- Czwartkowe dane niemieckiego urzędu statystycznego pokazały rewizję w dół PKB, od zera do -0,3% za pierwsze trzy miesiące roku.
- Niemcy również odnotowały spadek o 0,5% w czwartym kwartale 2022 r.
Przed wschodem słońca budynki mieszkalne i biurowce bankowej stolicy Frankfurtu odbijają się w spokojnie płynącej rzece Men.
Sojusz obrazu | Sojusz obrazu | Obrazy Getty’ego
Niemiecka gospodarka weszła w techniczną recesję w pierwszym kwartale tego roku, ponieważ gospodarstwa domowe ograniczyły wydatki.
Czwartkowe dane niemieckiego urzędu statystycznego pokazały rewizję w dół produktu krajowego brutto (PKB) od zera do -0,3% za pierwsze trzy miesiące roku.
Dzieje się tak po tym, jak Niemcy odnotowały spadek o 0,5% w czwartym kwartale 2022 r. Dwa kolejne kwartały ujemnego wzrostu oznaczają techniczną recesję.
Największa gospodarka Europy znajduje się pod dużą presją, zwłaszcza w następstwie rosyjskiej inwazji na Ukrainę i późniejszej decyzji europejskich przywódców o zerwaniu więzi z Moskwą.
Według Urzędu Statystycznego niemieckie gospodarstwa domowe wydały w pierwszym kwartale znacznie mniej, a wydatki na konsumpcję ostateczną spadły w tym okresie o 1,2%, ponieważ konsumenci niechętnie wydawali pieniądze na ubrania, meble, samochody itp.
„Niemcy naprawdę wpadły w recesję pod koniec ubiegłego roku, ponieważ szok cen energii wpłynął na wydatki konsumentów” — powiedział klientom Klaus Vestessen, główny ekonomista strefy euro w Pantheon Macroeconomics.
Dodał, że jest mało prawdopodobne, aby niemiecki PKB nadal spadał w nadchodzących kwartałach, „ale nie widzimy też silnego ożywienia”.
„Spodziewamy się dalszego osłabienia” – powiedziała Francesca Palmas, główna ekonomistka na Europę w Capital Economics.
Najnowsze wydarzenia gospodarcze mają miejsce w kontekście rosnącej inflacji i rosnących stóp procentowych w całym regionie. Oczekuje się, że Europejski Bank Centralny ponownie podniesie stopy procentowe na kolejnym posiedzeniu 15 czerwca. Od lipca bank centralny podniósł stopy procentowe o 375 punktów bazowych.
Prezes Bundesbanku Joachim Nagel powiedział na początku tego tygodnia, że Europejski Bank Centralny ma przed sobą „kilka” kolejnych podwyżek stóp procentowych. Jest jednym z najbardziej jastrzębich członków Banku Centralnego.
Palmas z Capital Economics dodał: „Wyższe stopy procentowe będą nadal ciążyć zarówno na konsumpcji, jak i inwestycjach, a eksport może również ucierpieć z powodu słabości gospodarczej na innych rozwiniętych rynkach. Oczekujemy dalszych spadków w trzecim i czwartym kwartale”.
10-letni niemiecki Bund był notowany na poziomie około 2,46% we wczesnych godzinach handlu w Europie.