Jak niektórzy turyści stawiali czoła huraganowi Otis w Acapulco

On gra

Joseph Namlik poszedł spać we wtorek wieczorem na podłodze łazienki w swoim pokoju hotelowym w Acapulco w Meksyku. Obudź się w wodzie o głębokości około cala.

Namlik, który podróżował z Karoliny Południowej, był jednym z uczestników konferencji górniczej w Acapulco, którą przerwał huragan Otis – jedna z najsilniejszych burz w historii, jakie nawiedziły ten kraj. On i inni goście popularnego nadmorskiego kurortu utknęli w swoich hotelach podczas huraganu i obecnie znajdują bezpieczną drogę do Meksyku.

Otis dotarł na ląd na południowym wybrzeżu Meksyku w środę wczesnym rankiem jako huragan 5. kategorii. Według stanu na czwartkowe popołudnie zginęło 27 osób.

Według Phila Klotzbacha, meteorologa badawczego na Colorado State University, nikt nie był przygotowany na szybkie nasilenie się zjawiska Otis – najszybsze 12-godzinne tempo intensyfikacji odnotowane dla jakiegokolwiek huraganu na wschodnim Pacyfiku od 57 lat.

Namlik, kierownik budowy w firmie Newfields, powiedział, że nie miał pojęcia, że ​​kiedy przyjedzie, pogoda będzie tak surowa. Powiedziano mu, że „to będzie burza” – powiedział USA TODAY.

Filmy rozpowszechniane w mediach społecznościowych pokazują silny wiatr zrywający dachy, wyrywający drzewa z korzeniami i zalewające ulice.

Namlik powiedział, że niektórzy uczestnicy konferencji zostali uwięzieni w centrum konferencyjnym na noc z powodu wiatru i deszczu.

Był jednym ze szczęśliwców, którzy we wtorek późnym wieczorem wrócili do swojego pokoju w hotelu Palacio Mundo Imperial. Personel hotelu poprosił gości, aby „schronili się w swoich pokojach” i zamknęli przesuwane, szklane drzwi. Przez całą noc hotel rozdawał żywność i wodę.

„Burza zaczęła się naprawdę przybierać na sile, a wraz ze wzrostem prędkości wiatru gruz zaczął się rozwiewać” – powiedział Namlik, dodając, że czuł, jak budynek porusza się pod wpływem siły wiatru.

READ  Chiny grożą odwetem, jeśli przewodniczący Izby Reprezentantów USA spotka się z prezydentem Tajwanu

Namlik mieszkał na piątym piętrze i powiedział, że w pokoju naprzeciwko zostały wysadzone przesuwane drzwi, co zmusiło gości do ewakuacji.

Zasilanie zostało wyłączone wkrótce po północy, a około 1 w nocy zerwał się silny wiatr. Odłożył krzesła, zamknął okiennice w drzwiach balkonowych i spał w łazience.

„Przeżywałem już huragany, ale trudno mi było spać” – powiedział.

W środę rano wejście do hotelu zostało zalane wodą spływającą z dachu, a do środka wiał wiatr. Wysadzono także szklane windy.

W środę rano Namlik spotkał się ze swoimi kolegami i poszedł do pobliskiego supermarketu, gdzie czekali ponad cztery godziny na wodę i inne produkty suche.

Gdy pogoda zaczęła się poprawiać, zaczęły przyjeżdżać autobusy, a hotel koordynował akcję ratunkową dla ludzi w Meksyku. Zarezerwował hotel i resztę swojej podróży do Meksyku będzie kontynuował zgodnie z planem.

Współautor: Associated Press

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *