Sędzia przywraca nakaz milczenia w sprawie wyborów federalnych Trumpa

Były prezydent USA i kandydat Partii Republikańskiej na prezydenta Donald Trump przemawia do kibiców podczas wydarzenia Club 47 USA, 11 października 2023 r. w West Palm Beach na Florydzie, Stany Zjednoczone. REUTERS/Shannon Stapleton/Zdjęcie pliku Zdobądź prawa licencyjne

WASZYNGTON, 29 października (Reuters) – W niedzielę sędzia federalny przywrócił nakaz milczenia wobec Donalda Trumpa w sprawie w Waszyngtonie, w której zarzuca mu się próbę odwrócenia porażki w wyborach w 2020 roku.

Nakaz nie może być skierowany przeciwko specjalnemu prokuratorowi prowadzącemu śledztwo w sprawie Trumpa ani świadkom, którzy zostaną wezwani do złożenia zeznań na temat jego wysiłków zmierzających do zawyżenia przegranej w wyborach.

Sędzia okręgowy USA Tanya Sudkan wydała to postanowienie na wniosek Departamentu Sprawiedliwości. Tymczasowo usunął go 20 października po apelacji prawników Trumpa. Z dokumentów sądowych wynika, że ​​w niedzielę wieczorem zmieniła tę decyzję.

Kopia pisemnej decyzji sędziego o przywróceniu nakazu milczenia nie była od razu dostępna.

„Skorumpowana administracja Bidena odebrała mi wolność słowa wynikającą z Pierwszej Poprawki” – napisał Trump w niedzielnym poście w Truth Social. „Nie Konstytucja!”

W przeszłości Trump nazwał specjalnego doradcę Jacka Smitha „zdezorientowanym wariatem” i „bandytą”. Trumpowi postawiono cztery zarzuty karne, a w każdym z nich poczynił pogardliwe uwagi na temat prokuratorów i prokuratora generalnego stanu Nowy Jork, którzy wnieśli przeciwko niemu zarzuty o oszustwo cywilne.

Trump nie przyznał się do zarzutów, że spiskował w celu nielegalnej ingerencji w liczenie głosów i zablokowania przez Kongres potwierdzenia swojej porażki z Demokratą Joe Bidenem w 2020 roku.

Doniesienia: Brad Heath i Dan Whitcomb, redakcja: Michael Nichols, Diane Croft i Jerry Doyle

Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.

Zdobądź prawa licencyjneOtwiera nową kartę
READ  Nieudana próba Rosji zaanektowania części Ukrainy fałszywymi głosami

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *