Główna ulica ozdobiona banerami Unii Brytyjskiej w Penistone w Wielkiej Brytanii. Koalicja na rzecz walki z ubóstwem paliwowym ostrzegła, że „tsunami ubóstwa energetycznego dotknie kraj tej zimy”.
Bloomberg | Bloomberg | Obrazy Getty
LONDYN – W obliczu wysokich rachunków za energię, rosnących kosztów i gwałtownego spadku siły nabywczej konsumentów małe firmy w Wielkiej Brytanii walczą z wiązaniem końca z końcem.
Nowe dane pojawiły się w środę Inflacja w Wielkiej Brytanii skacze do najwyższego od 40 lat poziomu 10,1% W lipcu ceny żywności i energii nadal rosły, pogłębiając kryzys kosztów utrzymania w kraju.
The Bank Anglii Oczekuje, że inflacja cen konsumpcyjnych osiągnie w październiku 13,3%, a średnie rachunki za energię w kraju (określone przez limit cenowy) gwałtownie wzrosną w czwartym kwartale, by ostatecznie przekroczyć 4266 GBP (5170 USD) na początku 2023 r.
W środę, Dyrektor brytyjskiej organizacji energetycznej Ofgem podał się do dymisji W sprawie decyzji o doliczeniu setek funtów do rachunków za mieszkanie, oskarżając organ nadzorczy o brak „właściwej równowagi między interesami konsumentów a interesami dostawców”.
Płace realne w Wielkiej Brytanii spadały o 3% rocznie w drugim kwartale 2022 r., co było największym spadkiem w historii, ponieważ wzrost płac nie nadążał za rosnącymi kosztami utrzymania.
Nowe badanie opublikowane w piątek pokazuje również, że zaufanie konsumentów spada do najniższego poziomu od początku rekordów w 1974 roku.
absolutne szaleństwo
Alan Thomas, dyrektor generalny firmy ubezpieczeniowej Simply Business UK, powiedział: „Chociaż limity cen energii nie dotyczą bezpośrednio przedsiębiorstw, miliony właścicieli małych firm nadal zmagają się z rosnącymi rachunkami za energię w czasie, gdy koszty rosną w większości obszarów. ”.
Jednocześnie spada siła nabywcza konsumentów, ponieważ Brytyjczycy ograniczają wydatki, które nie są niezbędne, co szkodzi księgom MŚP. [small and medium-sized enterprise] przyjaciele „.
Ta ocena została powtórzona przez Christophera Jamon, dyrektora ds. handlu elektronicznego w Lynx Aquatics – sklepie i magazynie w Lincolnshire, który dostarcza akwaria, stawy i zwierzęta morskie.
Jamon powiedział CNBC w czwartek, że firma odnotowała wzrost kosztów energii o 90% od początku wojny na Ukrainie i że jej właściciele planują zwiększyć podwyżki w nadchodzących miesiącach.
„Walczymy ze zwiększonymi kosztami, przestawiając wszystko na oświetlenie LED, panele słoneczne i turbiny wiatrowe (w trakcie planowania) oraz wyłączając nieużywane systemy” – powiedział Jamon.
„Musieliśmy również podnieść ceny produktów – głównie żywego inwentarza, ponieważ opieka nad nimi jest teraz droższa”.
Klienci coraz częściej powstrzymują się od ryb i gadów ze względu na koszty utrzymania, aw środę sklep poprosił klienta o przyniesienie węża, na którego opiekę nie było już stać.
Rosnące koszty zmusiły Lynx Aquatics do zamknięcia sklepu w East Yorkshire i zwolnienia wielu pracowników, podczas gdy firma próbowała zaoferować podwyżki płac pracownikom w pozostałych dwóch lokalizacjach w Lincolnshire, aby pomóc im przetrwać kryzys.
Firma rozwija również swój sklep internetowy ze względu na rosnące koszty utrzymania w sklepie, podgrzewania wody do akwariów morskich oraz zakupu sprzętu pompowego, który jest droższy niż kiedykolwiek.
Na początku lipca kwartalne badanie przeprowadzone przez Brytyjską Izbę Handlową wykazało, że 82% brytyjskich firm postrzegało inflację jako rosnący problem dla ich działalności, ze spowolnieniem wzrostu sprzedaży, zamiarami inwestycyjnymi i zaufaniem do długoterminowych obrotów klientów.
„Firmy stoją w obliczu bezprecedensowej konwergencji presji kosztowej, której kluczowymi czynnikami są surowce, paliwa, usługi komunalne, podatki i siła robocza” – powiedział David Barrier, szef badań w BCC.
„Ciągły kryzys w łańcuchu dostaw, zaostrzony przez konflikt na Ukrainie i zamknięcia w Chinach, jeszcze bardziej to pogorszył”.
Dyrektor generalny ACC Shavon Haviland dodał, że „czerwone światła na ekonomicznej desce rozdzielczej zaczynają migać”, a prawie wszystkie wskaźniki pogorszyły się od marcowego badania.
Phil Speed, niezależny dystrybutor multi-service Utility Warehouse, z siedzibą w Skegness w Anglii, koordynuje współpracę z brokerami, aby znaleźć oferty zasilania dla klientów korporacyjnych.
Powiedział CNBC na początku tego tygodnia, że po raz pierwszy od 10 lat nie może uzyskać lepszej oferty dla klienta niż jego cena poza umową — zwykle wygórowane ceny płacone, gdy firma lub osoba fizyczna nie ma umowa zawarta.
„Myślę, że podana przez nią cena jednostkowa wynosiła 60 pensów. [pence] Jednostka gazowa, co jest śmieszne. Rok temu wyobrażałem sobie, że patrzymy na 5 lub 6 pensów. – To po prostu szaleństwo – powiedział Spade.
„Nie mamy pojęcia, co zostanie nam zaprezentowane, bo nie mamy pojęcia, co się stanie. Cena zmierza w kierunku balistyki. Nikt tego nie kupi”.
Oczekuje się, że koszty gazu zarówno dla przedsiębiorstw, jak i konsumentów wzrosną w chłodniejszych miesiącach zimowych. Spade zauważył, że lokalne kawiarnie, które gotują na gazie, prawdopodobnie ucierpią, ponieważ nie mają innego wyjścia, jak nadal go używać, chyba że mogą zastąpić urządzenia gazowe elektrycznymi.
„Za głośno krzyczysz do kogoś”
Strajki na kolei spowodowały, że kraj zatrzymał się na kilka dni w okresie letnim i wydawało się, że będą kontynuowane, podczas gdy pocztowcy, inżynierowie łączności i robotnicy portowi głosowali za strajkiem, gdy inflacja obniżyła płace realne.
Ulubiona konserwatywna jazda Liz Truss Na początku tego miesiąca zostali zmuszeni do fundamentalnej zmiany planu cięcia wynagrodzeń w sektorze publicznym poza Londynem, co wyeliminowałoby pensje nauczycieli, pielęgniarek, policji i sił zbrojnych.
Władze lokalne zaoferowały niedawno pracownikom szkół publicznych stałą podwyżkę w wysokości 1925 funtów rocznie, co oznacza wzrost o 10,5% dla gorzej opłacanych pracowników i nieco ponad 4% dla lepiej zarabiających, po naciskach ze strony trzech największych związków zawodowych w kraju.
Kobieta po pięćdziesiątce – członkini personelu pomocniczego w szkole publicznej w Lincolnshire, która poprosiła o nieujawnianie jej nazwiska ze względu na delikatną sytuację i obawy przed represjami publicznymi – powiedziała CNBC, że lata cięć płac w ujęciu realnym sprawiły, że wielu stażystów otrzymało wynagrodzenie do pracowników sektora publicznego, którzy walczą z wiązaniem końca z końcem.
W 2010 r., w następstwie globalnego kryzysu finansowego, rząd brytyjski ogłosił dwuletnie zamrożenie płac dla pracowników sektora publicznego, a następnie 1% górny limit premii płacowych w sektorze publicznym, który został podniesiony w 2017 r., wraz ze wzrostem średniej płacy . do około 2% do 2020 roku.
Chociaż podwyżka o 10,5% dla gorzej opłacanej kadry pomocniczej szkoły złagodziłaby presję, kobieta powiedziała, że jej koszty energii podwoiły się, a jej prywatny właściciel próbował podnieść jej czynsz o 40 funtów miesięcznie, na co się nie zgadzała i na co nie zgodziła się. Może to oznaczać, że będzie musiała sprzedać swój samochód, aby pokryć podstawowe koszty utrzymania.
Wezwała rząd do tymczasowego zmniejszenia „opłaty stałej”, stałej dziennej kwoty, którą gospodarstwa domowe muszą płacić od większości rachunków za gaz i energię elektryczną, bez względu na to, ile faktycznie zużywają, oraz do podwojenia wysiłków na rzecz odzyskania jednorazowej „nieoczekiwanej kwoty”. podatek”. Od firm energetycznych takich jak BPA zbieg okoliczności i Centrica, które odnotowują rekordowe zyski..
„Myślę, że to większy kryzys niż [the Covid-19 pandemic]ponieważ wpłynęłoby to nie tylko na osoby o niskich dochodach, ale być może nawet na osoby o średnich dochodach, ponieważ nie widzę, jak ktokolwiek mógłby wchłonąć tego rodzaju koszty energii”.
Naciski wywierane na przedsiębiorstwa i rząd, aby podnieść płace w obliczu rosnących kosztów życia, wzbudziły dalsze obawy związane z utrwalającą się inflacją – ale ta uwaga jest daleka od rzeczywistości, w której pracujące rodziny muszą coraz bardziej ograniczać potrzeby.
„Można powiedzieć„ nie możemy dalej płacić ludziom, to pogorszy koszty życia ”, ale koszty życia naprawdę wymykają się spod kontroli, a jedynym sposobem na przeżycie jest podniesienie ich płac” – powiedziała kobieta. .
„Wiem, że to problem 22, ale tak naprawdę nie widzę sposobu na obejście tego – musisz jeść”.
Sytuacja w ostatnich miesiącach, jeszcze przed spodziewanym zaostrzeniem się kryzysu energetycznego, zaczęła zbierać żniwo.
„Myślę, że jestem bardzo uczciwą i pracowitą osobą”, powiedziała. „Nigdy nie popełniłam przestępstwa i zawsze robiłam wszystko dobrze, ale teraz zaczynam czuć, że to nie prowadzi cię do niczego w tym kraj.”
„Po raz pierwszy w życiu chcę wyjść, zaprotestować i głośno krzyczeć na kogoś, a ty po prostu myślisz: 'Co to kosztuje? „