W pobliżu ukraińskiego portu Izmail nad Dunajem odnotowano eksplozje, gdy przywódcy Rosji i Turcji przygotowują się do rozmów w sprawie eksportu zboża z Ukrainy.
Rosja przeprowadziła atak powietrzny na jeden z największych ukraińskich portów eksportu zboża na kilka godzin przed planowanymi rozmowami prezydenta Rosji Władimira Putina i jego tureckiego odpowiednika Recepa Tayyipa Erdogana.
W poniedziałek ukraińskie siły powietrzne wezwały mieszkańców Portu Izmail, jednego z głównych ukraińskich portów eksportu zboża nad Dunajem w obwodzie odeskim, do szukania schronienia.
Niektóre ukraińskie media donoszą, że w okolicy słychać było eksplozje.
Atak nastąpił w czasie, gdy Putin i Erdogan mieli się spotkać w rosyjskim kurorcie Soczi nad Morzem Czarnym, aby porozmawiać o umowie eksportowej ukraińskiego zboża, która pomogła złagodzić kryzysy żywnościowe w niektórych częściach Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji.
Porozumienie – wynegocjowane przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Turcję w lipcu 2022 r. – umożliwiło opuszczenie trzech ukraińskich portów pomimo rosyjskiej inwazji około 33 mln ton (36 mln ton) zboża i innych towarów.
Jednak Moskwa wycofała się z porozumienia około sześć tygodni temu, skarżąc się, że eksport żywności i nawozów napotyka przeszkody oraz że niewystarczająca ilość ukraińskiego zboża dociera do krajów potrzebujących.
Od tego czasu wielokrotnie przeprowadzała ataki na porty nad Dunajem, które stały się głównym szlakiem eksportu zboża z Ukrainy.
Poniedziałkowy atak – którego skala nie była od razu znana – nastąpił po niedzielnych atakach Rosji na drugi duży port Reni nad Dunajem, w którym uszkodzona została infrastruktura portowa, a co najmniej dwie osoby zostały ranne.
Starszy doradca Erdogana powiedział w niedzielę tureckiemu kanałowi informacyjnemu Haber, że spotkanie przywódców Rosji i Turcji „odegra najważniejszą rolę” w ożywieniu korytarza zbożowego.
„obecna sytuacja [of the grain deal] Zostaną one omówione na poniedziałkowym szczycie. „Jesteśmy ostrożni, ale mamy nadzieję na sukces, ponieważ ta sytuacja dotyczy całego świata” – powiedziała Elif Cagatay Kilic, starszy doradca Erdogana ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
Erdogan – który utrzymywał bliskie stosunki z Putinem podczas 18-miesięcznej wojny, w tym odmawiając przyłączenia się do zachodnich sankcji wobec Rosji – wielokrotnie obiecywał wznowienie porozumienia w sprawie Morza Czarnego.
Turecki prezydent wyraził już wcześniej sympatię dla stanowiska Putina, stwierdzając w lipcu, że rosyjski przywódca ma „pewne oczekiwania ze strony krajów zachodnich” w sprawie umowy zbożowej i że „ważne jest, aby te kraje podjęły działania w tej sprawie”.
Rosja stwierdziła, że jeśli zostaną spełnione żądania poprawy eksportu zbóż i nawozów, rozważy wznowienie Porozumienia w sprawie Morza Czarnego. Choć rosyjski eksport żywności i nawozów nie podlega zachodnim sankcjom, Moskwa stwierdziła, że dostawy są utrudniane przez ograniczenia w płatnościach, logistyce i ubezpieczeniach.
Jednym z głównych żądań Rosji jest ponowne podłączenie Banku Rolnego Rosji do międzynarodowego systemu płatniczego SWIFT. Unia Europejska odcięła je w czerwcu 2022 r.
Organizacja Narodów Zjednoczonych również zintensyfikowała wysiłki na rzecz ożywienia porozumienia.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres powiedział w czwartek, że wysłał list do ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa zawierający „konkretne propozycje”, mające na celu sprowadzenie moskiewskiego eksportu na rynki światowe.
Jednak rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że nie są usatysfakcjonowani listem.
Rosyjski dyplomata, zastrzegając sobie anonimowość, powiedział agencji prasowej Reuters, że w liście Guterresa do Ławrowa „nie ma żadnych ujawnień” i że jest to jedynie „podsumowanie wcześniejszych pomysłów ONZ, które się nie sprawdziły”.