March Madness: rozstawiony z numerem 11 stan NC kontynuuje magiczną passę, pokonując 6. miejsce w Texas Tech

NC State to inny zespół od początku sezonu posezonowego. (Zdjęcie: Tim Nwachukwu/Getty Images)

Szalona pogoń NC State za tytułem w turnieju ACC jeszcze się nie skończyła.

Rozstawiony z jedenastym numerem Wolfpack rozpoczął serię turniejów NCAA, której nikt się nie spodziewał, wygrywając 80-67 z numerem 6 w drużynie Texas Tech w czwartek, co było ich szóstym z rzędu zwycięstwem po sezonie po czterech porażkach z rzędu na zakończenie sezonu zasadniczego. To pierwszy raz, kiedy program znalazł się w drugiej turze od 2015 roku, kiedy to zdenerwował najwyżej rozstawioną Villanovę.

To był całkiem dobry dzień, aby zająć 11. miejsce w klasyfikacji generalnej, ponieważ wcześniej tego dnia Duquesne pokonał BYU, a Oregon pokonał Karolinę Południową. Jedynym rozstawionym z numerem 6 jest Clemson, który w piątek zmierzy się z Nowym Meksykiem.

Stan NC zapewnił sobie udział w March Madness, odnosząc pięć zwycięstw w ciągu pięciu nocy podczas turnieju ACC, który po drodze zdenerwował Duke, Virginia i UNC. Był to pierwszy tytuł ACC NC State od 1987 roku i pierwsza seria pięciu zwycięstw z rzędu w turniejach konferencyjnych, odkąd Kemba Walker poprowadził UConn do tytułu Big East w 2011 roku.

Wielu fanów koszykówki z college'u pamięta, że ​​Walker poprowadził drużynę Huskie do tytułu NCAA w tym sezonie, zajmując trzecie miejsce.

NC State mogło mieć słabszą pozycję niż UConn, ale w czwartek wyglądało na to, że był to zespół doświadczonych w bojach doświadczonych weteranów. Wilcze Stado spędziło większość pierwszej połowy na walkach z Red Raiders, po czym znalazło odrobinę światła dziennego i zakończyło pierwszą połowę prowadzeniem 37-33.

Mecz został wygrany w połowie drugiej połowy, kiedy drużyna NC State prowadziła 13-2 i przejęła kontrolę nad Pittsburghiem. Nie do końca to zrobili, strzelając światłami. Po prostu stały mięsień w farbie.

READ  UCLA zatrudnia nowego trenera dla byłego Bruinsa RB DeShauna Fostera

Fani March Madness kochają swoich gwiazdorów i NC State bardziej niż DJ Burns Jr., mierzącego 180 cm wzrostu i ważącego 275 funtów seniora, którego wybuchowy wybuch sprawiał kłopoty Texas Tech przez cały mecz. Burns zakończył mecz z 16 punktami, trafiając 11 z 17 celnych trafień, a Ben Middlebrooks wszedł z ławki i prowadził Wolfpack z 21 punktami.

Dodatkową premią dla NC State będzie sobotni mecz z rozstawionym z numerem 14 Oakland w drugiej rundzie. W poprzednim meczu drużyna Golden Grizzlies dokonała jeszcze większego zamieszania, szokując numer 3 w Kentucky serią rzutów za trzy punkty od przełomowej gwiazdy Jacka Gohlke.

Gulk powiedział po zwycięstwie Oakland, że zespół nie jest Kopciuszkiem. W meczu przeciwko NC State mogą tak naprawdę nie być.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *