każdego roku w Dzień Mediów obiecywali, że będą się wzajemnie rozliczać w trakcie sezonu, bez względu na wszystko.

„To dziwne, stary”, mówi Lillard. „To dziwne, widzieć, jak bawi się z kimś innym”. „To jak trochę zazdrosny, jak… facet, który lubi się z nimi bawić. Ty i CJ zawsze mi mówiliście [partners]. To naprawdę mój przyjaciel. Zawsze wiedziałem, do czego jest zdolny.”

Wiele z tego, co robił w Portland, próbował zrównoważyć swój styl ze stylem Lillarda.

McCollum mówi, że jego styl przywództwa wywodzi się od rodziców. Jego matka podkreślała wagę komunikacji i pociągania innych do odpowiedzialności. Jego ojciec nauczył go, że jeśli chcesz zyskać szacunek od ludzi, musisz go oddać.

READ  CB Duent Banks, Maryland, runda 1, wybór 24

Czasami wiesz, że oznacza to, że musisz być bezpośredni – i szczery.

„CJ mnie w tym wspierał, a potem był facetem z pitu” – mówi Lillard. „Powie, co ma do powiedzenia. Noszę różne czapki ze wszystkimi w tej drużynie. CJ powiedział: „Chcesz wygrać?” Jesteś BS-ing. Musisz popracować nad swoją grą. „Myślę, że przyniesie taką obecność”.

Nance, który był zaangażowany w handel z Portland, mówi, że widział, jak McCollum przyjął rolę weterana Nowego Orleanu. Nance mówi, że McCollum wspierał Lillarda w jego rozmowach z kolegami z Portland. Teraz, jak mówi, McCollum jest „tym, który próbuje przekazać wiadomość”.

„Czasami potrafię być dziurą w ziemi” — mówi McCollum. „Byłem bardzo bezpośredni, bardzo niegrzeczny, ale mogłem też być cheerleaderką i wymyślać różne rodzaje głównych ról. Ale w zależności od tego, jak Dame tego potrzebowała, musiałem być tym facetem, tak, abyśmy mogli być udany.”

McCollum nie ma już weterana All-Star, który byłby głównym głosem franczyzy. Musi teraz mówić – i wie o tym.


w ostatnich dniach Cztery mecze, siedmiodniowa wycieczka samochodem po Zachodnim Wybrzeżu, Pelicans zjedli kilka grupowych kolacji, w tym jeden we włoskim lokalu w pobliżu hotelu w Los Angeles i steakhouse Sacramento. Ale nie liczyła się lokalizacja. Układ siedzeń.

W obu McCollum siedział obok Syjon Williamson, który był z dala od zespołu, gdy McCollum przybył do Nowego Orleanu, gdy wracał do zdrowia po trwającej cały sezon kontuzji stopy. Obaj rozmawiali godzinami, żartowali i związali się ze sobą, duet, który zespół ma nadzieję, że będzie stałym elementem na nadchodzące lata.

„Dajesz nam kolejnego gracza w dynamicznym dryblingu”, mówi David Griffin, wiceprezes wykonawczy ds. operacji koszykówki w Pelicans. „To ekscytujące myśleć o tym, co mogą razem osiągnąć, ponieważ ich sposób myślenia tak dobrze do siebie pasuje”.

Kiedy sezon się kończy, McCollum mówi, że planuje udać się do domu Williamsona, aby lepiej go poznać i zrobić to samo z innymi kolegami z drużyny. Mówi również, że podczas ligi letniej będzie organizował spotkania drużynowe w Las Vegas.

READ  Scenariusz Pucharu Świata T20: Co zwycięstwo Afganistanu nad Australią oznacza dla nadziei Indii na półfinał?

„Myślę, że tak buduje się chemię”, mówi McCollum. „W ten sposób budujesz spójność”.

Podczas gdy styl przywództwa McColluma był ważny dla Nowego Orleanu poza boiskiem, jego wpływ na boisku był jeszcze większy.

„Przede wszystkim ze swoją sztuką”, powiedział Ingram, zapytany, dlaczego wiadomość od McColluma została tak dobrze przyjęta. „Wychodzi i stara się być konsekwentny każdej nocy. Chłopaki go szanują i widzieli go w tej lidze”.

W swoich pierwszych 25 meczach dla Nowego Orleanu (po odjęciu pięciominutowego występu i punktu zerowego na koniec sezonu zasadniczego) McCollum zdobywał średnio 25,2 punktu, 6,0 asyst i 4,6 zbiórki na mecz przy 49,5% strzale. Wszystkie te stopnie będą ich zawodowymi szczytami w ciągu całego sezonu. To również średnio 39,9% shootout z 3 z 29,5% wskaźnikiem wykorzystania.

Częścią niedawnego sukcesu zespołu było przejście do nowego składu początkowego z McCollumem na rozgrywającym oraz Ingramem i debiutantem. Herb Jones na skrzydłach i Jackson Hayes I Jonas Valanciunas przód i środek.

Ta drużyna uzyskała ofensywną ocenę 122,6 w 142 minuty ze średnią netto 8,2. Od 14 lutego Pelikany wygrali pięć meczów o 30 lub więcej punktów – nowy rekord franczyzy na jeden sezon, według statystyk i informacji ESPN.

Były kolega z drużyny McColluma, który twierdzi, że widział w tym sezonie więcej meczów Pelicans niż w całej swojej karierze, nie jest zaskoczony sukcesem.

„Pomyślałem, że kiedy doszło do wymiany, biorąc pod uwagę talent, jaki mieli w Nowym Orleanie, myślałem, że tego właśnie potrzebują” – mówi Lillard. „Spójrz na ich zespół, mają talent, mieszają młodych ludzi z odrobiną doświadczenia, a ja po prostu dorzucam to do mieszanki i naprawdę coś dostaję. Myślę, że to się kształtuje”.

Tak więc, podczas gdy Pelikany będą musiały wyjść z cyklu gry bez Williamsona, zespół z optymizmem patrzy na to, jak McCollum może poprowadzić młodą markę i jej zapaloną, kontuzjowaną supergwiazdę.

„Zdecydowanie wierzyliśmy w CJ i jego możliwości w terenie” – mówi Green. „Widzieliśmy wiele filmów o nim w Portland… jest konkurentem. Oglądamy to wszystko razem w Nowym Orleanie”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *