Pep Guardiola chwali występ City przeciwko Brighton „40 godzin po tym, jak wypiliśmy cały alkohol w Manchesterze”

Pep Guardiola pochwalił występ swojej drużyny z Manchesteru City podczas remisu 1:1 z Brighton & Hove Albion, 40 godzin po tym, jak wypiliśmy cały alkohol w Manchesterze.

Drużyna 52-latka została w sobotę potwierdzona jako mistrzyni Premier League, po porażce Arsenalu 1: 0 z Nottingham Forest. Następnie City grało w niedzielę z Chelsea, podnosząc trofeum Premier League i zdobywając medale po wygranej 2: 0.

Mecz z Brighton w środę był pierwszym City od czasu, gdy otwierający mecz Phila Fodena został odwołany po oszałamiającym wysiłku Julio Enchizo w zamaszystym meczu na stadionie Amex.

„Wyjątkowy mecz” – powiedział Guardiola Sky po meczu. „Gratulacje dla Brighton za zasłużony awans do Ligi Europy.

„W meczu, w którym gramy, po 40 godzinach myślę, że wypiliśmy cały alkohol w Manchesterze, a po 40 godzinach działamy i pokazujemy, dlaczego zdobyliśmy mistrzostwo.

„Przeciwko tej drużynie zróbmy to, co zrobiliśmy z piłką, bez piłki. Nie widziałem ani jednej kropli wody w naszej intensywności, w naszym pomyśle.”

Drużyna Guardioli zakończyła ligowy mecz w Brentford w niedzielę, a następnie finał Pucharu Anglii z rywalem Manchesterem United 3 czerwca i finał Ligi Mistrzów z Interem Mediolan tydzień później, próbując zdobyć ważną potrójną koronę.

Ale Guardiola może mieć problemy z kontuzjami, którymi będzie musiał się zająć w nadchodzących tygodniach.

„Nie wiem dlaczego, ale gdy tylko wygraliśmy Premier League, mieliśmy trzech, czterech lub pięciu graczy z urazami i musimy ich odzyskać” – dodał hiszpański trener.

„Miałem wrażenie, że przeciwko Brighton potrzebujemy silnej drużyny, inaczej zagralibyśmy 90 minut we własnym polu karnym, a nie chciałem”.

Manuel Akanji, Robin Dias, Jack Grealish, Emeric Laporte i Nathan Ake byli nieobecni w drużynie, która udała się do Brighton, a Guardiola skomentował, że żaden z pięciolatków nie nadawał się na mecz.

Guardiola powiedział o Fodenie i Johnie Stonesach, którzy odpadli w drugiej połowie: „Phil miał problemy z nogą w pierwszej połowie. Lekarz powiedział mi, że to poważna sprawa i nie chcieliśmy ryzykować. zdenerwowany, nie miał nic, nie chcieliśmy ryzykować”.

(Zdjęcie: Getty Images)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *