Były rzecznik rodziny królewskiej twierdzi, że Kate i William potrzebują czasu i przestrzeni, aby wyzdrowieć

  • Napisane przez Joshuę Cheathama
  • wiadomości BBC

Skomentuj zdjęcie,

Mówi się, że para była „głęboko poruszona” wsparciem publicznym po zdiagnozowaniu raka u Catherine

Były rzecznik rodziny królewskiej powiedział, że ludzie powinni dać księciu i księżnej Walii „czas na wyzdrowienie” po tym, jak u Katarzyny zdiagnozowano raka.

Paddy Harverson, który wcześniej pracował dla tej pary, bronił sposobu, w jaki Pałac Kensington potraktował reklamę.

„To nie jest tylko instytucja, to jest rodzina… Trzeba też pamiętać, że to ludzie” – powiedział BBC.

W piątek Catherine ujawniła, że ​​po tygodniach spekulacji na temat jej stanu rozpoczęła leczenie.

Powiedziała, że ​​nowotwór wykryto po operacji jamy brzusznej.

Tymczasem bratanek króla, Peter Phillips, powiedział Sky News Australia, że ​​Karol jest „w dobrym nastroju”, ale jest „rozczarowany”, że leczenie uniemożliwia mu powrót do obowiązków królewskich.

Oboje byli jednocześnie przez krótki czas leczeni w prywatnym szpitalu London Clinic.

„Przypuszczam, że jestem stronniczy i niektórzy z nich to moi przyjaciele, ale myślę, że jest to bardzo trudne, gdy jest się w takiej sytuacji” – Harverson powiedziała w programie BBC Sunday with Laura Kuenssberg.

„Musisz dać im przestrzeń, więc chociaż mogą istnieć powiązania, musisz także pamiętać, że to ludzie i musisz w pewnym stopniu podążać ich śladami” – dodał.

Skomentuj zdjęcie,

Były rzecznik rodziny królewskiej Paddy Harverson skrytykował „nieustanny cykl śmierci”, wynikający ze spekulacji w mediach społecznościowych na temat zdrowia Kate.

Od czasu, gdy w styczniu zeszłego roku przeszła operację z powodu nieujawnionego stanu zdrowia, para spotkała się z intensywnymi publicznymi spekulacjami na temat stanu zdrowia Catherine.

Catherine (42 l.) od Bożego Narodzenia nie uczestniczyła w żadnych oficjalnych wydarzeniach.

Zdjęcie jej i jej dzieci, które zamieściła z okazji Dnia Matki, wywołało sensację w mediach społecznościowych ze względu na niespójności na zdjęciu.

W oświadczeniu Catherine przeprosiła później za „wszelkie zamieszanie” spowodowane zdjęciem i powiedziała: „Jak wielu fotografów-amatorów czasami eksperymentuję z montażem”.

Redaktorka „The Sun”, Victoria Newton, powiedziała BBC, że dwa tygodnie temu Catherine zdecydowała, że ​​ogłoszenie jej choroby nowotworowej będzie ostatnim dniem w szkole dla jej dzieci.

„Jej priorytetem była ochrona trójki dzieci. Nie chciała, aby były proszone o pójście do szkoły w większym stopniu, niż już to robiły” – wyjaśniła pani Newton Laurze Kuenssberg.

„The Times”, powołując się na „bliską przyjaciółkę” Katarzyny, podał, że księżniczka zamiast publikować oświadczenie zdecydowała się nagrać wiadomość wideo i napisała „każde jej słowo” bez udziału doradców.

Harverson stwierdził, że „nie ma problemu” ze sposobem, w jaki rodzina królewska przyjęła ogłoszenie diagnozy Katarzyny, i skrytykował „nieustanny cykl śmierci” spekulacji w mediach społecznościowych.

„Jestem pewien, że chciała, żeby zdjęcie było jak najlepsze, i przeprosiła za to, więc wszyscy musieli iść dalej” – powiedział. „Naprawdę uważam, że powinniśmy dać im czas i przestrzeń”.

Harverson kwestionuje sugestię, że rodzina królewska jest bardziej krucha z powodu niedawnych chorób.

„Musimy się po prostu pogodzić z nową rzeczywistością. Jest ich mniej” – stwierdził.

„Przezwyciężą ten problem” – dodał. Dodał: „Jestem przekonany, że król, którego znam bardzo dobrze, jest niesamowicie silny, bardzo odporny i ma wielką duchowość”.

„The Sun” wezwał „trolli mediów społecznościowych, idiotów zajmujących się teorią spiskową i ekspertów od mediów snajperskich” do „zwolnienia Kate” – kilka dni po opublikowaniu filmu przedstawiającego Kate i Williama w sklepie rolniczym w Windsorze.

Wyjaśnienie wideo,

Obejrzyj: Pełna wiadomość wideo od księżnej Walii

Pani Newton broniła swojej decyzji o opublikowaniu tego filmu.

„Zmiana narracji była bardzo ważna” – powiedział Newton BBC. „Wtedy wiele innych mediów zaczęło mówić: «odwal się od Kate»”.

Powiedziała, że ​​przed publikacją kontaktowała się z Pałacem Kensington i zapewniano ją, że „nie ma problemu z wyświetleniem tych zdjęć”.

Tymczasem Imran Ahmed, który pojawił się także w The Sunday Show z Laurą Kuenssberg, omówił krążące w mediach społecznościowych w ostatnich tygodniach twierdzenia na temat Catherine i przestrzegł przed niebezpieczeństwami związanymi z platformami.

Ahmed, dyrektor naczelny Center for Countering Digital Hate, podkreślił, że media społecznościowe „zaprojektowano tak, aby wychwytywać najbardziej kontrowersyjne informacje i… wysuwać je na pierwszy plan”, przez co niektóre tematy i punkty widzenia wydają się bardziej popularne, niż są w rzeczywistości.

„Media społecznościowe nie są popularnym głosem ani nie są bezpiecznym i inteligentnym miejscem uzyskiwania informacji. Mogą bardzo zniekształcać świat przez soczewkę” – powiedział Ahmed.

Twierdził, że firmy z branży mediów społecznościowych mają środki, aby zaradzić rozprzestrzenianiu się szkodliwych teorii spiskowych na swoich platformach, „ale zdecydowały się tego nie robić”.

Rzecznik Pałacu Kensington powiedział także, że książę i księżna Walii byli „głęboko poruszeni miłymi wiadomościami”, które otrzymali, i byli „wdzięczni za zrozumienie ich prośby o zachowanie prywatności”.

Para już oświadczyła, że ​​w tym roku nie będzie uczestniczyć we Mszy św. Wielkanocnej. Nie jest jasne, czy król Karol poprowadzi swoją rodzinę do kościoła.

Pałac Buckingham wyraża nadzieję, że będzie mógł dołączyć do rodziny w przyszły weekend.

Król powiedział, że jest „bardzo dumny” ze swojej „ukochanej synowej” i że on i Camilla mają z nią „najbliższy kontakt”.

BBC dowiedziało się, że książę i księżna Sussex komunikowali się z Williamem i Katarzyną od czasu ich diagnozy.

Możesz Obejrzyj specjalny program BBC News O tym, jak księżna Walii ujawniła diagnozę raka w przesłaniu wideo do narodu „Diagnoza raka Kate” – dostępnym obecnie w BBC iPlayer.

READ  Watykańska policja aresztuje turystę, który rozbił starożytne rzymskie popiersia w muzeum

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *