Temat „Taniec dla diabła” wypowiada Miranda Derek

  • Miranda Derek odniosła się do zarzutów postawionych przez jej rodzinę po premierze serialu w serwisie Netflix Taniec dla diabła: kult TikTok siedmiu miesięcy
  • Gwiazda TikToka opowiedziała, dlaczego przegapiła pogrzeb dziadka
  • Zaprzeczyła, aby była ofiarą jakichkolwiek nadużyć ze strony organizacji 7M Roberta Sheena lub Kościoła Shekina

Miranda Derek opowiada swoją wersję historii na podstawie nowo wydanego serialu dokumentalnego w serwisie Netflix Taniec dla diabła: kult TikTok siedmiu miesięcy Zasugerowała, że ​​była zaangażowana w rzekomy kult.

We wtorek 4 czerwca gwiazda TikToka zaprzeczyła twierdzeniom jej rodziny i innych osób, które wypowiadały się przeciwko organizacji 7M Roberta Sheena, będącej tematem serialu.

„Hej, chłopaki, mam nadzieję, że macie wspaniały dzień! „Chciałam tylko szybko tu wskoczyć i przede wszystkim bardzo podziękować wszystkim, którzy tak bardzo mnie wspierali w tym czasie” – zaczęła w wideo udostępnione w jej Instagram Stories.

Miranda Derek mówi.

Miranda Derek/Instagram


Derick nie wdawała się w „wiele szczegółów ze względów prawnych”, ale chciała podzielić się swoją opinią po premierze serialu 29 maja.

W kolejnych dwóch postach Derek udostępnił zrzuty ekranu ze swojego długiego oświadczenia.

„Chcę zacząć od tego, że doceniam wyrażoną troskę o moje zdrowie. Ze względu na toczący się proces, w którym jestem powodem w sprawie o zniesławienie, nie wypada mi komentować konkretnych zarzutów, chociaż będę to stwierdzać Nie toleruję nadużyć w jakiejkolwiek formie.

Miranda Derek mówi.

Miranda Derek/Instagram


„Kocham moją mamę, tatę i Melanie i na zawsze będą częścią mojego życia. Prawda jest taka, że ​​w tej chwili nie potrafimy się dogadać. Myślę, że ten dokument to jednostronna historia” – powiedziała, dodając: „W 2020 roku oddałem swoje życie Jezusowi Chrystusowi i na początku poprosiłem rodzinę o trochę przestrzeni, aby zebrać myśli i przemyśleć nową karierę, której pragnę. „Aby zabrać to z Bogiem”.

W dokumencie Netflix Shinn zostaje przedstawiony jako założyciel Kościoła Shekinah i 7M Films, które są powiązane z Derekiem. Shinn Enterprises zapewniło fryzury, makijaż, garderobę, aparaty fotograficzne, dekoracje, sprzęt i ustawienia tła rezydencji dla gwiazd TikTok.

Po tym, jak w 2022 roku siostra Dereka, Melanie Wilking, i ich rodzice zarzucili Derekowi przynależność do sekty religijnej Na żywo na Instagramie Rodziny Video i inne, byli tancerze 7M Films i byli członkowie Kościoła Shekina podnieśli zarzuty przeciwko Sheenowi i kościołowi. Sheen, 7M Films i Shekina Church zaprzeczyły zarzutom.

Przed dołączeniem do 7M i Shekinah Derek i Wilking zgromadzili fanów w Internecie jako The Wilking Sisters.

Miranda Derek (z prawej) i Melanie Wilking w 2019 r.

Greg DeGuire/Magia filmu


W swoim wtorkowym oświadczeniu Derick stwierdziła, że ​​założyła własne konto w mediach społecznościowych tylko dlatego, że Wilking „wylogował mnie z naszego konta, a kiedy poprosiłem o powrót, odrzuciła moją prośbę”.

Derick odniosła się także do pogrzebu swojego zaginionego dziadka, po tym jak jej rodzina stwierdziła w filmie dokumentalnym, że 7M było w jakiś sposób powiązane z niedopuszczeniem jej na pogrzeb.

Influencerka powiedziała, że ​​z okazji Świąt Bożego Narodzenia 2020 jej rodzina dowiedziała się, że jej dziadek nie pożyje długo, więc ona i jej siostra pojechały do ​​niego w odwiedziny.

Nigdy nie przegapisz żadnej historii – subskrybuj Bezpłatny codzienny biuletyn dla ludzi Aby być na bieżąco z najlepszą ofertą LUDZIE, od wiadomości o gwiazdach po fascynujące historie interesujące ludzi.

„Zanim pojedziemy do szpitala [say our last goodbyes]Derek napisał: „Zacząłem się modlić za tatusia w samochodzie, a Melanie poczuła się urażona, rozzłościła się na mnie i kazała mi przestać i nigdy nie modlić się obok niej”.

Powiedziała, że ​​kiedy nadszedł czas jego pogrzebu, zdecydowała się nie jechać, ponieważ byłem „nękany” i „czułem się zagrożony” ze strony jej rodziny.

„Jestem po prostu kobietą, która próbuje żyć swoim życiem. Nie jestem ofiarą, nie cierpię, nie jestem wykorzystywana. Nigdy nie prosiłam rodziny ani nikogo innego, aby mi „pomogli” w jakiejkolwiek sprawie. Z całym szacunkiem, taki jest mój wybór” – powiedział Derek. W moim życiu to do mnie wraca.

READ  Paul Simon próbuje pogodzić się z częściową utratą słuchu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *