Według urzędnika służb, siły powietrzne wybrały pięć firm do zbudowania autonomicznego systemu, który będzie obsługiwał pierwszą partię floty współpracujących bezzałogowych samolotów bojowych.
Generał brygady Jason Voorhees, który rozmawiał z reporterami w poniedziałek podczas Dnia Cyklu Życia Przemysłu Sił Powietrznych w Dayton w stanie Ohio, powiedział, że kilka miesięcy temu ta służba potajemnie przyznawała kontrakty firmom. Ze względów bezpieczeństwa nie podał tożsamości wybranych firm.
Voorhees, dyrektor wykonawczy programu zaawansowanych myśliwców i samolotów, opisał pakiet autonomii jako „mózg” przyszłej floty współpracujących samolotów bojowych Sił Powietrznych. Systemy zaprojektowano jako bezzałogowe statki powietrzne, które latają obok załogowych samolotów bojowych, takich jak F-35 Joint Strike Fighter, i wykonują szereg misji, w tym uderzenia, rozpoznanie i wojnę elektroniczną.
Usługa planuje wdrożyć co najmniej 1000 centralnych kontrolerów do końca 2030 roku. Będziesz to robić partiami, a każda partia wniesie do grupy inną umiejętność.
W kwietniu Siły Powietrzne ogłosiły, że wybrały General Atomics i Andoril do zbudowania prototypu pierwszej partii pojazdu powietrznego. Według Voorheesa obie firmy opracują reprezentatywne samoloty testowe do produkcji i oba przebiegają zgodnie z harmonogramem. Obie firmy będą ściśle współpracować z dostawcami pierwszej partii systemów autonomicznych, aby zapewnić dobrą integrację systemów sprzętowych i programowych.
Siły Powietrzne planują zorganizować konkurs i udzielić kontraktu na produkcję Przyrostu 1 już w 2026 r. Serwis może zdecydować się na zakup samolotu od obu dostawców lub wybrać system innej firmy, powiedział Voris. Zauważył, że jeśli wybierze wiele samolotów, jest mało prawdopodobne, aby zakupy zostały podzielone w stosunku 50 do 50.
Powiedział: „Nie będziemy zajmować się tą sprawą z myślą o równym podziale. Będzie to raczej zależeć całkowicie od wyników każdego z tych dostawców i możliwości, jakie ministerstwo, nasi wspólni partnerzy i nasi partnerzy międzynarodowi potrzebować.”
W ramach usługi wybrano twórców sprzętu i oprogramowania z istniejącego konsorcjum potencjalnych dostawców CCA i planuje się wykorzystać tę bazę, a także firmy zewnętrzne do przyszłych wersji programu.
„Chcecie, aby ten rynek był silny, aby w przyszłości, niezależnie od tego, czy będzie to partner zagraniczny, wspólny partner, czy CCA Inkrement 2, mieli na rynku niezależnych dostawców tego produktu, z których będziemy mogli skorzystać w przyszłości” – powiedział Voorhees .
Równolegle z pracami nad projektem Przyrost 1 Voorhees i jego zespół pracują nad określeniem możliwości, jakich potrzebuje projekt dla kolejnej partii samolotów. Płk Timothy Helfrich, starszy dowódca materiałowy ds. zaawansowanych samolotów, powiedział na tym samym spotkaniu z reporterami, że spodziewa się zaostrzenia tych wymagań w nadchodzących miesiącach i przyznania kontraktów do 2025 roku.
Biuro Helfricha zorganizowało niedawno dzień branżowy, podczas którego udostępniono szczegółowe informacje na temat harmonogramu Przyrostu 2, a także niektóre opcje możliwości rozważane przez serwis (szczegóły zostały utajnione).
Siły Powietrzne chcą także angażować swoich międzynarodowych partnerów w przyszłe dyskusje CCA. Voorhees powiedział, że może to obejmować możliwości sprzedaży samolotów Przyrostu 1 za granicę dla wojska i oczekuje, że sojusznicy USA będą ściśle współpracować z zespołem CCA w celu określenia możliwości Przyrostu 2, a być może nawet współprodukcji samolotu.
„Dopiero zaczynamy omawiać stosunki dwustronne i wielostronne, a jesienią przyszłego roku będziemy w stanie zidentyfikować prawdziwy interes każdego z naszych partnerów i określić, kto będzie, a kto nie będzie z nami uczestniczył” – powiedział. „Ale można się tego spodziewać nasi najbliżsi sojusznicy z pewnością będą w tym zamieszani.”
Courtney Albon jest reporterką C4ISRNET dotyczącą przestrzeni kosmicznej i nowych technologii. Od 2012 roku zajmuje się wojskiem amerykańskim, ze szczególnym uwzględnieniem Sił Powietrznych i Sił Kosmicznych. Doniosła o niektórych z najważniejszych wyzwań stojących przed Departamentem Obrony w zakresie przejęć, budżetu i polityki.