Przed ogromną metalową turbiną, która normalnie tłoczy gaz ziemny z Rosji do Niemiec przez rurociąg Nord Stream 1, niemiecki kanclerz Olaf Schulz odrzucił twierdzenie Rosji, że za gwałtownym spadkiem przepływów gazu do Niemiec stoją problemy techniczne.
Powiedział, że jedynym powodem, dla którego maszyna nie została zwrócona do Rosji po przeprowadzeniu prac konserwacyjnych, było to, że Gazprom, rosyjski państwowy gigant energetyczny, nie chciał jej odebrać.
Turbina, która jest w centrum sporu między Niemcami a Gazpromem, została pokazana w środę podczas konferencji prasowej w Mülheim, że Zagłębie Ruhry, gdzie jest przechowywana od czasu powrotu z remontu w Kanadzie.
Prezydent Rosji Gazprom i Władimir Putin oskarżyli producenta turbin Siemens Energy o opóźnienie ich powrotu do Rosji. Wielokrotnie wskazywali na potrzebę Wymagane dokumenty i wyjaśnienia Powiedział, że jego nieobecność była powodem zmniejszenia przepływu gazu do 20 procent jego wydajności.
Po tygodniach udzielania tylko zwięzłych odpowiedzi, strona niemiecka wydawała się mieć zamiar opisać mistyfikacje Gazpromu i Putina.
Nasza relacja z wojny rosyjsko-ukraińskiej
„Oczywiście nic, absolutnie nic nie stoi na przeszkodzie dalszemu transportowi i instalacji tej turbiny w Rosji. Można ją przenosić i używać w dowolnym momencie” – powiedział dziennikarzom Schultz. „Nie ma absolutnie żadnego technicznego powodu, aby go ograniczać. dostawy gazu.”
Urzędnicy europejscy twierdzą, że Rosja zmniejszyła dostawy gazu, aby ukarać Europę za sprzeciw wobec wojny na Ukrainie. W połowie czerwca Gazprom ograniczył ilość gazu dostarczanego do Niemiec gazociągiem Nord Stream 1 do zaledwie 40 proc. możliwej przepustowości. W zeszłym tygodniu spadło Kwota ponownie o połowę.
Niemcy nadal polegają na Rosji, jeśli chodzi o około jedną trzecią swojego zapotrzebowania na gaz ziemny, w porównaniu do ponad połowy przed wybuchem wojny, ale wciąż wystarczająco dużo, by opuścić kraj z cięciami. Walczy o zgromadzenie wystarczającej ilości paliwa, zanim zimowy popyt wzrośnie, mając nadzieję na uniknięcie racjonowania i zamknięcia kluczowych gałęzi przemysłu, jeśli Rosja całkowicie ograniczy dostawy.
Magazyny gazu w Niemczech były w środę wypełnione w 69 procentach, ale urzędnicy poprosili przedsiębiorstwa i obywateli o jak największe ograniczenie zużycia energii, gdy pogoda jest jeszcze ciepła. Prawie połowa wszystkich domów w Niemczech jest ogrzewana gazem, a domy, wraz z podstawową infrastrukturą, taką jak szpitale i służby ratownicze, będą traktowane priorytetowo w przypadku niedoborów.
Putin zasugerował, że Niemcy mogą rozwiązać swój problem gazowy, otwierając drugi rurociąg, który został zatrzymany na kilka dni przed inwazją Rosji na Ukrainę, Nord Stream 2.
Ta sugestia została powtórzona przez Gerharda Schroedera, byłego kanclerza Niemiec, który pozostaje blisko Putina pomimo ostracyzmu przez jego partię polityczną, socjaldemokratów i wielu Niemców. W rozmowie z niemieckim tygodnikiem Newsweekly rygorystycznyPan Schroeder, który spotkał się w zeszłym tygodniu z rosyjskim prezydentem w Moskwie, powiedział, że Kreml jest otwarty na rozmowy o zakończeniu wojny, pod warunkiem, że Ukraina zrzeknie się swoich roszczeń do Krymu – który Rosja zaanektowała w 2014 roku – oraz swoich aspiracji. do NATO.
Zapytany o możliwość ponownego uruchomienia Nord Stream 2, Schulze wykrztusił się śmiechem, zauważając, że bliźniaczy rurociąg biegnący pod Morzem Bałtyckim, Nord Stream 1, był już w użyciu, podobnie jak inne połączenia lądowe przez Ukrainę oraz jedno przez Białoruś i Polska – narzucona przez Rosję.
„Nord Stream 1 ma wystarczającą przepustowość” – powiedział. „Wszystkie kontrakty zawarte przez Rosję dla całej Europy mogą być realizowane za pomocą tego rurociągu”.
Zmniejszone przepływy gazu ziemnego pchnęły ceny w Europie do rekordowych poziomów. W środę było ich około dwa razy więcej niż w połowie czerwca, kiedy Rosja zaczęła ograniczać przepływy przez rurociąg Nord Stream 1.
Christian Prosch, szef Siemens Energy, który pojawił się z panem Schulzem, powiedział, że jego firma prowadzi regularne rozmowy z Gazpromem w sprawie turbin i jest chętna do ich zwrotu, aby można było wykorzystać również inne turbiny Siemensa używane w rurociągu. podjęte do konserwacji.
Ale rosyjska firma ma „inny pogląd” na sytuację, powiedział, nie wchodząc w szczegóły.
„Ta turbina jest gotowa do pracy natychmiast” – powiedział Schulz. „Jeśli Rosja nie korzysta teraz z tych turbin, to pokazuje całemu światu, że nie zabranie ich jest tylko pretekstem do ograniczenia dostaw gazu do Niemiec”.