Rudy Giuliani i sześciu współspiskowców nie przyznają się do winy w sprawie o fałszowanie wyborów w Gruzji



CNN

Były prawnik Donalda Trumpa Rudy Giuliani i sześciu innych spiskowców oskarżonych w sprawie o fałszowanie wyborów w Gruzji nie przyznało się w piątek do winy i zrzekło się prawa do procesu.

Prawo Gruzji pozwala oskarżonym w sprawach karnych na zrzeczenie się stawiennictwa i formalne złożenie oświadczenia o niewinności poprzez złożenie dokumentów w sądzie. Formalny wniosek w tej sprawie złożyło 12 oskarżonych. Jeżeli którykolwiek z 19 oskarżonych nie złoży dokumentów, będą musieli stawić się osobiście w Atlancie w środę.

Prokurator okręgowy hrabstwa Fulton, Fannie Willis, oskarżyła Giulianiego o 13 przestępstw stanowych, w tym naruszenie gruzińskiego prawa dotyczącego zwalczania nadużyć finansowych, spisek mający na celu składanie fałszywych oświadczeń i pism oraz namawianie urzędnika publicznego do złamania przysięgi.

13 zarzutów Giulianiego w akcie oskarżenia hrabstwa Fulton to więcej niż któregokolwiek innego oskarżonego w tej sprawie z wyjątkiem Trumpa, któremu postawiono 13 zarzutów.

Były burmistrz Nowego Jorku reprezentował wcześniej Trumpa i trzykrotnie występował przed prawodawcami stanu Georgia po wyborach powszechnych w grudniu 2020 r., gdzie skłamał na temat powszechnych oszustw w tym stanie.

Prokuratorzy oskarżeni w hrabstwie Fulton wymienili kontakty Giulianiego z urzędnikami w innych stanach – w tym z prawodawcami w Pensylwanii, Michigan i Arizonie – gdzie składał on dalsze fałszywe twierdzenia na temat oszustw wyborczych i próbował nakłonić ich do werbowania fałszywych wyborców.

Z akt sprawy wynika, że ​​prokurator Kenneth Chesbro, twórca programu oszustw wyborczych w kampanii Trumpa w 2020 r., nie przyznał się w piątek do winy w sprawie o fałszowanie wyborów w Gruzji.

Jak wynika z jego dokumentów, zrzekł się także prawa do procesu.

Chesebro postawiono siedem zarzutów karnych, w tym jeden zarzut naruszenia gruzińskiego statutu RICO i spisek mający na celu popełnienie fałszerstwa. Zaprzecza oskarżeniom, a jego proces ma rozpocząć się pod koniec października.

Chesebro, pierwszy oskarżony z Gruzji, któremu wyznaczony został termin rozprawy, chce, aby sędzia zmusił Willisa do przyspieszenia zwrotu dowodów przed jego procesem karnym zaplanowanym na 23 października.

READ  Senat gotowy do rozprawy w sprawie artykułów impeachmentu Mayorgasa

W piątek w złożonym w sądzie wniosku adwokat Chesebro oświadczył, że dał już Willisowi dysk twardy jako dowód. Powiedział jednak, że dopiero 15 września prokuratorzy poinformowali go, że nie są gotowi zwrócić go wraz z materiałami zawierającymi odkrycie.

„Nie należy pozwalać państwu na skupianie się na tym, aby jak najszybciej uruchomić zegar, aby zyskać przewagę taktyczną w tej sprawie” – napisał w pozwie prawnik Chesbro, Scott Grubman.

W złożonej petycji: „Rząd publicznie ogłosił, że jest gotowy natychmiast stanąć przed sądem. Dlatego teraz rząd nie może zmienić wiarygodności wynalazku.

Prokuratorzy hrabstwa Fulton wraz z 19 oskarżonymi chcą skierować sprawę do sądu stanowego na rozprawę w październiku.

Niektórzy oskarżeni wnosili o oddzielenie sprawy i rozpatrzenie jej osobno. Niektórzy oskarżeni próbują przenieść sprawę do sądu federalnego. Część oskarżonych nalega na przyspieszenie procesu jeszcze w tym roku, podczas gdy Trump sprzeciwia się temu terminowi i chce spowolnić proces.

Robert Seeley, zwolennik Trumpa, oskarżony w sprawie o fałszowanie wyborów w Gruzji, w piątek nie przyznał się do winy i zrzekł się prawa do procesu.

Willis oskarżył Seeleya o 10 przestępstw stanowych, w tym naruszenie gruzińskiego prawa przeciwdziałającego oszustwom, krzywoprzysięstwo i namawianie urzędnika publicznego do złamania przysięgi.

Po wyborach w 2020 r. Seeley wziął udział w przesłuchaniach publicznych przed prawodawcami stanu Georgia, podczas których on i inni współpracownicy Trumpa złożyli bezpodstawne twierdzenia o oszustwie. Podczas przesłuchania w Senacie Gruzji w grudniu 2020 r. Seeley pokazał wideo, w którym fałszywie twierdził, że istnieją „dowody” na fałszowanie głosów w Atlancie, które wstrząsnęły sumieniami Gruzinów.

Oskarżony z hrabstwa Fulton Stephen Lee, któremu pięć razy postawiono zarzuty fałszowania wyborów w związku z grożeniem pracownikowi wyborczemu w Atlancie, nie przyznał się do winy i zrzekł się w piątek prawa do rzetelnego procesu.

Willis oskarżył Lee o pięć zarzutów naruszenia gruzińskiego prawa dotyczącego zwalczania nadużyć finansowych, wywarcia wpływu na świadka i spisku mającego na celu uzyskanie fałszywych zeznań.

READ  Rosja twierdzi, że ogłosiła zawieszenie broni w celu wydalenia dwóch części Ukrainy

Prokuratorzy twierdzą, że Lee, pastor z Illinois, brał udział w spisku mającym na celu nakłonienie pracownika Atlanty do fałszywego przyznania się do masowego oszustwa przeciwko Trumpowi podczas wyborów w 2020 roku.

Pracownica wyborcza Ruby Freeman zadzwoniła pod numer 911 w grudniu 2020 r. po tym, jak Lee zapukał do jej drzwi. Kiedy policjant spotkał Lee w jego samochodzie, Lee powiedział, że próbuje „uzyskać pewne fakty na temat tego, co się dzieje”. Materiał z kamery uzyskany przez CNN.

Mike’a Romana, Harrisona Floyda i Scotta Halla

Trzej inni współoskarżeni Trumpa w Gruzji – Mike Roman, Harrison Floyd i Scott Hall – w piątek nie przyznali się do winy i zrzekli się prawa do procesu.

Wszyscy zostali oskarżeni przez Willisa w jego szerszej sprawie o oszustwo związane z próbami sfałszowania wyborów prezydenckich w 2020 roku.

Roman jest byłym urzędnikiem kampanii Trumpa, Floyd kieruje w imieniu Trumpa Black Voices, a Hall mieszka w Gruzji i poręczyciel za kaucją. W piątek wszyscy zrzekli się stawienia się w Atlancie w przyszłym tygodniu.

Prokuratorzy postawili Romanowi siedem zarzutów, głównie spisek mający na celu popełnienie oszustwa, w związku z jego rolą w programie oszustw wyborczych kampanii Trumpa.

Ponadto Floyd został oskarżony o spisek mający na celu pozyskiwanie fałszywych oświadczeń i pism oraz manipulowanie świadkami w związku z zastraszaniem pracownika wyborczego w Atlancie. Był jedynym współoskarżonym, który nie zawarł umowy o kaucję przed poddaniem się i spędził około pięciu dni w niesławnym więzieniu w hrabstwie Fulton, zanim został zwolniony na początku tego tygodnia.

Hallowi postawiono łącznie siedem zarzutów o popełnienie przestępstwa, w tym dwa przypadki oszustwa wyborczego związanego z naruszeniem zasad głosowania w hrabstwie Coffee.

Wielu rzekomych członków spisku nie przyznało się już do winy i zrzekło się 6 września. Należą do nich: Trump; byli prawnicy zajmujący się kampanią Trumpa, Jenna Ellis, Sydney Powell i Ray Smith; i promotor Trevian Kutty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *