Dziewiąta generacja Pokémonów pojawi się na Nintendo Switch jeszcze w tym roku, a zamiast tego samego z kilkoma drobnymi zmianami tu i tam, już zapowiada się ogromny skok w serii w porównaniu do poprzednich głównych wpisów.
Nintendo jeździło nawet pociągiem szumu za pośrednictwem mediów społecznościowych — odniesienie do pokemon szkarłatny i fioletowy Jako „ewolucyjny” ruch w serii Pokémon dzięki „bogatemu otwartemu światu” wypełnionemu miastami, które wydają się wtapiać w dzikość. Oczywiście nie ma też granic.
Ten nowy projekt otwartego świata (podążający śladami Pokémon Legends: Arceus – zawierający obszary otwartego świata) został wcześniej wspomniany w Oficjalna strona gry o pokemon szkarłatny i fioletowy. Odwzorowuje sposób, w jaki gracze są wrzucani do przygody w otwartym świecie, jak nigdy dotąd.
„Różne miasta płynnie łączą się z dziką przyrodą bez granic. Będziesz mógł zobaczyć Pokémony tego regionu na niebie, morzach, lasach, ulicach – wszędzie! Będziesz mógł doświadczyć prawdziwej zabawy z serii Pokémon – walki z dzikimi Pokémonami aby ich złapać – teraz w grze z otwartym światem, która może być… Cieszy się nią gracze w każdym wieku”.
Niestety w ostatniej części powyższego akapitu pojawiły się również pytania dotyczące mechaniki przechwytywania nowej gry. W tym momencie niektórzy trenerzy wydają się wierzyć, że sposób złapania Pokémona może wrócić do „tradycyjnych” sposobów, w których musisz zaangażować się w walkę.
Wracając do tematu, wydaje się, że szkarłat i fiolet są już niesamowicie obiecujące. Chcesz poznać całkowicie otwarty świat gry Pokémon? Czy masz nadzieję, że jakaś mechanika zostanie przeniesiona z Pokémon Legends: Arceus, a nawet Sword and Shield? Powiedz nam poniżej.