SYDNEY (Reuters) – Kontrakty terminowe na akcje w USA wzrosły w poniedziałek w obliczu napiętego handlu w Azji, gdy władze ogłosiły plany ograniczenia skutków upadku Silicon Valley Bank (SVB), podczas gdy inwestorzy stawiali na podwyżkę stóp procentowych w tym miesiącu. .
Dolar spadł, gdy Goldman Sachs przewidywał, że Rezerwa Federalna USA nie podniesie stóp procentowych w przyszłym tygodniu, ograniczając największy wzrost krótkoterminowych bonów skarbowych od 1987 roku.
Gwałtowna zmiana na rynkach nastąpiła po tym, jak Rezerwa Federalna i Departament Skarbu USA ogłosiły szereg środków mających na celu stabilizację systemu bankowego i poinformowały, że deponenci w SVB (SIVB.O) będą mogli uzyskać dostęp do swoich depozytów w poniedziałek.
Fed zapowiedział, że zapewni dodatkowe finansowanie poprzez nowy Bank Term Funding Program, który zapewni pożyczki na okres do jednego roku instytucjom depozytowym, zabezpieczone bonami skarbowymi i innymi aktywami posiadanymi przez te instytucje.
Najnowsze aktualizacje
Zobacz jeszcze 2 historie
Posunięcia nastąpiły, gdy władze przejęły Signature Bank of New York (SBNY.O), drugi bank, który stracił w ciągu kilku dni.
Co najważniejsze, jak zauważyli analitycy, Fed zaakceptowałby gwarancje po cenie nominalnej, zamiast rejestrować je na rynku, umożliwiając bankom pożyczanie pieniędzy bez konieczności sprzedaży aktywów ze stratą.
„To mocne ruchy” – powiedział Paul Ashworth, szef działu ekonomii Ameryki Północnej w Capital Economics.
„Logicznie rzecz biorąc, powinno to wystarczyć, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się infekcji i zamknięciu większej liczby banków, co może się zdarzyć w mgnieniu oka w erze cyfrowej” – dodał. „Ale zarażenie zawsze wiązało się z irracjonalnym strachem, dlatego chcielibyśmy podkreślić, że nie ma gwarancji, że to zadziała”.
Inwestorzy zareagowali wysyłając kontrakty futures na amerykańskie akcje na S&P 500 w dół o 1,6%, podczas gdy kontrakty futures na Nasdaq wzrosły o 1,7%. Kontrakty terminowe na EUROSTOXX 50 wzrosły o 0,3%, a kontrakty terminowe na FTSE o 0,1%.
Najszerszy indeks akcji MSCI w regionie Azji i Pacyfiku poza Japonią (.MIAPJ0000PUS) wzrósł o 1,4%, wspierany przez wzrosty w Chinach.
Chińskie blue chipy (.CSI300) zyskały 0,8% po tym, jak zaskoczyły Pekin, utrzymując w niedzielę szefa banku centralnego i ministra finansów na stanowisku, stawiając na pierwszym miejscu ciągłość w miarę pojawiania się wyzwań gospodarczych w kraju i za granicą.
Japoński Nikkei (.N225) spadł o 1,6%, ponieważ akcje banków pobiły, podczas gdy indeks Korei Południowej (.KS11) wzrósł o 0,2%.
Nowy ból głowy dla banku
Obawa o stabilność finansową była tak wielka, że inwestorzy spekulowali, że Fed będzie teraz niechętny do poruszenia łodzi, podnosząc stopy procentowe o ogromne 50 punktów bazowych w przyszłym tygodniu – i może wcale ich nie podnieść.
Kontrakty terminowe na fundusze Fed wzrosły, zmniejszając szanse na podwyżkę o pół punktu, w porównaniu do około 70% przed ogłoszeniem wiadomości SVB w zeszłym tygodniu. Zamiast tego kontrakty futures wskazywały na 14% szansę, że Fed będzie czekał.
Implikowany szczyt stóp procentowych spadł do 5,08% z 5,69% w ostatnią środę, a rynki wyceniają obniżkę stóp do końca roku.
„Biorąc pod uwagę presję w systemie bankowym, nie oczekujemy już, że FOMC podniesie stopy procentowe na kolejnym posiedzeniu 22 marca” – napisali analitycy Goldman Sachs.
„Pozostawiliśmy niezmienioną naszą prognozę, że FOMC podniesie 25 punktów bazowych w maju, czerwcu i lipcu, a teraz oczekujemy ostatecznej stopy procentowej na poziomie 5,25-5,5%, chociaż widzimy znaczną niepewność wokół ścieżki”.
Takie rozmowy, wraz z przejściem w bezpieczne miejsce, spowodowały spadek rentowności dwuletnich obligacji skarbowych o kolejne 17 punktów bazowych do 4,42%, w porównaniu z ubiegłotygodniowym szczytem na poziomie 5,08%.
Rentowności spadły teraz o 66 punktów bazowych w ciągu zaledwie trzech sesji, co jest spadkiem nienotowanym od czasu krachu na rynku w Czarny poniedziałek w 1987 roku.
Jednak długoterminowe rentowności wzrosły, a krzywa wystromiła się, ponieważ inflacja nadal budziła niepokój.
Wiele będzie zależeć od tego, jakie dane dotyczące cen konsumpcyjnych w USA ujawnią we wtorek, przy wyraźnym ryzyku, że wyższy odczyt wywrze presję na Fed, aby zebrał się, nawet gdy system finansowy znajdzie się pod presją.
Europejski Bank Centralny spotyka się w czwartek i nadal powszechnie oczekuje się, że podniesie stopy procentowe o 50 punktów bazowych i zasygnalizuje dalsze zacieśnienie, chociaż na razie będzie musiał wziąć pod uwagę stabilność finansową.
Na rynkach walutowych dolar spadł o 0,9% w stosunku do bezpiecznego jena japońskiego do 133,78 io 0,6% w stosunku do franka szwajcarskiego. Euro wzrosło o 0,8% do 1,0735 USD, ponieważ krótkoterminowe rentowności w USA spadły.
Złoto wzrosło o prawie 1% do 1885 USD za uncję, po skoku o 2% w piątek.
Ceny ropy wahały się od dołu do góry, przy czym Brent wzrósł o 20 centów do 82,98 USD za baryłkę, podczas gdy ropa amerykańska wzrosła o 26 centów do 76,94 USD za baryłkę.
Reportaż od Wayne’a Cole’a. Montaż autorstwa Sama Holmesa i Jacqueline Wong
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.