„To naprawdę niesamowite, że mamy tam cały ten materiał”.
Specjalna przesyłka
W zeszłym miesiącu misja NASA OSIRIS-REx z powodzeniem wypuściła niezwykle rzadkie próbki pobrane z asteroidy Bennu, oddalonej o dziesiątki milionów mil, które mogą dostarczyć kuszących wglądów we wczesne etapy naszego Układu Słonecznego.
Kapsuła bezpiecznie wylądowała na pustyni w Utah i natychmiast została przetransportowana drogą lotniczą do specjalnego obiektu w Johnson Space Center agencji w Houston.
Naukowcy szybko otworzyli obudowę, aby znaleźć mnóstwo materiału — nie licząc nawet wciąż zamkniętej komory w głowicy TAGSAM (mechanizm pobierania próbek typu „touch-and-go”) statku kosmicznego, która zawiera większość skarbu.
W rzeczywistości, według jednego z badaczy, wewnątrz puszki znajduje się tak wiele „ciemnych cząstek”, że spowalniają one proces utwardzania. Oświadczenie NASA.
„Poza szefem TAGSAM znajduje się mnóstwo bogatego materiału, który jest sam w sobie interesujący” – powiedział w komunikacie prasowym Christopher Sneed, zastępca szefa działu regulacyjnego OSIRIS-REx w Johnson Space Center należącym do NASA. „To naprawdę niesamowite, że mamy tam cały ten materiał”.
Dotknij i idź
Sonda spotkała się z 500-metrową asteroidą w 2020 roku. Powoli zbliżyła się do Bennu z wyciągniętym przed nią TAGSAMem, nawiązując krótki kontakt i wyrzucając w powietrze pył i małe skały.
Minęło wiele lat, zanim OSIRIS-REx w końcu powrócił na orbitę okołoziemską. Po pomyślnym zrzuceniu łupów udaje się teraz na inną asteroidę zwaną Apophis, a podróż ta doprowadzi go do… Trwa to około 5,5 roku.
Naukowcy przeprowadzają obecnie wstępną analizę wstępnych próbek pobranych spoza głowy TAGSAM, skanując je za pomocą mikroskopów elektronowych, promieni rentgenowskich i instrumentów na podczerwień.
Mają nadzieję dowiedzieć się, czy próbki zawierają cząsteczki bogate w substancje organiczne lub uwodnione minerały, które mogłyby dostarczyć wskazówek na temat pochodzenia Bennu.
Ta „szybka” analiza utoruje drogę bardziej złożonym analizom większych części próbki – i nie wiemy, co znajdą.
Zaktualizowano, aby poprawić błąd dotyczący miejsca lądowania kapsuły.
Więcej o misji: Naukowcy otwierają pokrywkę puszki zawierającej próbkę asteroidy