Jak wynika z dochodzenia, Boris Johnson celowo wprowadził brytyjski parlament w błąd w związku z naruszeniami blokad Covid

Leon Neal/WPA Poole/Getty Images

Dochodzenie koncentrowało się na zachowaniu Johnsona podczas pandemii Covid-19, kiedy był premierem, i policja stwierdziła, że ​​złamał własne zasady.


Londyn
CNN

Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson celowo wprowadzał w błąd Ustawodawcy na własnych występkach Zasady blokady Covid-19, a Komitet Parlamentarny W druzgocącym i bezprecedensowym oświadczeniu piętnuje zachowanie Johnsona i zaleca, aby odmówiono mu wstępu do Ogrodów Parlamentu.

Raport komisji znalazł Johnsona w „rażącej pogardzie” Parlamentu. Afera „partyjna”. Johnson powiedział parlamentowi, że zasady były przestrzegane przez cały czas, ujawniając, że na Downing Street odbywały się nielegalne spotkania.

Odkrycia stanowią historyczną radę byłego premiera, który cztery lata temu odniósł miażdżące zwycięstwo w wyborach, ale widział, jak jego kariera polityczna załamała się w wyniku serii skandali.

„Pogarda ze strony premiera, najwyższego rangą członka rządu, jest bardzo poważna” – napisała Komisja ds. Przywilejów w opublikowanym w czwartek raporcie. „Nie ma precedensu, aby premier celowo wprowadził Izbę w błąd”.

„Wprowadził Izbę w błąd i wielokrotnie wprowadzał w błąd Izbę w sprawie o wielkim znaczeniu dla Izby i opinii publicznej” – napisali członkowie, dodając, że Johnson wprowadził w błąd komisję, gdy przedstawiła dowody w jego obronie.

Johnson zrezygnował z funkcji posła w gniewie w piątek, na kilka dni przed tym, jak raport miał unieważnić zalecenie komisji, aby został zawieszony na tyle długo, by przeprowadzić wybory uzupełniające w jego okręgu wyborczym.

Ale raport dodał bardziej złowrogą sugestię w świetle jego rezygnacji: Johnsonowi odmówiono byłemu członkowi dostępu do parlamentu, wieloletniej konwencji dla byłych posłów.

Gabinet Wielkiej Brytanii

Johnson podnosi okulary podczas jednego ze spotkań na Downing Street, na zdjęciu opublikowanym podczas oddzielnego dochodzenia w sprawie jego zachowania.

Oznacza to koniec długiego dochodzenia panelu reprezentującego Partię Konserwatywną Johnsona – którą Johnson i niektórzy jego sojusznicy zaatakowali jako „sąd kangura”.

READ  Meta mówi, że dzisiejsze sieci komórkowe nie są gotowe na metaware

Ale to może nie zakończyć sagi Partygate. Żenującym posunięciem było ujawnienie przepaści między zwolennikami Johnsona w parlamencie a urzędującym premierem Rishi Sunakiem, który w ostatnich dniach starał się zdystansować od Johnsona.

Dochodzenie koncentrowało się na tym, jak Johnson traktował swoją rolę premiera podczas pandemii Covid-19, kiedy policja stwierdziła, że ​​naruszył własne zasady.

W przeciwieństwie do dochodzenia policyjnego i oddzielnego dochodzenia parlamentarnego w sprawie partii, to dochodzenie ustali, czy Johnson świadomie wprowadził w błąd ustawodawców w Izbie Gmin, obiecując, że nie wiedział o partiach.

Jej ustalenia były jednomyślne i niejednoznaczne. „Uważamy, że bilans wydarzeń jest wysoce nieprawdopodobny… że pan Johnson naprawdę wierzył w momencie, gdy zgłaszał Izbie, że zasady lub wytyczne są przestrzegane” – czytamy w raporcie.

Raport potępia również Johnsona za jego ataki na bezstronność komisji i kilka razy, gdy został uznany za obrazę parlamentu podczas składania zeznań i zrezygnował z funkcji posła.

Gabinet Wielkiej Brytanii

Panel odrzucił twierdzenie Johnsona, że ​​nie wiedział, że łamie zasady blokady podczas wydarzeń.

„Ten atak na komisję z demokratycznie wybranej Izby jest równoznaczny z atakiem na nasze demokratyczne instytucje” – napisała grupa w swoim oświadczeniu, nazywając język Johnsona „jadowitym” i „całkowicie nie do przyjęcia”.

Gdyby Johnson pozostał posłem do parlamentu, komisja zaleciłaby 90-dniowe zawieszenie w Izbie Gmin – 9-letni zakaz, który zmusiłby członka parlamentu do przeprowadzenia wyborów uzupełniających w celu odzyskania mandatu.

Johnson we własnej odpowiedzi na raport nazwał jego publikację „strasznym dniem dla demokracji”.

„Ten raport to parodia. Myliłem się, wierząc w komitet lub jego korzyść. mieć nadzieję Okropna prawda jest taka, że ​​to nie ja przekręciłem prawdę, by służyła moim celom” – powiedział.

Ale reputacja Johnsona pogrążyła się jeszcze bardziej w niełasce po publikacji. Oprócz tego, że był pierwszym premierem, który został ukarany grzywną przez policję podczas sprawowania urzędu, cała jego premiera była naznaczona skandalami, od nieprawidłowości finansowych po zarzuty wykorzystywania seksualnego przez członków jego personelu.

READ  Rosja zestrzeliła ukraiński dron, mówi Moskwa, Kijów rozciąga zasięg

Popularność Johnsona gwałtownie spadła pod koniec jego kadencji – wśród brytyjskiej opinii publicznej i jego własnych członków parlamentu. Jego starania o powrót po tym, jak jego następczyni, Liz Truss, została zmuszona do rezygnacji, nie powiodły się, gdy stało się jasne, że większość konserwatywnych posłów zablokuje to.

Johnson jest zaangażowany w wojnę na słowa ze swoim byłym kanclerzem (ministrem finansów) i ewentualnym następcą Sunakiem.

W weekend on i dwóch jego sojuszników ogłosili, że natychmiast ustąpią ze stanowiska posłów, wymuszając trzy trudne wybory uzupełniające dla rządu słabnącego w sondażach.

Wyjście byłego premiera z Izby Gmin nie jest dobrą wiadomością dla Sunaka, którego Johnson skrytykował w swoim oświadczeniu o rezygnacji.

Johnson i jego sojusznicy nadal obarczają Sunaka odpowiedzialnością za polityczny upadek jego poprzednika. Johnson zawsze był wpływową postacią wśród konserwatywnych wyborców, zarówno w parlamencie, jak i poza nim.

Perspektywy Johnsona poza parlamentem, pisanie felietonów i wygłaszanie przemówień skierowanych do wyborców, bez wątpienia wywołają jeszcze większy niepokój na Downing Street, aby wygrać następne wybory.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *