Sony wypuściło Kontroler dostępu PS Wprowadzona na rynek w tym tygodniu konsola PS5 ma sprawić, że gra będzie bardziej dostępna dla osób niepełnosprawnych lub mających problemy z poruszaniem się. Na tym kończy się wieloletni postęp posiadacza platformy, dzięki któremu zdobył nagrody za przełomowe innowacje w zakresie dostępności w takich tytułach jak The Last of Us: Part 2 i God of War Ragnarok.
Biorąc pod uwagę charakter tego produktu, uznaliśmy, że ważne jest, aby publikacja odeszła od naszego zwykłego stylu recenzji. W związku z tym poprosiliśmy utalentowaną Sama Greer, aby podzieliła się swoimi osobistymi doświadczeniami z produktem, ponieważ wiemy, że każdy będzie miał inny stosunek do konsoli. Mamy nadzieję, że jej pomysły okażą się wnikliwe i interesujące.
Aby dowiedzieć się, dlaczego tak uwielbiam nowe produkty Sony Kontroler dostępu PSMały kontekst: cierpię na łagodne drżenie rąk. Nie mówię o tym zbyt często publicznie, częściowo dlatego, że jest to stosunkowo niewielki problem w porównaniu z innymi, poważniejszymi niepełnosprawnościami. W ciągu ostatniej dekady sytuacja stawała się coraz gorsza. Chociaż miało to wpływ na ważne rzeczy (takie jak podstawowa umiejętność trzymania filiżanki herbaty bez rozlewania jej), wpłynęło to również na moją zdolność do grania w gry.
Nie do końca zdajesz sobie sprawę, jak wiele gier opiera się na precyzyjnym sterowaniu, dopóki nie możesz tego zrobić. Dla mnie wibracje i brak precyzyjnej kontroli w rękach bardzo utrudniają koordynację naciskania przycisków i korzystania z analogowych elementów sterujących. Zwłaszcza strzelanie w grach akcji stało się prawdziwym wyzwaniem, ponieważ moje palce ciągle drgają i drżą. Szybkie gry konkurencyjne z „chwiejnym celowaniem”, takie jak Apex Legends, stały się w zasadzie nieprzeniknione. Trudno mi też koordynować naciśnięcia przycisków. Umieszczenie palców tam, gdzie powinny, to jedno, ale zbyt twarde lub zbyt czułe przyciski powodują, że ciągle uderzam w różne rzeczy w niewłaściwym momencie lub wcale. Armored Core VI (który ukończyłem już dwukrotnie) stał się nie lada wyzwaniem ze względu na trudność w obsłudze wszystkich przycisków kontrolera. Nawet pisanie tej recenzji zajmuje znacznie więcej czasu ze względu na ciągłe naciskanie niewłaściwych klawiszy.
Na moim komputerze dużo zyskałem na wymianie zwykłej myszy na pionową. W przypadku myszy pionowej moja ręka jest w spoczynku, co oznacza, że nie muszę wykonywać żadnych precyzyjnych ruchów palcami, a poruszanie myszą zależy bardziej od mojego ramienia. Ma dodatkowe przyciski umieszczone pod palcami, dzięki czemu nie muszę się ruszać, aby uzyskać do nich dostęp. To bardzo pomogło. Kiedy więc Sony wspomniało o kontrolerze dostępu, moja ciekawość wzrosła. W większości moich gier nie znalazłem zamiennika gładzika, a najbardziej kuszącą częścią kontrolera dostępu była obietnica swobodnego trzymania ręki, a pod spodem znajdowały się wszystkie niezbędne przyciski. Czy dzięki temu koordynacja będzie łatwiejsza i wygodniejsza?
Firma Sony wysłała do przeglądu dwa kontrolery, a kontrolera dostępu można używać z wieloma urządzeniami, w tym ze standardowym DualSense. Świadczy to o wszechstronności, do której dąży Sony, ale jest to nic w porównaniu z imponującymi możliwościami dostosowywania tego urządzenia. Każdy przycisk można wymienić na inny o innym rozmiarze lub kształcie, czyniąc go wklęsłym lub wypukłym. W zestawie znajdują się trzy rodzaje joysticków, z których każdy daje zupełnie inne wrażenia. Wszystkie naklejki to gumowe zatyczki, które można przesuwać, dzięki czemu można łatwo narysować układ tak, jak chcesz. Pudełko jest nie tylko pełne imponujących opcji do Twojej dyspozycji, ale należy pochwalić łatwość wymiany rzeczy dzięki delikatnemu zwalnianiu przełącznika i magnetycznym uchwytom. Dźwignię joysticka można również w dowolnym momencie wysunąć/wsunąć, dzięki czemu można ją dostosować w celu zwiększenia komfortu.
Zwykli użytkownicy kontrolera PS5 DualSense również ucieszą się, słysząc, że kontroler dostępu jest nie tylko wyposażony w długi kabel USB-C (co jest większym problemem niż powinien), ale także że jego żywotność baterii jest znacznie dłuższa. Jestem przyzwyczajony do ładowania DualSense po każdej sesji grania, więc posiadanie dostępu do telefonu przez cały tydzień bez żadnych opłat było całkiem miłe. Może to kwestia braku wrażeń dotykowych, ale szybko przyznam, że sporo mi umknęło i bardzo doceniam dłuższy czas pracy na baterii. Nawet opakowanie, w którym jest dostarczany, zostało starannie zaprojektowane, z pojedynczym, wysuwanym paskiem papieru, który umożliwia otwarcie pudełka jedną ręką.
Już na pierwszy rzut oka widać, że zaprojektowano go z zupełnie innym nastawieniem niż standardowe kontrolery. To nie jest urządzenie, które trzymasz w dłoni, to coś, na czym opierają się twoje dłonie. Nawet duże środkowe kółko ma swój własny przycisk, wciskany lekkim naciśnięciem dłoni. Trzeba przyznać, że wymagałoby to prawdopodobnie więcej miejsca niż większość konsol, chociaż mogłem wygodnie siedzieć z dwoma kontrolerami na kolanach, więc nie musiałem garbić się nad biurkiem lub stołem.
To tylko połowa. Druga połowa to strona oprogramowania, przypisując układy przycisków poprzez system „profilów” kontrolera, w którym można tworzyć, nazywać i przypisywać wiele układów do gniazd (które można kliknąć przyciskiem na podstawie kontrolera), a także do różnych kontrolery razem. Sposób, w jaki Sony zaprojektowało ten interfejs, jest logiczny i zawiera wiele niezbędnych zabezpieczeń, ponieważ gracze będą zmieniać wejścia, ale muszę przyznać, że najtrudniejsza była interakcja z tym interfejsem. Jest to nieuniknione, biorąc pod uwagę liczbę opcji, a łatwość dostępu do tego menu w dowolnym momencie w dużej mierze rekompensuje ten kłopot. Musiałem jednak spędzić dużo czasu w tym menu, próbując i poprawiając układy, a następnie wskakując do gry, aby ją wypróbować, zdając sobie sprawę, co jest nie tak, a następnie wracając do menu, aby wprowadzić więcej zmian.
Ta metoda prób i błędów była oczywiście dość zabawna. Możliwość dopasowania sprzętu do danej przestrzeni stanowi głęboką nowość dla Ciebie potrzeb, zamiast modyfikować siebie, aby dowiedzieć się, jak coś ma być używane. To tylko trochę czasochłonne i tyle. Mam nadzieję, że gdy te elementy pojawią się na wolności, gracze wymienią się pomysłami na układ, aby pomóc sobie nawzajem szybciej wymyślić coś udanego, chociaż niestety nie ma możliwości udostępnienia profili układów, które widziałem. Możliwość przełączania go przez PlayStation Network byłaby ogromnym dobrodziejstwem.
Na potrzeby recenzji i poznania konsoli po prostu zagrałem w gry, w które gram na PS5: Returnal, Armored Core VI, Dead Space, Ratchet & Clank, The Last of Us: Part II, God of War i Demon’s Dusze. Returnal i Armored Core VI, jak można się spodziewać, biorąc pod uwagę, że są to gry akcji reklamujące niesamowitą trudność jako funkcję, okazały się najbardziej wymagające, ale przeszkody tak naprawdę wynikały z niedostatecznej znajomości otoczenia (nie pomagała w tym konieczność wiele modyfikacji). Jednak nawet po kilku dniach byłem zaskoczony, jak szybko znalazłem się na pokładzie i mogłem cieszyć się natychmiastową dostępnością wszystkich przycisków, bez konieczności poruszania palcami. Standardowa konfiguracja Joypada, którą tak długo uważałem za oczywistość, ma teraz sens jedynie ze względu na jej znajomość, a nie faktyczną łatwość użycia.
Po kilkudziesięciu godzinach doszedłem do powyższego obrazu we wszystkich grach, w które grałem. Mam profil zarówno dla kontrolerów „lewego”, jak i „prawego”, w którym zwykły interfejs jest podzielony na obie ręce, dzięki czemu można wygodnie pracować nad całą konfiguracją. Krótko mówiąc, jest luksusowo. Ustaw rękę na stabilnej dłoni, naciskając przyciski, naciskając moją dłoń lub delikatnie naciskając mój palec. Przyzwyczajenie się do tego po całym życiu używania tego samego pada w tysiącach gier nie jest łatwe, a pamięć mięśniowa nadal zupełnie nie istnieje. Mogę jednak szczerze powiedzieć, że prawdopodobnie nigdy nie czułem się tak komfortowo grając w gry. Nie ma tu żadnego chwytania pazurami kraba, pośpiesznego wiercenia się przy przełącznikach i przyciskach ani radzenia sobie z przypadkowymi naciśnięciami przycisków na ramionach. Jako sprzęt jest to niewątpliwie jedna z najbardziej imponujących rzeczy, jakich kiedykolwiek używałem podczas grania. Projektanci stworzyli urządzenie, które potrafi sprostać nie tylko słabościom użytkownika, ale także jego wyobraźni i pomysłowości.
Twój przebieg będzie się różnić i jak zauważyliśmy na początku, moja niepełnosprawność jest stosunkowo niewielka. Nie mogę powiedzieć, jak inni sobie z tym poradzą, ale spodziewam się, że biorąc pod uwagę, jak dobrze rozwiązuje moje problemy i biorąc pod uwagę stopień dostosowania, wiele innych osób będzie w stanie stworzyć układ spełniający ich potrzeby. Naprawdę, konsola dostępu wydaje się teraz jedyna w swoim rodzaju. Chociaż dotyczy to niektórych moich problemów i obaw.
Jeśli spojrzysz na zdjęcie powyżej mojej idealnej konfiguracji, możesz uderzyć się tym samym, co ja: potrzebujesz dwóch kontrolerów dostępu. Największą przeszkodą w korzystaniu z kontrolera dostępu jest fakt, że do zdecydowanej większości gier potrzebne będzie sterowanie dwoma drążkami analogowymi. Dostęp jest wyposażony tylko w jeden joystick. Aby zdobyć drugie urządzenie, musisz albo użyć go z już posiadanym DualSense, kupić urządzenie peryferyjne typu Extender, które można podłączyć do urządzenia, albo sparować je tak, jak zrobiłeś to z drugim kontrolerem dostępu. Tak czy inaczej, granie w gry z podwójnym sterowaniem analogowym (co powinienem podkreślić jest łatwe). bardzo) Będziesz potrzebować czegoś dodatkowego, co wydaje się dużym wyzwaniem w przypadku urządzenia peryferyjnego o cenie znacznie wyższej niż zwykły DualSense (w momencie pisania tego tekstu 89,99 USD / 79,99 GBP). To nowy sprzęt z szeroką gamą narzędzi, a wysoka cena nie jest zaskoczeniem, ale nie sądzę, że przesadą jest nadzieja, że w wersji domyślnej będzie dostępna funkcja niezbędna w większości gier wideo na konsole. Aby osiągnąć idealną konfigurację, planujesz wydać znaczną kwotę!
Wymaga to dokładnej analizy tego, jak to urządzenie będzie działać w dłuższej perspektywie: jak bardzo firma Sony jest zaangażowana we wspieranie tego urządzenia? Posiadacz konsoli ograniczył użycie kontrolera PS4 na PS5, więc czy to samo będzie obowiązywać, gdy PS6 pojawi się na rynku za cztery lub pięć lat, czyniąc to akcesorium bezużytecznym? Jaki wpływ ma to na zdrowie branży, skoro jest to opatentowana technologia, która pozostaje dostępna wyłącznie dla jednej konsoli? Aby to urządzenie stało się złotym standardem, konieczne jest ponowne przemyślenie jego punktu cenowego i prawdziwy pokaz zaangażowania w jego ciągłe wsparcie.
Wniosek
Pomijając cenę, dwa sparowane kontrolery dostępu dostosowane do moich osobistych potrzeb to najwygodniejszy sposób grania w gry, jakie kiedykolwiek próbowałem. Cóż to za radość, móc łatwo wybierać, jak przystosować się do mojej niepełnosprawności i grać w gry na własnych warunkach. Nigdy wcześniej nie miałam takiej wolności. Co sprawia, że jeszcze bardziej bolesne jest to, że ta dostępność pozostaje w tyle za wysoką ceną. Jest to ostatecznie bardzo kosztowne w przypadku najlepszej dostępnej konfiguracji konsoli i trudno powiedzieć, czy ta inwestycja będzie wspierana w dłuższej perspektywie i w następnej generacji konsol. Jeśli obok EyeToy stanie się to kolejne przestarzałe urządzenie peryferyjne, ograniczające się do jednego systemu, czy kontroler dostępu rzeczywiście będzie odpowiedzią na problemy niepełnosprawnych graczy, czy też kolejną porażką branży?
Mam nadzieję, że Sony rozwieje te obawy, ponieważ naprawdę uważam, że jest to bardzo potrzebna, specjalna alternatywa dla standardu, który towarzyszył mi przez prawie całe moje życie.