- Analitycy spodziewali się spadku zysku netto w tym kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim, ponieważ inflacja i rosnące stopy procentowe ograniczają globalny popyt i podsycają obawy przed recesją.
- Jednak dochód netto Aramco przekroczył 30,5 miliarda dolarów prognozowanych przez analityków Reutera.
- Firma poinformowała, że dywidenda Aramco za pierwszy kwartał, która wzrosła w czwartym kwartale do 19,5 miliarda dolarów, zostanie wypłacona w drugim kwartale.
DUBAJ, Zjednoczone Emiraty Arabskie — saudyjski gigant naftowy Aramco odnotował we wtorek 19% spadek zysku w pierwszym kwartale, odnotowując dochód netto w wysokości 31,9 mld USD, w porównaniu z 39,5 mld USD rok wcześniej, w obliczu spadających cen ropy.
Analitycy spodziewali się spadku zysku netto w tym kwartale w porównaniu z rokiem poprzednim, ponieważ inflacja i rosnące stopy procentowe ograniczają globalny popyt i podsycają obawy przed recesją. Jednak dochód netto Aramco przekroczył oczekiwania analityków ankietowanych przez Reuters na poziomie 30,5 miliarda dolarów.
Zysk netto spółki wzrósł o 3,75% w stosunku do czwartego kwartału. Powiedziała, że wynik słabych zysków został zrekompensowany niższymi podatkami i wyższymi dochodami finansowymi i innymi. Akcje wzrosły o 3,2 procent na początku handlu w Rijadzie we wtorek.
Firma poinformowała, że dywidenda Aramco za pierwszy kwartał, która wzrosła w czwartym kwartale do 19,5 miliarda dolarów, zostanie wypłacona w drugim kwartale. Odnotował kwartalne przepływy pieniężne z działalności operacyjnej na poziomie 39,6 mld USD i wolne przepływy pieniężne na poziomie 30,9 mld USD, z których oba nieznacznie wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem.
Aramco, największy na świecie eksporter ropy, również ujawnił we wtorek, że oprócz 19,5 miliarda dolarów zacznie wypłacać dywidendę zależną od wyników i będzie dążyć do uzyskania od 50% do 70% wolnych przepływów pieniężnych. Powiedziała, że dywidenda będzie wypłacana kwartalnie i według wyłącznego uznania zarządu spółki, w zależności od wyników spółki.
Morska platforma wiertnicza stoi na płytkich wodach na przybrzeżnym polu naftowym Manifa, obsługiwanym przez Saudi Aramco, w Manifie, Arabia Saudyjska, w środę, 3 października 2018 r.
Szymon Dawson | Bloomberg | Obrazy Getty’ego
Dyrektor generalny Aramco, Amin Nasser, podkreślił wartość strategii rafineryjnej i petrochemicznej, w ramach której firma dużo inwestuje w petrochemię i inne procesy.
„Korzystamy z najnowszych technologii, aby zwiększyć zdolność przetwarzania cieczy w chemikalia i zaspokoić oczekiwany popyt na produkty petrochemiczne” – powiedział Al-Nasser.
Al-Nasser podkreślił ciągłe znaczenie węglowodorów dla światowych potrzeb energetycznych, dodając: „Wierzymy, że ropa i gaz pozostaną kluczowymi składnikami światowego miksu energetycznego w dającej się przewidzieć przyszłości”.
Powiedział, że firma „posuwa się naprzód” w zwiększaniu mocy produkcyjnych, a jej „długoterminowe perspektywy nie uległy zmianie”.
Aramco odnotowało w marcu rekordowy dochód netto w wysokości 161,1 miliarda dolarów za 2022 rok, co oznacza wzrost o 46,5% w ciągu roku.
Saudi Basic Industries Corporation (SABIC), jedna z największych firm petrochemicznych na świecie, w 70% należąca do Aramco. Odnotował spadek zysku netto w pierwszym kwartale o 90% Ostrzegł, że marże pozostaną pod presją ze względu na nowe moce produkcyjne, wyższe stopy procentowe i niepewność co do globalnego wzrostu.
Ceny ropy i gazu wzrosły na początku 2022 r., ponieważ zachodnie sankcje nałożone na Rosję po jej całkowitej inwazji na Ukrainę stale ograniczały dostęp do dostaw ropy. Ale ten rok, jak dotąd, opowiada inną historię o cenach.
Międzynarodowa cena ropy naftowej Brent spadła o 9% rok do roku io ponad 17% rok do roku. Ten spadek wynika z wielu problemów gospodarczych.
Na początku tego miesiąca Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych podniosła stopy procentowe o ćwierć punktu procentowego, wzbudzając obawy inwestorów, że spowolnienie wzrostu gospodarczego może osłabić popyt na energię.
Presja ze strony środków antyinflacyjnych zarówno ze strony Rezerwy Federalnej USA, jak i Europejskiego Banku Centralnego [European Central Bank]doprowadził do słabego wzrostu popytu w większości krajów OECD, z ryzykiem recesji przed nami” – napisał w tym tygodniu Ed Morse, szef globalnych badań towarowych w Citi.
— Lee Ying Shan z CNBC przyczynił się do powstania tego raportu.