Wielkie białe rekiny Należą do najważniejszych drapieżników oceanicznych, ale znaczna część ich istnienia nigdy wcześniej nie została odnotowana ani nawet zaobserwowana – aż do teraz. Uważa się, że po raz pierwszy w historii mały żarłacz biały został uchwycony kamerą wkrótce po urodzeniu.
Fotograf i kamerzysta dzikiej przyrody Carlos Gaona od lat wyrusza na wyprawy i spędza godziny na fotografowaniu rekinów. Proces ten nazywa dążeniem do odkrycia „sekretnego życia rekinów”.
„Chcę opowiedzieć historię o tym, co robią rekiny, kiedy ich nie widzimy, kiedy nie mamy z nimi kontaktu, kiedy ich nie dotykamy” – powiedział CBS News. „…Dzięki temu doświadczeniu widziałem, jak niektóre rekiny robią naprawdę dzikie rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. …Nigdy nie wiesz, co zobaczysz”.
Kiedy Gauna wyruszał 9 lipca ubiegłego roku, nie miał pojęcia, co go spotka. Po trzech latach monitorowania rekinów w rejonie Santa Barbara powiedział, że zauważył gromadzenie się „naprawdę dużych rekinów” w danym miesiącu.
„Zawsze chodzi o pożywienie, reprodukcję czy coś takiego” – powiedział. „Przychodzą tu z jakiegoś powodu”.
Zwyczaje urodzeniowe Świetna biel W dużej mierze nieznane społeczności naukowej. Z tego, co zaobserwowali naukowcy, okres ciąży tych zwierząt przekracza rok, a rekiny-matki rodzą zwykle od 2 do 10 młodych na raz. Zwierzęta są jajorodne, co oznacza, że jaja zawierające ich zarodki wylęgają się w ich ciałach, ale później są uwalniane podczas żywych narodzin, gdy są już w pełni rozwinięte.
Gaona wątpił, czy rekiny w tym obszarze mogą rodzić dzieci, ale kiedy przedstawił tę sprawę naukowcom i przeprowadził badania, stwierdził, że przeważnie mówiono mu, że żarłacze białe będą rodzić tylko w głębszych wodach. Ale potem, korzystając z przedostatniej baterii w swoim dronie, on i jego partner, doktorant biologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Riverside, Philip Stearns, zauważyli bardzo dużego rekina schodzącego pod wodę około 300 metrów od brzegu.
„Zaledwie kilka minut później to małe coś wyskoczyło z tego miejsca” – powiedział CBS News, twierdząc, że początkowo myślano, że białe zwierzę o długości około 1,5 metra mogło być rekinem albinosem. „…Był bardzo mały – naprawdę mały w porównaniu do wszystkich innych rekinów.”
Następnie odtworzył wideo i zauważył biały film spadający z pływającego rekina.
„Wydaje mi się, że słowa Phila brzmiały: «O mój Boże, myślę, że to może być noworodek»” – powiedział. W komunikat prasowyDodał: „W ciałach ciężarnych matek znaleziono martwe żarłacze białe. Ale nic takiego”.
Niektórzy naukowcy, z którymi rozmawiał duet, wierzyli, że zaobserwowali chorobę skóry, ale Gaona – której odkrycia zostały poddane recenzji i opublikowane w poniedziałek w czasopiśmie Fish Environmental Biology – uważa, że byli świadkami nowonarodzonego rekina wydzielającego mleko do macicy. Według osobnego badania przeprowadzonego w 2022 r. przez innych badaczy, żarłacze białe wytwarzają „bogatą w lipidy wydzielinę odżywiającą płód”, znaną jako Mleko z macicy wewnątrz ściany macicy.
Powiedział również, że wielkość i kształt rekina w połączeniu z faktem, że w okolicy widywano już ciężarne rekiny, sugerują, że był to noworodek. Rekin miał około pięciu stóp długości – typowy rozmiar dla noworodków – a jego płetwa była krótka i zaokrąglona.
„Nie rozumiem, jak schorzenie skóry wyjaśnia to” – powiedział. „Biorąc pod uwagę wielkość rekina i wyjątkową okrągłość płetwy grzbietowej, nie może on urodzić się z prostą, długą, prostą i spiczastą płetwą grzbietową. Aby mogła wyjść, musi zostać zaokrąglona”.
Gaona stwierdziła, że uchwycenie żywych narodzin jakiegokolwiek gatunku jest rzadkie, ponieważ jest „nieprzewidywalne”. Chociaż znalezienie nowonarodzonego rekina nie jest łatwe „Święty Graal” nauki o rekinach Ponieważ nie chodzi tu o sam poród, Gaona stwierdziła, że jest to „kluczowy element”, który może pomóc badaczom w osiągnięciu tego celu. Jest to szczególnie ważne w przypadku wielkich białych, gdzie bierze się pod uwagę gatunek wystawa Na Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych IUCN.
„Fotografowanie w oceanie to jedna z najtrudniejszych rzeczy, jakie można zrobić na planecie” – powiedział. „…[With great whites] Zawsze myśleliśmy, że jest głęboki i daleko od brzegu. Dlatego uważam, że jest to tak ważne, bo być może będziemy musieli zacząć patrzeć bliżej brzegu”.
Dla Jonasza poszukiwania jeszcze się nie zakończyły. Rekiny fascynują go od piątego roku życia, kiedy miał zabawkowego rekina, którym bawił się w łazience. Mówi, że przez lata był świadkiem znacznych szkód, w tym zderzeń łodzi i strajków rybaków. W pewnym momencie, jak powiedział, sfotografował martwe, wielkie białe zwierzę, które miało „zawiązaną linę wokół pyska i wyciągnięte szczęki” – w tym samym miejscu, w którym sfotografował noworodka.
Gaona powiedział, że zwierzęta wymagają dalszych badań i ochrony, i planuje kontynuować badania nad „dziwnymi, cichymi i delikatnymi stworzeniami”, które wciąż są zbyt tajemnicze dla społeczności naukowej.
„Każdą szkółkę dowolnego gatunku należy uznać za ważną” – stwierdził. „…Wrócimy i zobaczymy, czy uda nam się go ponownie uchwycić”.