LONDYN (Reuters) – Ceny ropy spadły w poniedziałek, rezygnując z wcześniejszych wzrostów, ponieważ zbliżające się podwyżki stóp procentowych przez główne banki centralne i oznaki silniejszego rosyjskiego eksportu równoważą rosnące napięcia na Bliskim Wschodzie w związku z atakiem drona w Iranie i nadziejami na wzrost cen popyt chiński. .
Inwestorzy oczekują, że Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowe w środę o 25 punktów bazowych, a następnego dnia podniesie je Bank Anglii i Europejski Bank Centralny o pół punktu, a każde odchylenie od tego scenariusza byłoby szokiem.
Ropa Brent spadła o 29 centów, czyli 0,3 procent, do 86,37 USD za baryłkę do 0910 GMT, podczas gdy ropa US West Texas Intermediate spadła o 52 centy, czyli 0,7 procent, do 79,16 USD.
Serena Huang, szefowa analityki regionu Azji i Pacyfiku w Vortexa, powiedziała w e-mailu, że na ceny ropy „prawdopodobnie wpłynie potencjalna podwyżka stóp procentowych na następnym posiedzeniu Fed”.
Presję na rynek wywierały również oznaki rosyjskiej siły podaży, pomimo embarga UE i pułapów cenowych G7 w związku z inwazją na Ukrainę. W zeszłym tygodniu oba benchmarki naftowe odnotowały pierwsze tygodniowe spadki od trzech lat.
Oprócz spotkań banków centralnych, w centrum uwagi znajdzie się również środowe spotkanie kluczowych ministrów Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) i sojuszników pod przewodnictwem Rosji, znanych jako OPEC+.
Środowe posiedzenie komitetu OPEC+ raczej nie doprowadzi do korekty polityki wydobycia ropy – choć broker PVM powiedział, że może zaskoczyć niewielką obniżką.
„Nadchodząca fala bodźców cenowych przygotowuje grunt pod znaczące wahania cen ropy w tym tygodniu” – powiedział Stephen Brennock z PVM. „Jednak cena raczej nie spadnie poniżej 80 USD i trudno będzie zbliżyć się do 100 USD”.
Ropa naftowa wzrosła wcześniej w poniedziałek w związku z napięciami na Bliskim Wschodzie po ataku drona na producenta ropy Iran.
Stefano Grasso, zarządzający portfelem w 8VantEdge w Singapurze, powiedział, że chociaż nie jest jeszcze jasne, co dzieje się w Iranie, jakakolwiek eskalacja prawdopodobnie zakłóciłaby przepływ ropy.
Nadzieje na wzrost chińskiego popytu wzmocniły ropę w 2023 r. Największy na świecie importer ropy naftowej zobowiązał się w weekend do promowania ożywienia konsumpcji, które wspierałoby popyt.
Dodatkowe raporty autorstwa Florence Tan i Emily Chow. Montaż autorstwa Louise Heavens
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.