We wtorek stewardessy linii Alaska Airlines głosowały za strajkiem po raz pierwszy od ponad 30 lat.
Wiadomość o głosowaniu pojawiła się, gdy ponad 60 stewardów zaprotestowało przeciwko lepszym płacom przed międzynarodowym lotniskiem Ted Stevens Anchorage.
Głosowanie nie oznacza strajku.
Jednak decyzja podnosi stawkę, ponieważ uczestnicy próbują negocjować, ich zdaniem, pierwszy nowy kontrakt od dekady. Mówi się, że Alaska Airlines zapewniła pilotom duże podwyżki, ale niektórym stewardom nie zapewnia nawet godnej pensji.
Negocjacje mogą Trwało to dalej Od ponad roku stewardessy organizują liczne protesty przed lotniskiem w Anchorage i innymi lotniskami w całym kraju.
We wtorek stewardessy linii Alaska Airlines zorganizowały protest okupacyjny przed 30 lotniskami w trzech krajach, powiedziała Rebecca Owens, rzeczniczka Zarządu Stowarzyszenia Stewardów Lotniczych 30 dystryktu Anchorage. Wzięły w nim udział stewardesy z 24 linii lotniczych.
Linie lotnicze Alaska Powiedział We wtorkowym oświadczeniu stwierdziła, że czyni postępy w negocjacjach.
„Jesteśmy optymistami, jeśli chodzi o proces negocjacji” – stwierdziła firma. „Po sfinalizowaniu sześciu niedawnych transakcji biznesowych w firmie i osiągnięciu w styczniu wstępnego porozumienia w sprawie nowego kontraktu dla naszych techników, mamy nadzieję, że jak najszybciej zrobimy to samo dla naszych stewardów.” Kierownictwo AFA i Alaski spotkało się dwukrotnie w tym tygodniu przez ostatnie trzy tygodnie i nadal negocjujemy i spotykamy się z mediatorem. Dyskusje były owocne i podczas dwóch ostatnich sesji osiągnęliśmy cztery wstępne porozumienia.
W oświadczeniu kontynuowano: „Chociaż mówienie o strajku jest niepokojące, szczególnie dla naszych gości i społeczności korzystających z naszych usług, nie nastąpi on szybko”. „Będzie trzeba podjąć wiele innych kroków w ciągu kilku miesięcy, jeśli nie dłużej, zanim strajk stanie się możliwy” – dodał.
Spór ma miejsce, gdy linie Alaska Air borykają się z zakłóceniami w rozkładach lotów po tym, jak część kadłuba Boeinga 737 MAX 9 eksplodowała w połowie lotu w zeszłym miesiącu, co doprowadziło do uziemienia samolotów, a Boeing twierdzi, że jest za to odpowiedzialny. .
Owens powiedział, że Alaska Air zachwala duże zyski i zaoferował 1,9 miliarda dolarów za przejęcie Hawaiian Airlines.
Stwierdził jednak, że nie oferuje rozsądnych podwyżek wynagrodzeń stewardom. Owens stwierdziła, że wiele stewardów otrzymuje wynagrodzenie poniżej standardów, co zmusza niektóre z nich do polegania na dochodach partnera lub męża, aby zapewnić sobie stabilność finansową.
[With some flight attendants on welfare, Alaska Airlines faces contract fight]
Urzędnicy związkowi powiedzieli, że stewardessy pierwszego roku w tej linii lotniczej zarabiają średnią pensję podstawową wynoszącą mniej niż 24 000 dolarów rocznie.
„To nie jest praca, która jest wystarczająco opłacalna, aby się utrzymać” – stwierdził Owens.
Dziesiątki stewardów po służbie, do których dołączyły piloci, trzymało znaki pikiety i skandowało w pobliżu niej, gdy mówiła. Szli w rześkim wietrze w pobliżu terminalu Alaska Airlines.
Niektóre znaki mówią: „Alaska zarabia $$$$”. „Nie stać nas na czynsz”.
Owens powiedział, że w tym tygodniu ponad 5900 stewardów tej linii lotniczej głosowało 99% za strajkiem. Związek powiedział, że karty do głosowania zostaną wysłane do 6800 stewardów.
Związek stwierdził, że zanim strajk będzie mógł się odbyć, Krajowa Rada Mediacji musi ogłosić, że negocjacje znalazły się w impasie, dając obu stronom 30-dniowy okres „ochłonięcia” przed ostatecznym terminem strajku.
Związek realizuje strategię strajku znaną jako CHAOS, czyli „sianie spustoszenia wokół naszego systemu”. Owens powiedział, że stosuje niezapowiedziane ataki na losowe loty.
Stowarzyszenie Stewardessów (CWA) podało we wtorkowym oświadczeniu, że ostatni raz stewardessy Alaska Air strajkowały w 1993 roku.
Związek stwierdził, że linia lotnicza zaobserwowała „znaczne zmniejszenie” liczby rezerwacji biletów, ponieważ pasażerowie do ostatniej chwili nie wiedzieli, czy będzie to miało wpływ na ich lot, czy nie.
„Nie można latać bez stewardów” – stwierdziła w oświadczeniu Sarah Nelson, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Stewardów. „Jeśli kierownictwo Alaski nie pamięta, co się dzieje, gdy nie szanuje się stewardów, jesteśmy gotowi im to pokazać. Czas osiągnąć uczciwe porozumienie. „
• • •