Biden wita Kenię podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych, gdzie staje się ona istotnym partnerem


Ustawodawca określił niezaproszenie przez spikera Mike’a Johnsona zaproszenia prezydenta Williama Ruto do wygłoszenia przemówienia na wspólnej sesji Kongresu jako „obrazę amerykańskiej dyplomacji”.

On gra

WASZYNGTON – Menu Białego Domu podczas wizyty u prezydenta Kenii Williama Ruto: wędzone krótkie żeberka i homar w maśle. Czego nie ma na liście: Zaproszenie dla afrykańskiego przywódcy do wygłoszenia przemówienia na wspólnej sesji Kongresu.

Ten brakujący ślad rozgniewał wielu prawodawców.

Choć prezydent Joe Biden przygotowuje się do powitania Ruto i jego żony Rachel na wystawnej kolacji państwowej w czwartkowy wieczór, niektórzy obawiają się, że brak honoru przyznanego wszystkim głowom państw, które niedawno odwiedziły kraj, pozostawi gorzki posmak.

Wielu prominentnych prawodawców jest przerażonych odmową spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona odbycia wspólnego spotkania Kongresu z Ruto, które Komisja Spraw Zagranicznych Izby zaproponowała, aby „podkreślić znaczenie stosunków USA-Kenia”. Jego biuro w odmowie powołało się na problemy z „harmonogramem”.

Podróż Ruto to pierwsza wizyta państwowa prezydenta Kenii w Stanach Zjednoczonych od dwóch dekad i pierwsza wizyta afrykańskiego przywódcy od 2008 r. Ostatnim afrykańskim przywódcą, który przemawiał do Kongresu, była prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf, która przemawiała w Izbie Reprezentantów w 2006 roku.

„Obraza amerykańskiej dyplomacji”

W liście do Johnsona przedstawiciel Stephen Horsford, przewodniczący Klubu Czarnych w Kongresie, nazwał to posunięcie „obrazą amerykańskiej dyplomacji”, dodając, że jest ono „szczególnie niepokojące”, biorąc pod uwagę, że inne głowy państw, które przybyły do ​​Stanów Zjednoczonych w ramach oficjalna wizyta podczas 118y Kongres został zaproszony do wygłoszenia przemówienia w Kongresie.

W liście podpisanym przez ponad 60 członków Klubu Czarnych w Kongresie, w tym przywódcę mniejszości w Izbie Reprezentantów Hakeema Jeffriesa, żądano, aby Ruto traktowano „z takim samym szacunkiem, jaki darzy się inne głowy państw”.

READ  Eksperci twierdzą, w jaki sposób Iran uzyskuje dostęp do kont społecznościowych protestujących w celu ich kryminalizacji

Niedawni głowy państw, w tym premier Japonii Fumio Kashida, premier Indii Narendra Modi, prezydent Izraela Isaac Herzog i prezydent Korei Południowej Yoon Suk-yeol, przemawiali na wspólnej sesji Kongresu.

„Brak zaproszenia Prezydenta Ruto wysyła światu niebezpieczną wiadomość” – napisał Horsford. „O krajach, które Kongres USA uzna za godne zwrócenia się do Kongresu i bagatelizuje znaczenie stosunków naszego narodu z kontynentem afrykańskim”.

Ustawodawcy ostrzegają, że „przeciwnicy” pracują nad podważeniem sojuszy USA

Zapytane o decyzję biuro Johnsona przesłało USA TODAY oświadczenie, w którym stwierdził, że powodem nie przedłużenia zaproszenia były „ograniczenia w harmonogramie”.

„Zaoferowaliśmy Ambasadzie Kenii ponad 90 minut zaangażowania, w tym indywidualną wizytę z spikerem Johnsonem, ponadpartyjne spotkanie przywódców z spikerem Johnsonem, przywódcą Jeffriesem, przewodniczącymi komisji i członkami rankingów, a także spotkanie dwuizbowe” – czytamy w oświadczeniu. . Spotkanie, które odbyło się w środę.

Demokratyczna republikanka Barbara Lee wraz z innymi prawodawcami również napisała do Johnsona, w którym odnotowała, jak „przeciwnicy”, tacy jak Chiny, Rosja i Iran, pracują nad podważeniem sojuszy Ameryki, zwłaszcza w Afryce.

Naród Afryki Wschodniej, który przygotowuje się do rozmieszczenia własnych sił policyjnych na Haiti, podczas gdy naród karaibski zmaga się z trwającym kryzysem gangów, wyłania się na ważnego afrykańskiego partnera Stanów Zjednoczonych, a decyzja Johnsona, aby nie dawać Ruto możliwości zajęcia się tą sprawą, Kongres pomaga stworzyć autorytarnym przeciwnikom szansę na wtargnięcie do afrykańskiej opinii publicznej, dodając, że „naród Kenii zasługuje na więcej szacunku”.

Według Białego Domu wizyta Ruto upamiętnia 60 lat formalnego partnerstwa między Stanami Zjednoczonymi a Kenią „zbudowanego na wspólnych wartościach, głębokiej współpracy i wspólnej wizji przyszłości”. Oczekuje się również, że Biden poinformuje w czwartek Kongres, że zamierza wskazać Kenię jako „głównego sojusznika spoza NATO”. Jest to klasyfikacja nadawana przez Stany Zjednoczone krajom utrzymującym bliskie i strategiczne stosunki robocze z amerykańskim wojskiem i cywilami pracującymi w dziedzinie obronności.

READ  Rosja żegna się z „wolną ścieżką do wolności” Michaiła Gorbaczowa Michaił Gorbaczow

Inne partnerstwa, nad którymi oba kraje będą pracować, obejmują globalny pokój i bezpieczeństwo, rozwój gospodarczy, prawa człowieka i walkę z kryzysem klimatycznym.

Pierwsza dama Jill Biden powiedziała, że ​​państwowa kolacja, będące wspaniałym narzędziem dyplomatycznym, utoruje drogę „przyjaźni, która będzie trwała i pomoże stworzyć jasne i dostatnie jutro”.

Róże i orchidee

W czwartkowy wieczór goście będą mogli zjeść kolację pod gwiazdami w szklanym pawilonie skąpanym w blasku świec.

Wystrój wieczoru odzwierciedla zamiłowanie Pierwszej Damy do blasku świec, które preferuje, aby goście czuli się jak w domu, nawet jeśli są częścią dużej grupy, powiedział Brian Rafanelli, organizator wieczoru.

Nasyconą ciepłymi różami i czerwieniami przestrzeń ozdobią róże i orchidee reprezentujące Stany Zjednoczone i Kenię.

„Gdy goście opuszczają swoją ścieżkę oświetloną naszym jedynym księżycem” – powiedział Biden. „Mam nadzieję, że poczują to samo ciepło, jakie ja poczułem podczas mojej wizyty w Kenii”.

SIbn Venugopal Ramaswamy jest korespondentem Białego Domu „USA TODAY”. Możesz śledzić ją na X, dawniej Twitterze, @SwapnaVenugopal

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *