Shane MacGowan, legendarny wokalista irlandzkiego zespołu The Pogues, zmarł w czwartek rano – poinformowała w Internecie jego rodzina. Miał 65 lat.
Autor tekstów do „Fairytale of New York” zmarł o 3 nad ranem w towarzystwie żony i rodziny – poinformował w Internecie jego zespół.
„Nie wiem, jak to powiedzieć, więc po prostu to powiem” – napisała na Instagramie jego żona, Victoria Marie Clark.
„Nie da się opisać straty, jaką odczuwam, i tęsknoty za kolejnym z jego uśmiechów, który rozświetlił mój świat” – powiedziała o „miłości mojego życia, najpiękniejszej duszy i pięknym aniołku”.
W czwartek nie od razu wyjaśniono przyczynę śmierci, ale McGowan w ciągu ostatnich kilku lat cierpiał na szereg problemów zdrowotnych.
W grudniu 2022 r. otrzymał leczenie z powodu zapalenia mózgu – czyli powiększenia mózgu – i latem spędzał więcej czasu na oddziale intensywnej terapii.
McGowan, która od 2015 roku porusza się na wózku inwalidzkim, na początku tego miesiąca wróciła do szpitala z nieznanym stanem.
Urodzony w Kent w Anglii w Boże Narodzenie 1957 r. McGowan już od najmłodszych lat demonstrował swoje umiejętności opowiadania historii.
Już w wieku 13 lat zdobył nagrodę literacką Daily Mirror, a za swoje artykuły otrzymał stypendium w Westminster School w Londynie.
„Nie byłem tam długo” – powiedział McGowan W 2013 roku powiedział „The Guardian”. „Zostałem dźgnięty nożem za palenie trawki i zostałem zwolniony”.