Biden zapewnia przywilej wykonawczy w stosunku do swoich plików audio przed postępowaniem Izby Reprezentantów w sprawie pogardy przeciwko Garland



CNN

Jak wynika z pism Białego Domu i Departamentu Sprawiedliwości do Republikanów z Izby Reprezentantów, prezydent Joe Biden potwierdził to zarządzenie w transkrypcie wywiadu ze specjalnym doradcą Robertem Hurrem.

Republikańscy prawodawcy zaproponowali włączenie taśm audio z wywiadami Bidena, jego autora widmo Marka Zwonitzera i innych materiałów pochodzących ze śledztwa Harina w sprawie postępowania Bidena z tajnymi informacjami. Komisja Nadzoru Izby Reprezentantów i Komisja Sądownictwa mają rozpocząć w czwartek proces postawienia prokuratora generalnego Merricka Garlanda za obrazę Kongresu za niezastosowanie się do tych wezwań.

„Ze względu na wieloletnie zaangażowanie prezydenta w ochronę integralności, efektywności i niezależności sądownictwa oraz dochodzeń prowadzonych przez organy ścigania, zdecydował się on zapewnić przywilej wykonawczy w stosunku do akt” – napisał doradca Białego Domu Edward Siskel do przewodniczącego Izby Reprezentantów Jamesa. Comer i przewodniczący sądownictwa Izby Reprezentantów Jim Jordan.

Biały Dom wskazał, że Departament Sprawiedliwości dostarczył już transkrypcje przesłuchań specjalnego prokuratora z Bidenem i jego autorem-widmo oraz zastosował się do innych aspektów wstępnego wezwania Republikanów.

Siskel oskarżył Republikanów o chęć zniszczenia nagrań audio i skrytykował ich za ściganie prokuratorów, z którymi się nie zgadzali.

„Brak uzasadnionej potrzeby posiadania nagrań dźwiękowych ujawnia twój cel – wycinanie, okaleczanie i wykorzystywanie ich do partyzanckich celów politycznych” – napisał Siskel.

W świetle zapewnienia Białego Domu przywileju wykonawczego Departament Sprawiedliwości wezwał Republikanów w Izbie Reprezentantów do anulowania planowanego postępowania o pogardę.

„Dzięki posiadanym obecnie informacjom grupy nie powinny postępować z pogardą, a zamiast tego unikać niepotrzebnych i niepotrzebnych konfliktów” – napisał Carlos Uriarte, zastępca prokuratora generalnego w Biurze ds. Legislacyjnych.

Uriarte bronił także konieczności ochrony taśm audio: „Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że udostępnienie nagrań dźwiękowych objętych wezwaniem do sądu zaszkodzi przyszłym wysiłkom organów ścigania oraz że ciągłe żądania grup budzą poważne obawy dotyczące podziału władzy”.

READ  Wyciekła specyfikacja Samsunga Galaxy Z Fold 6, która może rozczarować fanów

Zapis dwudniowego wywiadu pomiędzy zespołem Hurra a Bidenem został opublikowany w marcu przed zeznaniami Hurra przed Komisją Sądownictwa Izby Reprezentantów.

Hurr w swoim oświadczeniu nie sugerował zarzutów wobec Bidena, a w wywiadzie nazwał prezydenta „współczującym starcem o dobrych intencjach i słabej pamięci”.

W kwietniu, CNN pozwany za dostęp Aby zapoznać się z transkrypcjami wywiadu z Bidenem.

W swoich wezwaniach do Departamentu Sprawiedliwości Republikanie z Izby Reprezentantów argumentowali, że nagrania dźwiękowe mają kluczowe znaczenie dla śledztwa w sprawie Bidena, którego szanse na postawienie aktu oskarżenia są coraz bardziej przekreślone. Bez niewielkiej większości głosów i dowodów niepodważalnego wykroczenia Republikanie zmagają się obecnie z tym, jak zakończyć śledztwo i szukają sposobów na obranie za cel innych członków administracji Bidena.

Po ogłoszeniu, że Biden będzie domagał się przywilejów wykonawczych, Garland potępiła ataki kierowane przez Republikanów na Departament Sprawiedliwości.

„Wymiar sprawiedliwości jest podstawową instytucją naszej demokracji” – powiedziała Garland reporterom z Departamentu Sprawiedliwości w Waszyngtonie. „Ludzie polegają na nas, jeśli chodzi o zapewnienie, że nasze dochodzenia i sprawy będą prowadzone zgodnie z faktami i prawem, bez wpływów politycznych”.

W swoich pogardliwych oświadczeniach Republikanie stwierdzili, że Departament Sprawiedliwości nie jest w stanie określić, jakie informacje są przydatne w ich dochodzeniu, i argumentowali, że słowne niuanse nagrania dźwiękowego zapewniają unikalny wgląd w kwestię, która nie znajduje odzwierciedlenia w transkrypcji.

„Konstytucja nie upoważnia władzy wykonawczej do wydawania Kongresowi wskazówek dotyczących postępowania lub nadzorowania śledztwa w sprawie impeachmentu” – stwierdzono w oświadczeniu.

Tymczasem Republikanie argumentowali w swoim raporcie, że stenogramy wywiadów odzwierciedlają to, co zostało powiedziane, „nie odzwierciedlają ważnego kontekstu werbalnego, takiego jak ton lub moment wystąpienia, ani kontekstu niewerbalnego, takiego jak przerwy lub szybkość wygłaszania”.

Takie przerwy i wtargnięcia, zdaniem Republikanów, „mogą wskazywać na zdolność świadka do przypominania sobie wydarzeń lub na to, że dana osoba celowo unika śledczych lub nie reaguje na nie”.

READ  W czerwcu Amerykanie niepokoili się sytuacją gospodarczą

Republikanie wskazali na niedawny przykład rozbieżności między transkrypcją a nagraniem dźwiękowym prezydenta, podczas przemówienia z zeszłego miesiąca, w którym Biden podczas swojego przemówienia odczytał na głos notatkę z telepromptera, co znalazło odzwierciedlenie w nagraniu wydarzenia. Tekst początkowy jego uwag.

Komisja Nadzoru Izby Reprezentantów przesunęła początek czwartkowych marż, aby Republikanie mogli wziąć udział w procesie impeachmentu byłego prezydenta Donalda Trumpa w Nowym Jorku, podają CNN dwa źródła zaznajomione z planem.

Poproszony o komentarz na temat przyczyny zmiany harmonogramu, rzecznik komisji nadzorczej powiedział CNN: „Z powodu konfliktów w harmonogramach członków, znaczniki rozpoczynają się teraz w innym czasie, aby dostosować się do harmonogramów członków”.

Ta historia i temat zostały zaktualizowane o dodatkowe ulepszenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *