Przywódcy Identity Group zagłosowali teraz za wykluczeniem AfD na dwa tygodnie przed tym, jak miliony ludzi pójdą do urn, aby głosować w wyborach europejskich.
„Partia Alternatywa dla Niemiec przechodzi od jednej prowokacji do drugiej” – stwierdziła Le Pen. Powiedział We francuskiej telewizji po głosowaniu. Dodała, że partia jest „wyraźnie kontrolowana przez grupy ekstremistyczne”.
Sonda dotycząca wyborów do Parlamentu Europejskiego na podstawie sondaży
Więcej danych z sondaży z całej Europy można znaleźć na stronie Sonda polityczna Sonda.
W ostatnich miesiącach francuska przywódczyni skrajnej prawicy Le Pen wielokrotnie dystansowała się od Alternatywy dla Niemiec (AfD), partii, która w ostatnich latach przybiera coraz bardziej ekstremalny charakter – co wydaje się stanowić część szerszych wysiłków mających na celu zmianę stanowiska jej partii wizerunek w kraju i za granicą. I sprawić, by w oczach francuskich wyborców wyglądało to mniej ekstremalnie.
Rozłam w dużej mierze rozpoczął się w styczniu, po dochodzeniu otwarty Politycy AfD wzięli udział w tajnym spotkaniu prawicowych ekstremistów, podczas którego omawiano tzw. plany „reimigracji” polegające na deportacji cudzoziemców i „niezintegrowanych” obywateli. Po rozejściu się wieści o spotkaniu Le Pen oświadczyła, że „całkowicie nie zgadza się” z planami deportacji.
Jednak wiele skandalów wokół AfD dotyczyło Kraha, głównego kandydata tej partii.
W kwietniu niemiecka policja aresztowała jednego z doradców parlamentarnych Kraha pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Chin. Wkrótce potem niemieccy prokuratorzy wszczęli wstępne dochodzenie w sprawie zarzutów, że Krahe przyjmował płatności od Rosji i Chin „w zamian za pracę posła do Parlamentu Europejskiego”.