Eric Church przekonuje fanów country swoim niezwykłym zestawem Dyliżans

Trudno byłoby wyobrazić sobie zestaw bardziej polaryzujący w rzeczywistości – dzielący prawdziwych fanów na niemal równe i całkowicie przeciwne obozy – niż występ Erica Churcha, który zakończył pierwszy wieczór Stagecoach w Kalifornii. 70-tysięcznemu uczestnikowi festiwalu z pewnością przez resztę weekendu nie zabraknie tematów do rozmów i kłótni, a debata będzie trwała także wśród wielu fanów, którzy oglądali transmisję na żywo w Prime Video i kanale Amazon na Twitchu.

Zamiast wyjść, jak wielu oczekiwało po wcześniejszym występie Jelly Roll, Church — po około 20-minutowym opóźnieniu w rozpoczęciu przedstawienia — przyjął prawdziwie kościelną estetykę, siadając na krześle przed gigantyczną witrażową ścianą wideo i dołączył do niego 16-osobowy chór. Najważniejszym z nich jest powrót jego wieloletniej akompaniatorki wokalnej, Joanny Cotton. Tego ducha można było wyczuć w coverach mało znanych lub wyraźnie duchowych piosenek, takich jak „Hallelujah” Leonarda Cohena, „Oh Happy Day” Edwina Hawkinsa i „This Little Light of Mine”, ale kościół połączył te utwory z wyraźnie świeckimi i współczesnymi utworami. — co doprowadziło do dodania fragmentów klasyków Tupaca i Snoop Dogga, takich jak „California Love” i „Gin and Juice”, aby wytyczyć swego rodzaju granicę między sacrum a profanum.

Podczas dwóch ostatnich utworów 75-minutowego występu, w tym zawsze ekscytującego „Springsteen”, zespół Churcha faktycznie wystąpił w występie, który w tamtym momencie uznano za niespodziankę. Jest już za późno dla wielu, którzy zostali już odrzuceni przez wokalny/ewangelicki tenor większości grupy, ale dla niektórych z tych, którzy uważają się za lojalnych członków zboru kościelnego, była to ekscytująca i dynamiczna zmiana w ostatniej chwili.

Church ma poczucie okazji, które czasami prowadzi go do tworzenia specjalnych, jednorazowych setów, do których z pewnością należał ten, zamiast standardowego występu objazdowego, którego wielu mogłoby się spodziewać na festiwalu. Ekskluzywność tego programu zdumiała wielu, którzy uważają się za zagorzałych przywódców kościołów, ale spowodował także coś, co wielu określiło jako masowy exodus tych, którzy nie cieszyli się oczekiwanymi hitami i rock'n'rollowym zapałem. (Szczerze mówiąc, chociaż filmy publikowane w mediach społecznościowych pokazywały dziesiątki uczestników festiwalu zmierzających z leżakami i kocami w kierunku wyjścia, każdy występ na zakończenie Dyliżansu będzie oznaczony ludźmi udającymi się do samochodów i kamperów, więc pojedyncze klipy nie są zawsze orientacyjnie.)

READ  Sezon 9 „The Masked Singer” Odcinek 5 ujawnia wiewiórki i Jackalope – Variety

W komentarzach na Facebooku Churcha i w wielu grupach fanów od razu dało się dostrzec głęboki podział. „Dziękuję, że zabrałeś nas do kościoła! To był jeden z moich ulubionych występów spośród Waszych 18 i był absolutnie niesamowity!” – napisał jeden z fanów. Niesamowity i jeden z jego najlepszych w historii! Inny zachwycał się: „Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu się to podoba, ale dla nas, zagorzałych fanów, to marzenie”. „Najlepszy występ kościelny, jaki kiedykolwiek widziałem w jego wykonaniu! Uwielbiam jego swingową stronę, ale tego właśnie potrzebowałem dzisiejszego wieczoru.

Ale wtedy dysydenci powiedzieli: „Co to było?” Przeczytaj krótki przykładowy komentarz. Oraz: „Co za katastrofa kolejowa. O czym myślałeś?” Inni wyjaśniali szczegółowo: „Okropne. Przeczytaj pokój i przekieruj. Powiedzmy, że musisz zrobić sobie przerwę i zaraz wrócisz po przegrupowaniu się czy coś, ale kontynuowanie tego sprawia, że ​​moje uszy krwawią od tego, co to było… po prostu naprawdę okropne.” Ludzie spędzili czas i pieniądze, żeby obejrzeć największy choke show, jaki kiedykolwiek widziałem.

Niektórzy byli spokojni i przyjęli to ze spokojem, jak członek grupy fanów, który napisał: „Zdecydowanie dziwna playlista”. Inny, który osobiście nie wydawał się zdenerwowany występem, ale był świadomy reakcji, napisał: „Bardzo szokujący i interesujący występ, jaki dał dziś wieczorem. Nigdy nie widziałem, żeby publiczność tak szybko opuszczała salę. Skończył swój występ 30 kilka minut wcześniej i na koniec został wygwizdany. Kiedy w końcu po raz pierwszy decyduje się wstać, mam nadzieję, że wszystko u niego w porządku i nie płacze zbytnio w tym programie.

Inny członek fanpage’a: „Byłem tam wczoraj wieczorem. Widziałem EFC w całym tym pięknym kraju i jestem wielkim fanem. Nie mogłem być bardziej rozczarowany niż ostatniej nocy… Wyszedł spóźniony ponad 20 minut W StageCoach nie robi się tego, technicy biegali po całym teatrze, najwyraźniej próbując naprawić rzeczy, które nie działały, a potem grała muzyka organowa, która grała tylko przez 5 minut bez wyraźnego powodu, czasu i miejsca i przed… badanie Dwa idealne miejsca dla tego zestawu i mogło to być niesamowite przeżycie. Stanie na błotnistym polu przy wietrze wiejącym z prędkością 25 mil na godzinę, w obecności 70 000 ludzi, nie było właściwym czasem i miejscem, a także nie był to odpowiedni tłum miłość do faceta to środkowy palec. Kto chciałby przedstawić go „mężczyzny”, ale ostatniej nocy czułem, że ten środkowy palec był wymierzony bezpośrednio we mnie. Mój chłopak i ja zabraliśmy jego 22-letniego syna i 20-letnią córkę i spędziliśmy pojechał do Indio, grając pieśni kościelne i opowiadając im, jak wspaniały był występ. „Ale to nie był pierwszy raz, kiedy opuściłem występ kościelny wcześniej…”.

READ  The Future Of Trailer: pierwszy program Netflixa The Verge o przyszłości wszystkiego

Chociaż reakcje na program zwykle nie miały nic wspólnego z muzyką, niektórzy odczuwali program, któremu sprzeciwiali się w kościele, polegający na włączaniu różnych gatunków muzycznych poprzez wybór okładek. Jeden z tweeterów napisał: „Jelly Roll właśnie skopała tyłki headlinerowi… ponieważ Eric Church zdecydował, że pojawimy się, aby usłyszeć jakąś pieprzoną oznakę cnoty… nierealistyczną, obraźliwą… Hej, pozbądź się swojego białego poczucia winy i włącz jakąś pieprzoną muzykę country. „

Niektórzy fani, którym podoba się pomysł wyjęcia Kościoła spod prawa, wyrazili pewną radość z powodu polaryzacji: „Uwielbiam roztapiać hejterów. To było niewiarygodne”. Inny zwolennik: „Dziś rano nie mogę przestać myśleć o tym, że… kiedy na widowni jest 70 000 widzów, jak możesz się upewnić, że ludzie, którzy naprawdę są tam, aby cię zobaczyć, będą mieli najlepsze możliwe wrażenia?” Ty Robię dokładnie to samo, co Eric zrobił dziś wieczorem! W jednej z recenzji stwierdzono, że było to „jak rozstąpienie się Morza Czerwonego”, gdy ludzie biegli w stronę wyjścia. Gdybym był bywalcem festiwalu i siedział z tyłu, powiedziałbym to na 100%… Zgadza się, kolego, jeśli nie jesteś tu po to, zejdź mi z drogi, żebym mógł iść do kościoła!!! „

Church wydał w sobotę rano oświadczenie w komunikacie prasowym, w którym wyjaśnił swoje zamiary związane z niezwykłą kolekcją. „To była najtrudniejsza grupa, jaką kiedykolwiek próbowałem stworzyć. Zawsze stwierdzałem, że kiedy wracamy do miejsca, w którym się zaczęło, do gonienia za tym, kto kocha Boba Segera, który kocha Springsteena, który kocha Williego Nelsona, gonimy go powrót do korzeni. Pochodzenie tego wszystkiego jest nadal w jego najczystszej formie i nie robimy już tego tak często. W tej chwili dobrze było wrócić, być w chórze i to robić.

„Dla mnie zawsze chodziło o płyty i występy” – kontynuował. „Zawsze byłem osobą, która mówiła: «Zróbmy coś naprawdę dziwnego i dziwnego i zaryzykujmy». Czasem to nie wychodzi , ale nie ma w tym nic złego, jeśli żyjesz na tej krawędzi” – kontynuował. Ponieważ ta krawędź, ta ewoluująca krawędź, to właśnie do tej krawędzi, tej rozwijającej się krawędzi, i tak będą przyciągać wszyscy nowi ludzie, więc jeśli zawsze potrafisz rzucać sobie wyzwania w ten sposób, zawsze będzie ostrzejszy niż jakakolwiek inna krawędź.

READ  Sherwin-Williams ogłasza Kolor Roku 2024 |

Trudno jednak rozzłościć fanów mediów społecznościowych, a nawet publiczność na żywo, z powodu nieoczekiwanej treści występu w dyliżansie, ponieważ fani muzyki zwykle zachwycają się niespodziewanym setem na Coachelli, więc rzeczywistość „kuzynu bojkotu chilli” w programie Wiele kontrowersji, ponieważ wydaje się, że osiągnął jakiś przełom.

Kontynuacją festiwalu będą występy Mirandy Lambert w sobotę i Morgana Wallena w niedzielę, bez chóru.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *