Z dokumentów sądowych wynika, że były prezydent Donald Trump i jego współoskarżeni otrzymali kaucję w wysokości 175 milionów dolarów w nowojorskiej sprawie o oszustwo cywilne.
Trump uzyskał obligacje za pośrednictwem Knight Specialty Insurance, należącego do prywatnej Hankey Group, której prezes powiedział ABC News, że uważa się za zwolennika Donalda Trumpa.
„To właśnie robimy w Knight Insurance i cieszymy się, że mogliśmy pomóc byłemu prezydentowi w tej sytuacji” – powiedział Don Hankey ABC News. „Powiedziałbym, że to decyzja biznesowa, ale też jestem jej zwolennikiem”.
Hankey powiedział, że jego firma początkowo negocjowała wniesienie pierwotnej kaucji w tej sprawie w wysokości 464 mln dolarów, a następnie wznowiła starania o wpłatę, gdy w zeszłym tygodniu sąd apelacyjny w Nowym Jorku obniżył tę kwotę do 175 mln dolarów.
„To stosunkowo niewielka liczba, a Donald Trump zapewnił całe zabezpieczenie w gotówce” – powiedział Hankey.
Chociaż Hankey nie pamiętał, czy Trump wykorzystywał obligacje jako zabezpieczenie sfinalizowanej obligacji, jego firma dokonała przeglądu niektórych obligacji byłego prezydenta, które jego zdaniem były „obligacjami klasy A, obligacjami o ratingu inwestycyjnym”.
„Jesteśmy pewni, że mamy dobrą sieć” – powiedział Hankey.
Hankey powiedział ABC News, że przyczynił się do kampanii byłego prezydenta, ale nie pamięta kwoty, którą przekazał.
Urzędnik z biura prokuratora generalnego Nowego Jorku odmówił komentarza ABC News.
„Zgodnie z obietnicą prezydent Trump wpłacił kaucję” – oznajmiła w poniedziałkowym wieczorem jego prawniczka, Alina Hubba. „Nie może się doczekać dochodzenia swoich praw w postępowaniu odwoławczym i unieważnienia tego niesprawiedliwego orzeczenia”.
W zeszłym tygodniu panel sędziów Wydziału Apelacyjnego Nowego Jorku przyznał byłemu prezydentowi, jego dorosłym synom i dwóm byłym dyrektorom Trump Organisation 10-dniowy pobyt na podstawie wyroku w sprawie oszustwa cywilnego na kwotę 464 mln dolarów i pozwolił im złożyć obniżone kaucje. 175 milionów dolarów.
Prawnicy Trumpa argumentowali, że były prezydent nie miał pieniędzy, aby zabezpieczyć kaucję z pełnym orzeczeniem, po tym jak został odrzucony przez ponad 30 firm zajmujących się obligacjami.
Obrońcy argumentowali, że bez interwencji sądu apelacyjnego Trump odniósłby nieodwracalną szkodę w postaci konieczności sprzedaży aktywów nazwanych jego imieniem przed wyczerpaniem apelacji od wyroku skazującego za oszustwo.
W lutym, po trzymiesięcznym procesie, sędzia Arthur Engoren ukarał Trumpa i jego współoskarżonych grzywną po tym, jak ustalił, że dopuścili się trwającego dziesięć lat oszustwa biznesowego poprzez fałszywe zawyżanie majątku netto byłego prezydenta w celu uzyskania lepszych pożyczek i ofert biznesowych.
„Wykryte tutaj oszustwa wychodzą na światło dzienne i szokują sumienie” – napisał Engoren.
Trump zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom, a jego prawnicy odwołali się od wyroku, argumentując, że kwota zwolnienia jest niezgodna z konstytucją, nieproporcjonalna i wadliwa. Adwokaci obrony argumentują, że sędzia Engoron błędnie zastosował przedawnienie postępowania Trumpa oraz że prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James nie udowodniła, że fałszywe oświadczenia Trumpa miały znaczenie dla wierzycieli byłego prezydenta.
„W przypadku braku„ fałszywych oświadczeń ”nie ma dowodów ani ustaleń Sądu Najwyższego, że zaangażowani pożyczkodawcy i ubezpieczyciele nie zaoferowaliby pozwanym pożyczek i polis na tych samych warunkach” – stwierdzili prawnicy w marcowym wniosku.
Jeśli ich apelacja zakończy się niepowodzeniem, były prezydent i jego współoskarżeni usłyszą wyrok w wysokości 464 milionów dolarów.
Trump nie ma pieniędzy na pokrycie całego wyroku, a jeśli jego apelacja zakończy się niepowodzeniem, James będzie mógł wyegzekwować wyrok, przejmując majątek Trumpa.
„Jeśli nie będzie miał środków na opłacenie wyroku, poszukamy w sądzie mechanizmów egzekucyjnych i poprosimy sędziego o zajęcie jego majątku” – powiedział James w niedawnym wywiadzie dla ABC News. „Jesteśmy gotowi, aby zapewnić nowojorczykom sprawiedliwość”.
Pisarz E o Trumpie W pozwie o zniesławienie wniesionym przez Jeana Carrolla Trump otrzymał kaucję w wysokości 92 milionów dolarów od firmy ubezpieczeniowej Chubb po tym, jak w styczniu ława przysięgłych uznała go za winnego zniesławienia. Trump, który zaprzeczył wszelkim nadużyciom, złożył apelację w tej sprawie.
Jako zabezpieczenie obligacji były prezydent wykorzystał rachunek maklerski.