BERLIN, NIEMCY – 15 LISTOPADA: Niemiecki minister finansów Christian Lindner składa oświadczenie dla mediów w Kancelarii po cotygodniowym posiedzeniu rządu, które odbyło się 15 listopada 2023 r. w Berlinie, Niemcy. Przedmiotem dyskusji było orzeczenie niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego, w którym uznano, że przekazanie przez rząd koalicyjny w 2021 r. środków federalnych, które pierwotnie miały na celu złagodzenie skutków pandemii koronaawirusa, ale nie zostały wykorzystane na działania łagodzące zmiany klimatyczne, jest nielegalne. (Zdjęcie: Sean Gallup/Getty Images)
Sean Gallup | Wiadomości z Getty Images | Obrazy Getty’ego
Po miesiącach debaty na temat tego, czy tradycyjna potęga Europy nie stała się „chorym człowiekiem Europy”, minister finansów Niemiec przedstawił w piątek nową metaforę słabnącej gospodarki swojego kraju.
„Wiem, co niektórzy z Was myślą. Być może Niemcy są chorym człowiekiem. Niemcy nie są chorym człowiekiem” – powiedział w piątek delegatom Światowego Forum Ekonomicznego Christian Lindner podczas panelu Bloomberg.
„Po bardzo udanym okresie od 2012 r. i tym pełnym kryzysu roku Niemcy po krótkiej nocy okazali się zmęczonym człowiekiem” – powiedział Lindner.
Odniesienia do Niemiec jako „chorego człowieka Europy” powróciły w zeszłym roku. Gospodarka uniknęła recesji pod koniec 2023 r., ale odnotowała spadek o 0,3% rok do roku w związku z rosnącymi kosztami energii, inflacją i stopami procentowymi. Produkcja przemysłowa Niemiec, z wyłączeniem budownictwa, spadła w 2023 r. o 2%.
Epitet „chory człowiek” został po raz pierwszy użyty do opisania niemieckiej gospodarki w 1998 r., kiedy kraj przezwyciężał kosztowne wyzwania stojące przed gospodarką po zjednoczeniu.
„Prognoza niskiego wzrostu to po części sygnał alarmowy” – powiedział Lindner. „Teraz wypiliśmy dobrą kawę, co oznacza reformy strukturalne, a wtedy będziemy w dalszym ciągu odnosić sukcesy gospodarcze”.
Najnowsze dane sugerują, że niemiecką gospodarkę czeka przedłużająca się recesja, a firma badawcza Capital Economics prognozuje brak wzrostu gospodarczego w 2024 r.
Niemcy stanęły w obliczu kryzysu budżetowego pod koniec ubiegłego roku po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że realokacja niewykorzystanego długu jest nielegalna ze względu na naruszenie reguł fiskalnych kraju.
Po negocjacjach Niemcy osiągnęły porozumienie budżetowe, które utrzymuje ograniczenia zadłużenia do 2024 r. Rząd zamierza zaoszczędzić 17 miliardów euro (18,51 miliarda dolarów) w swoim budżecie poprzez cięcie kosztów i zaprzestanie dotacji szkodliwych dla klimatu.
Przemawiając w piątek przed panelem Światowego Forum Ekonomicznego na temat globalnych perspektyw gospodarczych, Lindner powiedział: „Musieliśmy rozwiązać nasze problemy z długiem i deficytem, co uczyniło mnie… najbardziej samotnym ministrem w rządzie, ale udało nam się rozwiązać nasze problemy z zadłużeniem .”
— Roksandra Iordas i Hannah Ward-Glinton z CNBC przyczyniły się do powstania tej historii.