We wspólnych publicznych oświadczeniach prezes Writers Guild of America Western Meredith Steim i Directors Guild of America Leslie Linka Glatter, obie organizacje skrytykowały Warner Bros. Discovery w środę po południu za „dewaluację indywidualnego wkładu artystów”.
„Przez prawie 90 lat Gildia Reżyserów zaciekle walczyła o ochronę uznania i uznania, na jakie zasługują reżyserzy za pracę, którą tworzą” – powiedział Glatter, podkreślając, że to, co stało się z Maxem, jest częścią wzorca, który związki zawodowe próbują odrzucić. . „Jednostronne posunięcie Warner Bros. Discovery, bez powiadomienia i konsultacji, w celu włączenia reżyserów, scenarzystów, producentów i innych osób do ogólnej kategorii„ twórców ”w ich nowej ofercie Max podczas negocjacji z nimi, jest poważną zniewagą dla naszych członków i nasz związek”.
Steam dodał, że oprócz tego, że jest rażącym naruszeniem napisów końcowych, „spadająca” ocena Maxa dla twórców „jest lekceważąca i obraźliwa dla artystów, którzy tworzą filmy i programy telewizyjne, które robią i [sic] Ich firmy zarabiają miliardy”.
„Ta próba zmniejszenia wkładu pisarzy i ich znaczenia odzwierciedla przesłanie, które usłyszeliśmy w naszych negocjacjach z AMPTP – że pisarze są marginalni i niepotrzebni i powinni po prostu akceptować coraz mniejsze pensje, podczas gdy zarobki naszych pracodawców rosną”. Powiedział. „To ogłuszające lekceważenie znaczenia książki doprowadziło nas do miejsca, w którym się znajdujemy – do dwudziestego drugiego dnia naszego strajku”.
Kiedy skontaktowaliśmy się z Warner Bros. Odkrycie Aby skomentować reakcję na Max, przedstawiciel przedstawił oświadczenie porównawcze, mówiąc: „Zgadzamy się, że talent stojący za treściami na Max zasługuje na należyte uznanie za ich pracę”.
„Poprawimy napisy, które zostały zmienione z powodu niedopatrzenia w technicznym przejściu z HBO Max na Max i przeprosimy za ten błąd” – czytamy w oświadczeniu.
Jest całkiem możliwe, że podczas całej pracy, która polegała na odtworzeniu HBO Max i zeskrobaniu najsłynniejszej części jego marki, komuś palec się w jakiś sposób, powiedzmy, spowodował, że dane ze starej platformy nie zostały poprawnie przeniesione.
Ale jest o wiele bardziej prawdopodobne, że ktoś (lub sala konferencyjna pełna ludzi) w Warner Bros. Discovery myślało, że ludzie nie zauważą jego próby zachęcenia widzów do myślenia o wszystkich, którzy robią filmy, jako o niezliczonych maszynach do tworzenia, a nie o ludziach — wielu ludzi, którzy teraz strajkują, walczy o to, co im się należy.
ujawnienie: krawędźRedakcja Gildii Pisarzy Amerykańskich i Orientalnych jest również zrzeszona w związkach zawodowych.