Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji w Libii podała na platformie mediów społecznościowych, że aż 61 migrantów, w tym kobiety i dzieci, utonęło po „tragicznej” katastrofie statku u wybrzeży Libii
Agencja informacyjna Reuters zacytowała Międzynarodową Organizację ds. Migracji, powołując się na ocalałych, mówiącą, że łódź przewożąca około 86 osób wypłynęła z libijskiego miasta Zuwara.
Libia, która od czasu powstania wspieranego przez NATO w 2011 r. zaznała niewielkiej stabilności i bezpieczeństwa, jest głównym punktem wyjścia dla osób pragnących dostać się do Europy drogą morską. Siatki przemytu ludzi są prowadzone głównie przez frakcje wojskowe kontrolujące obszary przybrzeżne.
Według doniesień w ostatnich miesiącach siły bezpieczeństwa w Libii rozprawiły się z migrantami poprzez aresztowania i deportacje.
W podobnym wypadku co najmniej 79 migrantów utonęło w czerwcu zeszłego roku, a setki kolejnych uznano za zaginione lub obawiano się śmierci po tym, jak ich przepełniona łódź wywróciła się i zatonęła na morzu u wybrzeży Grecji w wyniku jednej z najbardziej śmiertelnych katastrof żeglugowych w Europie ostatnich lat.
Doniesienia medialne podały, że łódź wypłynęła z Libii, a urzędnik ministerstwa żeglugi, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że większość osób na pokładzie pochodziła z Egiptu, Syrii i Pakistanu.
W lutym 96 osób zginęło, gdy ich drewniana łódź podczas sztormu uderzyła w skały na włoskim wybrzeżu Kalabrii.
Oficjalna grecka Korporacja Radia i Telewizji (ERT) podała, że łódź płynęła do Włoch z libijskiego miasta Tobruk, położonego na południe od greckiej wyspy Kreta. Władze greckie nie potwierdziły portu wyjścia statku.
Grecja jest jednym z głównych szlaków do Unii Europejskiej dla uchodźców i migrantów z Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki.
Jednak odkąd poprzedni konserwatywny rząd Kyriakosa Mitsotakisa nałożył bardziej rygorystyczną kontrolę na obozy dla migrantów w kraju, coraz więcej osób zdecydowało się na dłuższą i bardziej niebezpieczną podróż morską z Turcji do Włoch przez Grecję.
Greckie Ministerstwo Migracji oskarżyło międzynarodowe siatki przemytnicze o zagrożenie życia migrantów, natomiast Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców, wezwał rządy do współpracy na rzecz stworzenia bezpiecznych dróg dla osób uciekających przed biedą i wojną.