SZANGHAJ (Reuters) – Geopolityka i spowalniająca gospodarka podsycają pesymizm wśród amerykańskich firm prowadzących działalność w Chinach, a odsetek firm optymistycznych co do swoich pięcioletnich perspektyw w tym kraju spadł do rekordowo niskiego poziomu, jak wykazało opublikowane we wtorek badanie. .
Jak wynika z rocznego badania opublikowanego przez Amerykańską Izbę ds. Handel. (AmCham) w Szanghaju.
Był to najniższy poziom optymizmu odnotowany od czasu pierwszego złożenia rocznego raportu biznesowego AmCham Shanghai w Chinach w 1999 r.
„Szczerze mówiąc, jeśli jest coś, co mnie zaskoczyło w tegorocznej ankiecie, to właśnie ta liczba” – powiedział Shawn Stein, prezes Amerykańskiej Izby Handlowej w Szanghaju. „Do czasu, gdy przeprowadziliśmy tegoroczne badanie, rozwiało się wiele złudzeń, że zobaczymy trwałe odbicie wzrostu gospodarczego (po Covid).
Geopolityka pozostaje poważnym problemem wielu przedsiębiorstw – 60% z 325 respondentów ankiety jako główne wyzwanie biznesowe wskazało napięcia między USA i Chinami, co równa się liczbie osób, które jako największe wyzwanie wymieniły spowolnienie gospodarcze w Chinach.
Wzrosły także obawy dotyczące przejrzystości chińskiego otoczenia regulacyjnego – jedna trzecia respondentów stwierdziła, że polityka i regulacje wobec zagranicznych przedsiębiorstw uległy pogorszeniu w ciągu ostatniego roku, chociaż wielu respondentów, zapytanych o naciski na oddzielenie płatności od produkcji, powoływało się na politykę rządu USA, a nie Chin. .
Spółki od kilku lat znajdują się w centrum pogarszających się relacji między obydwoma krajami. Chiny skrytykowały wysiłki USA mające na celu zablokowanie Chinom dostępu do zaawansowanych technologii, a amerykańskie firmy wyraziły zaniepokojenie karami, nalotami i innymi środkami, które czynią prowadzenie działalności gospodarczej w Chinach ryzykownym.
W zeszłym miesiącu sekretarz handlu USA Gina Raimondo powiedziała podczas wizyty w Chinach, że amerykańskie firmy skarżyły się jej, że Chiny stały się „nie do inwestowania”.
W raporcie Izby Handlowej Stanów Zjednoczonych jako główne ryzyko dla przyszłego wzrostu gospodarczego Chin wymieniono także napięcia geopolityczne, przy czym poprawa stosunków USA-Chiny jest czynnikiem numer jeden, który zdaniem respondentów poprawi perspektywy ich branży w Chinach.
Stein z Izby Handlowej Stanów Zjednoczonych powiedział, że ankietę przeprowadzono przed wizytą Raimondo i od tego czasu jego zdaniem firmy zaczęły ponownie rozważać, czy nie są „zbyt pesymistyczne co do braku wyjścia z trwającego spadku (w USA). „- Stosunki chińskie)”.
Większa część firm, bo 40%, w porównaniu do 34% w zeszłym roku, przekierowuje obecnie lub przekierowuje inwestycje przeznaczone dla Chin, zwłaszcza do Azji Południowo-Wschodniej.
Odzwierciedla to raport opublikowany w zeszłym tygodniu przez Rhodium Group, z którego wynika, że Indie, Meksyk, Wietnam i Malezja otrzymują zdecydowaną większość inwestycji, które amerykańskie i europejskie firmy wycofują się z Chin.
Raporty Casey Hall; Pod redakcją Alexa Richardsona
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.