Próbka szczątków asteroidy pobrana przez NASA podwaja oczekiwaną ilość


Sonda kosmiczna OSIRIS-REx wylądowała dalej, niż oczekiwała NASA. Otrzymał dwukrotnie większą próbkę, niż potrzebował, aby uznać swoją misję na asteroidę Bennu za sukces

On gra

the Pierwsze próbki asteroid Z komunikatu prasowego wynika, że ​​materiał uzyskany przez NASA z głębokiego kosmosu zawiera dwukrotnie większą ilość materiału, niż oczekiwali naukowcy.

„Próbka OSIRIS-REx to największa bogata w węgiel próbka asteroidy, jaką kiedykolwiek dostarczono na Ziemię, i pomoże naukowcom zbadać pochodzenie życia na naszej planecie dla przyszłych pokoleń” – powiedział w oświadczeniu administrator NASA Bill Nelson. NASA stara się odpowiedzieć na pytania o to, kim jesteśmy i skąd pochodzimy.”

Dostawa została zrealizowana jesienią ubiegłego roku, ale wg NASAPobranie wszystkich próbek zajęło więcej czasu, niż oczekiwano. Demontaż mechanizmu pobierania próbek typu „touch-and-go” TAGSAM, systemu służącego do pobierania próbek, został tymczasowo wstrzymany z powodu zablokowania dwóch elementów złącznych.

Po opracowaniu nowych narzędzi naukowcom z Oddziału Badań i Eksploracji Astromateriałów ARES udało się otworzyć kapsułę i pobrać resztę próbki.

NASA podała, że ​​przechowa 70% próbki w Johnson Space Center w Houston do dalszych badań przez naukowców z całego świata.

„Późniejszą wiosną zespół przetwarzający opublikuje katalog próbek OSIRIS-REx, dzięki czemu próbka asteroidy będzie dostępna na zamówienie globalnej społeczności naukowej” – podała NASA w oświadczeniu. komunikat prasowy.

Co się stało według NASA

  • We wrześniu 2023 roku NASA uzyskała dostęp do obiektów pozaziemskich ze statku kosmicznego OSIRIS-REx podczas przelotu obok Ziemi. Wysłano kapsułę zawierającą próbki asteroid zebrane w 2020 roku.
  • Kapsuła została wystrzelona w odległości 100 000 km stąd i wylądowała cztery godziny później na odległym terenie wojskowym. Poinformowano o tym Associated Press News Wewnątrz kapsuły znajdowało się pół filiżanki próbek sprzed 4,5 miliarda lat pobranych z asteroidy Bennu.
  • AP poinformowała, że ​​Ozyrys był już w drodze, aby pobrać próbki z innej asteroidy, kiedy próbka Bennu została przypięta do helikoptera i przewieziona do tymczasowego czystego pomieszczenia na poligonie testowo-szkoleniowym Departamentu Obrony w Utah, a następnie wysłana do Johnson Space NASA. Centrum.
  • Do października NASA zebrała 2,48 uncji, 70,3 grama, skał i pyłu z zewnętrznej strony obudowy zawierającej TAGSAM, ale naukowcy wstrzymali badania z powodu uporczywych zapięć, których nie można było otworzyć. Zespół potrzebował statku kosmicznego do zebrania około 2,12 uncji i mimo opóźnienia uznał misję za udaną.
  • Do stycznia 2024 r. opracowali bezpieczne narzędzia do usuwania elementów złącznych TAGSAM.
  • W lutym NASA ogłosiła, że ​​całkowicie otworzyła TAGSAM i pozyskała resztę próbki. Z asteroidy zebrano łącznie 4,29 uncji.
READ  „Nieoczekiwany” obraz testowy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba, który zrobi na Tobie wrażenie

Czym jest OSIRIS-REx i jaka jest jego misja?

OSIRIS-REx, co oznacza Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification, Security-Regolith Explorer, to mały łazik zasilany panelami słonecznymi.

Podczas swojej wizyty w Bennu zebrał próbki z powierzchni asteroidy i zamknął je w szerokim na 3 stopy pojemniku zwanym Próbka kapsułki zwrotnej. Kapsuła została wyposażona w osłonę termiczną, która chroniła ją podczas dostarczania próbki na Ziemię.

Koszt misji, nie licząc startu, wyniósł 800 milionów dolarów.

„Misje NASA, takie jak OSIRIS-REx, poprawią naszą wiedzę na temat asteroid, które mogą zagrozić Ziemi, dając nam jednocześnie wgląd w to, co leży za nimi” – powiedział Nelson. „Próbka wróciła na Ziemię, ale przed nami jeszcze wiele nauki – nauki, jakiej nigdy wcześniej nie widzieliśmy”.

Julia jest reporterką „USA TODAY”. Poruszała różne tematy, od lokalnych firm i władz w jej rodzinnym mieście Miami po technologię i popkulturę. Możesz to śledzić X, wcześniej znany jako Twitter, Instagrama I TIK Tok: @juliamariegz.

Współautorzy: George Petras, Ramon Padilla i Janet Lohrke, USA TODAY.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *