Rosyjskie siły zabiły 132 cywilów w Makariewie w obwodzie kijowskim, powiedział w piątek burmistrz miasta, podczas gdy ukraińscy urzędnicy nadal oceniają skalę zniszczeń wokół stolicy i na północy kraju.
Lokalni urzędnicy zebrali ciała i powiedzieli, że zostały zastrzelone przez siły rosyjskie, burmistrz Vadim Tokar powiedział Radzie Najwyższej TV.
Powiedział, że prawie cała infrastruktura Makareva została zniszczona, dodając, że zbombardowano kompleksy mieszkalne i inne budynki, a szpital zniszczono.
Od ponad miesiąca nie ma prądu, wody, gazu ani linii telefonicznych. „Nie mamy nawet podstawowych towarów w domu” – powiedział Tokar.
Powiedział, że Makarev doświadczył „katastrofy medycznej”, gdy wszyscy lekarze zostali ewakuowani.
Ostrzegał również przed koniecznością zachowania ostrożności, gdy miny rozprzestrzeniają się na polach.
Powiedział: „Nasze wylesione obszary są pełne min, więc najpierw będziemy pracować nad wyczyszczeniem tych obszarów, zanim zaczniemy przywracać całą naszą infrastrukturę”.
Burmistrz powiedział, że miasto otrzymuje pomoc, a ludzie wychodzą na ulice i robią, co mogą, aby usunąć gruz.
Przed inwazją w Makariewie mieszkało około 15 000 osób, ale teraz pozostało mniej niż 1000 osób. Toker powiedział, że mieszkańcy stopniowo wracają, a miasto powoli się odbudowuje.
Według wstępnych szacunków około 45% Makarevów zostało zniszczonych, powiedział Toker.