Nowi lordowie kłócą się o poprawki do ustawy o Rwandzie

  • Autorzy: Jennifer McKiernan i Paul Seddon
  • Korespondenci polityczni BBC

Tytuł Zdjęcia,

Premier Rishi Sunak udał się do Dover, aby promować swoją politykę „Zatrzymaj łodzie”.

Rządowy projekt ustawy o deportacjach z Rwandy może napotkać dalsze opóźnienia po tym, jak Partia Pracy obiecała w Izbie Lordów spróbować ponownie ją zmienić.

W poniedziałek parlamentarzyści odrzucili 10 poprawek do projektu ustawy zaproponowanego przez Izbę Lordów na początku tego miesiąca.

Jednak jak powiedziano BBC, parlamentarzyści z Partii Pracy spróbują w środę zwrócić Izbie Lordów pięć lub sześć proponowanych zmian.

Ustawa wejdzie w życie dopiero po przerwie wielkanocnej parlamentu.

Zagroziłoby to ambicjom Downing Street, aby pierwsze loty do tego kraju Afryki Wschodniej wylądować przed czerwcem.

Proponowane przepisy mają na celu zapewnienie deportacji osób ubiegających się o azyl do Wielkiej Brytanii po uznaniu Rwandy za bezpieczną przystań po tym, jak w zeszłym roku Sąd Najwyższy orzekł, że doprowadzi to do łamania praw człowieka.

Na początku tego miesiąca koledzy dodali zmiany do projektu ustawy, aby ułatwić sędziom kwestionowanie go i zapewnić „pełne wdrożenie” porozumienia w sprawie deportacji przed startem lotów.

Zostały one odrzucone w serii głosów w poniedziałkowy wieczór większością rządową 57 do 78.

Projekt ustawy powróci teraz do Izby Lordów w środę w ramach procesu zwanego „ping-pongiem”, podczas którego parlamentarzyści i parlamentarzyści będą próbować uzgodnić ostateczne brzmienie w trakcie rozpatrywania projektu pomiędzy obiema izbami parlamentu.

Partia Pracy zasugerowała, że ​​jej konkurenci nie będą starali się blokować całkowitego wejścia ustawy w życie.

Partia ta poinstruuje jednak Wielką Brytanię, aby podjęła próbę ponownego wprowadzenia poprawek mających na celu uniemożliwienie startu lotów do czasu uzyskania przez Wielką Brytanię dalszych zapewnień, że Rwanda jest bezpiecznym krajem.

Jeśli im się to nie uda, ustawa może wejść w życie jeszcze w tym tygodniu. Jeśli jednak wygrają, projekt ustawy będzie musiał wrócić do Izby Gmin.

„Ffrustracja i opóźnienie”

Kolejne głosowanie będzie musiało poczekać do powrotu parlamentarzystów z przerwy wielkanocnej 15 kwietnia, co może opóźnić loty o kilka tygodni, chyba że rząd zatwierdzi harmonogram Izby Gmin, aby umożliwić głosowanie w przyszłym tygodniu.

Partia Pracy twierdzi, że każda deportacja kosztowałaby mniej więcej tyle, co wysłanie sześciu osób w kosmos.

Sekretarz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Michael Tomlinson powiedział w poniedziałek Izbie Gmin, że ustawa Rwandy o ochronie (azylu i imigracji) jest „istotnym elementem” zabezpieczenia granic Wielkiej Brytanii.

Stwierdził, że projekt ustawy nie stoi w sprzeczności z międzynarodowymi zobowiązaniami rządu.

Tomlinson skrytykował „formalne wyzwania prawne”, które w dalszym ciągu „frustrują i opóźniają” wydalenia.

Tytuł Zdjęcia,

Ze względów prawnych odwołano pierwszy lot do Rwandy na krótko przed wylotem w czerwcu 2022 r

Podczas poniedziałkowego głosowania Stephen Kinnock z Partii Pracy poparł wszystkie poprawki Lordów do ustawy i stwierdził, że parlamentarzyści wypełniają swój „patriotyczny obowiązek”, analizując projekty ustaw.

Minister Ministerstwa Spraw Wewnętrznych cieni powiedział, że rząd powinien „usłuchać” orzeczenia Sądu Najwyższego i stwierdził, że konserwatywni parlamentarzyści wprowadzają „absurdalne ustawodawstwo”, które „w sposób oczywisty czyni nasze instytucje pośmiewiskiem”.

Przedstawiciel pracy Neil Coyle zapytał, czy Tomlinson był świadomy ustaleń Krajowego Urzędu Kontroli, że każda z pierwszych 300 osób ubiegających się o azyl wysłanych do Rwandy kosztowała podatnika prawie 2 miliony funtów.

„Czy minister wie, że Virgin Galactic może wysłać w przestrzeń kosmiczną sześć osób za mniej, niż rząd wydaje na wysłanie jednej osoby do Rwandy?” powiedział.

„Czy nie nadszedł czas, aby przemyśleć tę absurdalną politykę i wyłudzanie wydatków?”

Zeszłego lata sześcioosobowy lot Virgin Galactic na skraj kosmosu kosztował 2,14 miliona funtów.

Torysowski backbencher Richard Graham odpowiedział, że krytycy kosztów „nie dostrzegają całego sedna”, ponieważ stanowiłoby to „ogromny czynnik zniechęcający” dla osób chcących wjechać do Wielkiej Brytanii bez prawdziwego powodu.

Jednak były sekretarz sprawiedliwości Robert Buckland był jednym z niewielu konserwatywnych rebeliantów, którzy poparli niektóre poprawki Izby Lordów, wyrażając zaniepokojenie „spowodowaniem tarć prawnych” w sprawie tego, czy Rwanda pozostaje bezpiecznym miejscem.

Sir Robert chciał również podkreślić swoje poparcie dla poprawki zwalniającej osoby pomagające brytyjskim siłom zbrojnym, takie jak tłumacze afgańscy, z deportacji do Rwandy.

Powiedział: „Oczekuję, że rząd będzie bardzo wrażliwy i wrażliwy na pozycję uchodźców afgańskich i potencjalnych uchodźców i nie uwzględni ich w tym programie, który moim zdaniem nic nie stracił, włączając tę ​​konkretną wstawkę”.

READ  Konwój truckerów spowalnia ruch wokół Waszyngtonu wbrew rozkazom rządu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *