Czy Rezerwa Federalna „nadal” będzie się wycofywać? A może to kluczowe słowo pozostanie w dyrektywie dotyczącej polityki banku centralnego?
Gdy w najbliższą środę po południu Federalny Komitet Otwartego Rynku ogłosi wyniki swojego dwudniowego posiedzenia, tak trywialna kwestia może zatrzymać kurs stóp procentowych.
Komitet kształtowania polityki banku centralnego ma podnieść docelowy zakres funduszy federalnych do 4,50%-4,75%. Oznaczałoby to spadek w porównaniu z podwyżką stóp procentowych o 25 punktów bazowych, co było zwyczajowym ruchem FOMC do zeszłego roku, kiedy to nadrobił zaległości w normalizacji swojej polityki pieniężnej, która wcześniej była niezwykle łatwa. Komitet nałożył cztery podwyżki o 75 punktów bazowych w 2022 r., a następnie dodał podwyżkę o 50 punktów bazowych w grudniu. (Punkt bazowy to 1/100 punktu procentowego).
W tym czasie FOMC powiedział, że „oczekuje, że obecny wzrost docelowego zakresu będzie odpowiedni”. Zachowanie terminu „podwyżki” w liczbie mnogiej oznaczałoby co najmniej dwie podwyżki o 25 punktów bazowych, najprawdopodobniej podczas konferencji 21-22 marca i 2-3 maja. Byłoby to zgodne z najnowszą jednopunktową prognozą FOMC o medianie 5,1% i podniosłoby docelowy zakres funduszy Fed do 5%-5,25%. Podsumowanie prognoz ekonomicznychOpublikowane podczas grudniowego spotkania.
Ale rynek w to nie wierzy. Jak pokazuje poniższy wykres, rynek kontraktów terminowych Fed-Funds wycenia jeszcze tylko jeden wzrost na marcowym spotkaniu. Po utrzymaniu docelowej stopy procentowej na poziomie 4,75%-5%, rynek oczekuje teraz obniżki o 25 punktów bazowych dzień po Halloween, ponownie do 4,50%-4,75%. To postawiłoby główną stopę procentową o pół punktu poniżej mediany prognozy FOMC na koniec roku i poniżej 17 z 19 prognoz członków panelu.
Z bankiem centralnym zmaga się też rynek skarbowy. Dwuletnia obligacja, której termin zapadalności był najbardziej wrażliwy na oczekiwania stóp procentowych, była sprzedawana w piątek z rentownością 4,215%, poniżej obecnego przedziału docelowego 4,25%-4,50%. Wierzchołek krzywej rentowności Skarbu Państwa przypada na sześć miesięcy, kiedy bony skarbowe są notowane na poziomie 4,823%. Stamtąd krzywa opada w dół, z 10-letnim punktem odniesienia na poziomie 3,523%. Taka struktura to klasyczny sygnał, że rynek obserwuje niskie stopy procentowe.
Szereg mówców Fed w ostatnich tygodniach opowiedziało się za spowolnieniem tempa podwyżek stóp procentowych, wskazując na podwyżkę o 25 punktów bazowych w środę. Ale wszystkie zależą od wiadomości, że polityka pieniężna będzie nadal spychać inflację z powrotem do celu banku centralnego wynoszącego 2%.
Na podstawie ostatniego odczytu preferowanej przez bank centralny miary inflacji, czyli inflacji wydatków na konsumpcję osobistą, jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, że polityka była wystarczająco powściągliwa, aby osiągnąć ten cel, argumentują John Riding i Conrad DiQuadros, starsi obserwatorzy Fed w Brean Capital. Dane opublikowane w piątek pokazały, że deflator PCE wzrósł o 5,0% rok do roku. Dlatego główna stopa procentowa pozostanie ujemna po uwzględnieniu inflacji, nawet po podwyżce funduszy Fed, do docelowego przedziału 4,50%-4,75% w tym tygodniu, co wskazuje na złagodzenie polityki banku centralnego.
Ekonomiści Brent Capital oczekują, że przewodniczący Fed, Jerome Powell, powtórzy, że Fed nie powtórzy błędu z lat 70., kiedy zbyt szybko złagodził politykę z lat 70. i pozwolił inflacji ponownie przyspieszyć. Najnowsze odczyty inflacji spadły poniżej szczytu sprzed czterech dekad, jaki osiągnęły w zeszłym roku, głównie za sprawą obniżonych cen towarów, w tym energii i używanych samochodów, które poszybowały w górę podczas pandemii.
Ale Powell podkreślił, że ceny podstawowych usług innych niż mieszkaniowe są kluczowymi wskaźnikami przyszłych trendów cenowych. Inflacja w usługach innych niż mieszkaniowe jest napędzana głównie kosztami pracy. Powell podkreślił zacieśnianie się rynku pracy, co znalazło odzwierciedlenie w historycznie niskiej stopie bezrobocia wynoszącej 3,5% i nowych roszczeniach o ubezpieczenie na wypadek bezrobocia poniżej 200 000.
Jednak w przemówieniu programowym wygłoszonym przez BCA Research wiceprzewodniczący Fed Lael Brainard zauważył, że koszty usług innych niż mieszkaniowe wzrosły gwałtowniej niż koszty pracy.
Jeśli tak, można postawić hipotezę, że te miary inflacji mogą spadać szybciej niż ECI, być może w wyniku niższych marż zysku. W każdym przypadku, Odczyt ECI za czwarty kwartał Ogłoszenie nastąpi w poniedziałek, dzień przed spotkaniem członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku.
Washington Post poinformował w zeszłym tygodniu, że Brainard, który podkreślał rozdźwięk między działaniami Fed a ich wpływem na gospodarkę, znalazł się na krótkiej liście kandydatów do zastąpienia Briana Deissa na stanowisku przewodniczącego Narodowej Rady Gospodarczej. Jeśli przejdzie do Białego Domu, usunie to kluczowy głos opowiadający się za łagodzeniem tempa zacieśniania polityki pieniężnej.
Jednocześnie stopa funduszy federalnych zbliżyła się do poziomów kontrolowanych, Ogólne warunki finansowe uległy złagodzeniu. Znajduje to odzwierciedlenie w spadku długoterminowych kosztów finansowania zewnętrznego, takich jak oprocentowanie kredytów hipotecznych; Zadłużenie przedsiębiorstw, szczególnie na rynku wysokodochodowych, wzrosło w ostatnich tygodniach; Ceny akcji gwałtownie wzrosły od październikowych minimów; Zmienność, która mocno odbiła się na akcjach i obligacjach o stałym dochodzie; A spadek wartości dolara jest wielkim dobrodziejstwem dla eksportu.
Jeśli jednak raport FOMC mówi o „bieżących” podwyżkach stóp procentowych, może to stanowić wskazówkę co do sposobu myślenia Fed o przyszłych stopach procentowych. Alternatywnie, raport może podkreślać, że polityka będzie oparta na danych.
Jeśli tak, publikacje gospodarcze, takie jak nadchodzący raport o zatrudnieniu w piątek rano i późniejsze odczyty inflacji, nabiorą jeszcze większego znaczenia. Wśród ekonomistów panuje konsensus co do dalszego spadku wzrostu zatrudnienia poza rolnictwem do 185 tys. w styczniu z 223 tys. w grudniu. Publikacja grudniowego badania zatrudnienia i rotacji pracowników (JOLTS) ma miejsce w środę rano, w samą porę, aby FOMC mógł się nad tym zastanowić.
Ważnym sygnałem będzie również konferencja prasowa Powella po spotkaniu. Zapytano go, czy warunki pracy uległy pogorszeniu po tym, jak giganci technologiczni zmniejszyli zatrudnienie. Zostanie on zapytany o dużą rozbieżność między tym, co rynek widzi dla stóp procentowych, a tym, co przewidywał bank centralny w grudniowym podsumowaniu prognoz gospodarczych, które zostaną zaktualizowane dopiero w marcu.
Pewne jest, że debata nad polityką pieniężną będzie trwała.
Napisz do Randall W. Forsyth pod adresem randall.forsyth@barrons.com