Chelsea potwierdziła powrót Franka Lamparda jako tymczasowego menedżera do końca sezonu

Chelsea potwierdziła zatrudnienie Franka Lamparda jako tymczasowego menedżera do końca sezonu.

sportowiec Wcześniej informowano, że Lampard, który był na Stamford Bridge we wtorek wieczorem, gdy Chelsea zremisowała 0: 0 z Liverpoolem, powiedział, że klub osiągnął porozumienie co do zasady, aby 44-latek wrócił do klubu wraz z Ashleyem Cole’em, Joe Edwardsem i Chris Jones, którzy mają być częścią jego personelu zaplecza.

Porozumienie to zostało potwierdzone w czwartkowe popołudnie, gdy Lampard przygotowuje się do konfrontacji z mediami przed sobotnim wyjazdem Premier League przeciwko Wilkom.

Współwłaściciele Todd Bohle i Baghdad Eghbali powiedzieli w oświadczeniu: „Cieszymy się, że możemy powitać Franka z powrotem na Stamford Bridge.

„Frank jest stałym elementem Premier League i legendą tego klubu. Kontynuując nasz dokładny i kompleksowy proces zapewnienia stałego menedżera, chcemy zapewnić klubowi i naszym fanom jasny i stabilny plan na pozostałą część sezonu.

„Chcemy dać sobie szansę na sukces, a Frank ma wszystkie cechy i cechy, których potrzebujemy, aby popchnąć nas do mety.

„Mamy ważny mecz z Wilkami w sobotę, a następnie zwrócimy naszą uwagę na ćwierćfinał Ligi Mistrzów w Madrycie w przyszłym tygodniu. Udzielimy Frankowi naszego pełnego wsparcia, ponieważ dążymy do uzyskania jak najlepszego wyniku ze wszystkich pozostałych meczów” ”.

Będzie to trzeci sezon Lamparda w klubie po spędzeniu 13 lat jako zawodnik w latach 2001-2014 i dwóch i pół roku jako trener w latach 2019-2021.

Pomocnik, który jest najlepszym strzelcem Chelsea w historii, strzelił 211 bramek i zanotował 145 asyst w 648 występach dla klubu.

Z klubem zdobył 12 trofeów, w tym trzy tytuły Premier League, cztery Puchary Anglii, Ligę Europy i Ligę Mistrzów UEFA.

Chelsea, która zajmuje 11. miejsce w angielskiej Premier League, pojedzie w sobotę do Molineux, a następnie zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Realem Madryt, broniącym tytułu mistrzem, w następną środę.

(Zdjęcie: Getty Images)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *