Jestem trochę poddenerowowana. W mojej prawej ręce trzymam bezcenną część historii ludzkości. To nie przesada. Jest to wyblakły czarny futerał, ozdobiony złotym napisem z przodu. W tekście w stylu gotyckim czytamy „Papier z Biblii Gutenberga (1450-1455)”.
tak, ten który Biblia Gutenberga. Te oryginalne strony, datowane na XV wiek, dotarły do: Krajowe Laboratorium Akceleratorowe SLAC w północnej Kalifornii, aby zostać wysadzonym w powietrze przez wysokoenergetyczne promieniowanie rentgenowskie. Wraz ze stronami Biblii znajduje się XV-wieczny koreański tekst konfucjański, strona Opowieści Canterbury napisanych w XIV wieku oraz inne zachodnie i wschodnie dokumenty przygotowane, by wytrzymać ten atak. Naukowcy mają nadzieję, że na kartach tych bezcennych dokumentów znajdują się dowody na rozwój najważniejszego wynalazku ludzkości: prasy drukarskiej.
„To, czego próbujemy się nauczyć, to wstępny skład atramentów, papierów i prawdopodobnie wszelkich pozostałości czcionek użytych w tych zachodnich i wschodnich drukach” — powiedział konsultant ds. obrazowania Michael Toth.
Przez wieki wierzono, że Johannes Gutenberg wynalazł prasę drukarską około 1440 roku w Niemczech. Uważa się, że wydrukował 180 pism świętych (obecnie istnieje mniej niż 50). Ale ostatnio historycy odkryli dowody na to, że koreańscy buddyści zaczęli drukować około 1250 roku.
„Nie wiadomo, czy te dwa wynalazki były całkowicie odrębne, czy też nastąpił przepływ informacji” – powiedział Uwe Bergman, profesor fizyki na University of Wisconsin. „Gdyby istniał przepływ informacji, byłby to oczywiście przepływ z Korei na Zachód do Göteborga”.
Mówiąc jaśniej: czy wynalazek Gutenberga był zależny, przynajmniej częściowo, od technologii Wschodu? To jest gdzie Źródło światła promieniowania synchrotronowego Stanforda Wchodzić.
Synchrotron to akcelerator cząstek, który wystrzeliwuje elektrony w ogromnym tunelu w kształcie pierścienia, aby wygenerować promieniowanie rentgenowskie (w przeciwieństwie do Najsłynniejszy liniowy akcelerator cząstek SLAC, 2-milowy LCLS). Te promienie rentgenowskie dają naukowcom możliwość badania strukturalnych i chemicznych właściwości materii. Aby zobaczyć, w jaki sposób używają protokołu SSL do badania bezcennych dokumentów, obejrzyj powyższy film.
Wystrzeliwując wiązkę promieniowania rentgenowskiego cieńszą niż SSRL ludzkiego włosa na blok tekstu w dokumencie, naukowcy mogą tworzyć mapy chemiczne 2D, które oddzielają elementy w każdym pikselu. Jest to technika zwana obrazowaniem fluorescencji rentgenowskiej lub XRF.
„Atomy w tej próbce emitują światło i możemy śledzić, z których pierwiastków światło powinno pochodzić w układzie okresowym” – powiedział Minhal Gardisi, doktorant pracujący nad projektem.
Chociaż promienie rentgenowskie SSRL są potężne, nie uszkadzają dokumentów, dając naukowcom pełny wgląd w molekuły, z których składają się starożytne teksty. Daje im również możliwość wyszukiwania minerałów śladowych, które według historyków nie powinny były być napisane atramentem. Może to wskazywać, że mogły pochodzić z samej prasy drukarskiej. „Oznacza to, że możemy dowiedzieć się czegoś o stopach używanych w Korei i przez Gutenberga, a później być może przez innych” – powiedział Bergmann.
Jeśli znajdą podobieństwa w strukturze chemicznej dokumentów, może to przyczynić się do trwających badań nad różnicami i podobieństwami w technikach drukarskich oraz czy następuje wymiana informacji z kultur Azji Wschodniej na Zachód.
Jednak każdy naukowiec, z którym rozmawiałem w ramach projektu, dawał jasno do zrozumienia, że nawet gdyby znaleziono podobieństwa między tymi dwoma dokumentami, nie zostałoby ostatecznie udowodnione, że jedna technologia wpłynęła na drugą.
Dokumenty wypożyczono z prywatnych kolekcji, Stanford Library and Archives w Korei. Badania w SLAC są częścią większego projektu prowadzonego przez UNESCO Połączenie Z Jikji do Göteborga. Wyniki zostaną zaprezentowane w Biblioteka Kongresu w kwietniu przyszłego roku.