Playoffy NBA: Timberwolves odrabiają straty z 20 punktów, ogłuszają Nuggets w meczu 7 i docierają do finału konferencji

Nikola Jokic i Denver Nuggets byli gotowi w niedzielny wieczór bez żadnych problemów zakończyć swoją passę.

W drugiej połowie stracili 20-punktową przewagę i w dużej mierze wyeliminowali gwiazdę Minnesoty Timberwolves, Anthony’ego Edwardsa. Jednak pomimo bardzo słabego występu w ofensywie w pierwszych 24 minutach, Timberwolves zaliczyli największy powrót do przerwy w historii siódmego meczu NBA.

Timberwolves oszołomili obrońców tytułu zwycięstwem 98-90 w siódmym meczu serii półfinałów w niedzielny wieczór na Ball Arena. Wyprzedzili Nuggets 60-37, zdobywając 30 punktów w drugiej połowie.

Zwycięstwo oficjalnie oznacza, że ​​Timberwolves po raz pierwszy od dwóch dekad wystąpią w finale Konferencji Zachodniej. Timberwolves mają obecnie bilans wszechczasów 2:0 w meczu nr 7.

„To wyjątkowy moment” – powiedział po meczu trener Timberwolves, Chris Finch. „To zespół z najlepszym graczem na świecie, a seria była szalona. Ta gra była mikrokosmosem serii.

Po bardzo powolnym i defensywnym początku meczu – obie drużyny łącznie oddały zaledwie 6 z 24 rzutów z gry na otwarcie wieczoru – Nuggets w końcu ruszyli przed przerwą. Pod koniec pierwszej kwarty i na początku drugiej tercji goście prowadzili 18:3 i przejęli kontrolę nad meczem. W tym odcinku utrzymywali Timberwolves bez celnego rzutu z gry przez ponad pięć minut, a następnie utrzymywali ich bez punktów przez ostatnie dwie minuty połowy, dzięki czemu do przerwy wyszli na 15-punktowe prowadzenie.

Jokic w tym odcinku zaliczył double-double po 15 zbiórkach, podczas gdy Edwards trafił z gry zaledwie 1 na 7.

Jednak w jakiś sposób, po zastoju w ofensywie przez większą część meczu, Timberwolves ożyli w trzeciej kwarcie. Po stracie 20 punktów rozpoczęli serię 19-3 i utrzymywali Nuggets bez celnego rzutu z gry przez ponad sześć pełnych minut. Denver nie trafiło 13 z ostatnich 16 strzałów w trzeciej kwarcie.

READ  New Orleans Saints, ochrona Tyrone Matthew zgadza się na transakcję

Edwards, pomimo serii brutalnych strzelań, oddał dziki skok za trzy punkty nad Aarona Gordona, rozpoczynając mecz i zmniejszając deficyt do zaledwie jednego punktu w końcówce tej połowy. Wygrał 28:9.

To nie koniec Timberwolves. W czwartej kwarcie byli o krok przed Nuggetsami. Rudy Gobert nawet zatopił skoczka na początku tej tercji.

Potem pojawił się Nas Reed, aby zakończyć wieczór. W ostatnich minutach wykonał absurdalny wsad nad Jokicem, dzięki czemu Timberwolves prowadzili na 7, a kilka sekund później wytypował Edwardsa na szybki rzut za trzy punkty. W ten sposób nastąpiła 30-punktowa zmiana i Timberwolves całkowicie kontrolowali mecz.

Chociaż Nuggets nie odskoczyli, Timberwolves w ostatniej minucie oficjalnie przypieczętowali ośmiopunktowe zwycięstwo.

„Sezon się skończył, to najtrudniejsza część” – sfrustrowany trener Nuggets Michael Malone powiedział po meczu. „Kurwa, już 20. Sezon się skończył, a ty nie rozumiesz. Sezon się skończył i jest ciężko”.

Karl-Anthony Towns poprowadził Timberwolves do zwycięstwa z 23 punktami i 11 zbiórkami. Edwards miał 16 punktów, z czego wszystkie z wyjątkiem czterech zdobył w drugiej połowie, a także miał osiem zbiórek i siedem asyst. Trafił 6 na 24 z gry i 2 na 10 z linii za trzy punkty. Jaden McDaniels zakończył mecz z 21 punktami. Timberwolves mają 10 z 34 szans na grę za łukiem jako zespół i niecałe 40% z gry jako jednostka.

Jokić zakończył mecz z 34 punktami, 19 zbiórkami i siedmioma asystami. Trafił zaledwie 2 z 10 rzutów zza łuku. Murray zakończył mecz z 35 punktami po trafieniu 4 z 11 zza łuku. Obaj byli jedynymi zawodnikami Nuggets, którzy zdobyli tego wieczoru dwucyfrową liczbę punktów, a Nuggets zdobyli tylko pięć punktów z ławki rezerwowych.

Teraz, po pokonaniu Nuggets, Timberwolves awansują do finału Konferencji Zachodniej, gdzie czekają na nich Luka Doncic i Dallas Mavericks.

READ  Najważniejsze wydarzenia z Mistrzostw Świata 2022: Belgia pokonała Kanadę 1:0

Mavericks wyeliminowali Oklahoma City Thunder w półfinale w sobotni wieczór w Dallas. Doncic zanotował swoje trzecie z rzędu triple-double, prowadząc Mavericks do zwycięstwa w serii 4-2, które oficjalnie zapewniło im pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej. Mavericks są obecnie w drugim finale konferencji w ciągu ostatnich trzech sezonów.

Pierwszy mecz finałów Konferencji Zachodniej odbędzie się w środę wieczorem w Minneapolis. To drugi występ Timberwolves w finale konferencji. W serii z 2004 roku spadli z Los Angeles Lakers.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *