Zmniejszające się bony żywnościowe stanowią wyzwanie dla sprzedawców detalicznych

  • Finansowanie awaryjne związane z pandemią z programu uzupełniającej pomocy żywieniowej, wcześniej znanego jako bony żywnościowe, zakończyło się w tym miesiącu w większości stanów.
  • W przypadku detalistów, takich jak Kroger, Walmart i Dollar General, spadek dolara SNAP wywrze presję na sprzedaż uznaniową.
  • Dodaj mniej zwrotów podatków średnio w tym roku, a kupujący będą mieli mniej dolarów do rozłożenia.

Pracownik ładuje banany do Walmart SuperCenter w North Bergen, New Jersey.

Eduardo Munoz Alvarez | AP

Dla niektórych kupujących, którzy już mają trudności z pokryciem rachunków za artykuły spożywcze, budżet staje się napięty.

W tym miesiącu w większości stanów kończy się awaryjne finansowanie związane z pandemią z programu uzupełniającej pomocy żywieniowej, wcześniej znanego jako bony żywnościowe, pozostawiając wiele rodzin o niskich dochodach z niewielkimi wydatkami na żywność.

Ponad 41 milionów Amerykanów Otrzymuj fundusze na żywność w ramach programu federalnego. Dla tych rodzin byłoby to co najmniej 95 dolarów miesięcznie na zakupy spożywcze. Jednak dla wielu rodzin spadek będzie bardziej dotkliwy, ponieważ pomoc rządowa wzrośnie, aby dostosować się do wielkości rodziny i dochodów.

Dla sklepów spożywczych, takich jak Kroger, dużych graczy, takich jak Walmart, i dyskontów, takich jak Dollar General, spadek dolara SNAP dodaje do już długiej listy obaw związanych z nadchodzącym rokiem. Prawdopodobnie uderzy w słabą część działalności sprzedawców detalicznych: sprzedaż towarów uznaniowych, które są ważnymi kategoriami dla sprzedawców detalicznych, ponieważ zwykle generują wyższe zyski.

Duże firmy, w tym Best Buy, Macy’s i Target, podzieliły się ostrożnymi opiniami na ten rok, mówiąc, że dochodowi kupujący stają się bardziej ostrożni w wydawaniu pieniędzy na ubrania lub elektronikę użytkową, ponieważ płacą więcej za artykuły pierwszej potrzeby, takie jak mieszkanie i żywność.

W szczególności żywność okazała się jedną z kategorii najbardziej dotkniętych inflacją, odnotowując wzrost o 10,2% rok do roku od lutego, według US Bureau of Labor Statistics.

READ  Dziwny świat sztucznej inteligencji Maszerujemy w stronę sztucznej inteligencji ogólnej, podczas gdy emisja gazów cieplarnianych rośnie

„Nadal musisz nakarmić tę samą liczbę osób, ale musisz dokonywać wyborów” – powiedziała Karen Short, analityczka handlu detalicznego w Credit Suisse.

„Więc to, co robisz, polega na tym, że zdecydowanie musisz ograniczyć swoją dyskrecję” – powiedziała.

Ta przestrzeń uniemożliwiała niektórym noszenie nawet najbardziej podstawowych przedmiotów. Jest jeszcze za wcześnie, aby zobaczyć pełny wpływ zmniejszonych korzyści SNAP, ale spiżarnie żywności w rejonie Dallas-Fort Worth po raz pierwszy zaczynają widzieć więcej gości, powiedziała Trisha Cunningham, dyrektor generalny North Texas Food Bank. Organizacja non-profit pomaga zaopatrywać półki w sklepach obsługujących 13 hrabstw.

Powiedziała, że ​​popyt na posiłki wzrósł, nawet w stosunku do poziomu pandemii. Organizacja non-profit wydawała około 7 milionów posiłków miesięcznie przed pandemią, a teraz serwuje od 11 do 12 milionów posiłków miesięcznie.

„Wiedzieliśmy to [extra SNAP funds] „Odchodzili i mieli być poza zasięgiem słońca”, powiedziała. „Ale nie wiedzieliśmy, że oprócz tego będziemy musieli poradzić sobie z efektem inflacji”.

Jak dotąd sprzedaż detaliczna w pierwszych dwóch miesiącach roku okazała się odporna, nawet gdy konsumenci zmagają się z inflacją i podążają za napędzanym stymulacją boomem wydatkowym we wczesnych latach pandemii. W ujęciu rocznym wydatki detaliczne wzrosły w lutym o 17,6%, według Departamentu Handlu.

Niektóre z tych wyższych sprzedaży wynikały z wyższych cen. Według wskaźnika cen konsumpcyjnych Departamentu Pracy, który mierzy szeroką gamę towarów i usług, roczna stopa inflacji wyniosła w lutym 6%. Do wzrostu tego wskaźnika przyczyniły się również wydatki na restauracje i bary, które odbiły się od wcześniejszej fazy pandemii i zaczynają bardziej konkurować z pieniędzmi wydawanymi na towary.

Jednak sami detaliści wskazywali na pęknięcia w zdrowiu konsumentów, wskazując na rosnące salda kart kredytowych, zwiększoną sprzedaż tanich marek oraz zwiększoną reakcję kupujących na rabaty i promocje.

Niektórzy sprzedawcy detaliczni poinformowali, że finansowanie SNAP spadło również w przypadku wezwań do zarobków.

READ  Nekrolog Michaela Nieddorfa

Rodney McMullen, dyrektor generalny Kroger, nazwał to „znaczącym wiatrem w żagle dla bilansu roku”.

„Mam nadzieję, że wszyscy będą współpracować, aby przetrwać lub znaleźć dodatkową gotówkę” – powiedział podczas rozmowy o zarobkach firmy z inwestorami na początku tego miesiąca. „Ale wiesz, z powodu inflacji jest wiele osób, których budżety są obciążone”.

Credit Suisse’s Short powiedział, że w przypadku gospodarstw domowych o niskich dochodach presja związana z kosztami żywności dominuje nad rosnącymi wydatkami na prawie wszystko inne, niezależnie od tego, czy jest to opłacenie rachunku za prąd, czy napełnienie zbiornika paliwa.

„Nie sądzę, że mogę ci powiedzieć, jaki jest wiatr w plecy konsumentów” – powiedziała. „Z mojego punktu widzenia nie ma ani jednego wiatru w plecy”.

Przepisy nadzwyczajne dotyczące świadczeń SNAP wygasły wcześniej w 18 stanach, co może pokazać wpływ zmniejszonego finansowania w całym kraju. W notatce badawczej dla Credit Suisse Short stwierdził średni spadek wydatków SNAP o 28%. Wielu detalistów przekroczyło datę wygaśnięcia dodatkowego finansowania.

Niektóre sklepy spożywcze i duzi detaliści mogą odczuć skutki bardziej niż inne. Według analizy przeprowadzonej przez Credit Suisse, Grocery Outlet ma największą ekspozycję na SNAP, przy czym szacuje się, że 13% jego sprzedaży w 2021 r. pochodzi z programu. Następnie BJ’s Wholesale na poziomie około 9%, Dollar General na poziomie około 9%, Dollar Tree na poziomie około 7%, biznes Walmart w USA na poziomie 5,5% i Kroger na poziomie około 5%, zgodnie z szacunkami banku, które zostały oparte na dokumentach firmowych i danych rządowych.

Short powiedział, że detaliści, którzy przyciągają bazę klientów o wysokich dochodach, jak Target i Costco, powinni odczuwać stosunkowo mniejszy wpływ. Powiedziała, że ​​jeśli nic więcej, malejące dolary SNAP mogą przenieść kupujących od jednego sprzedawcy do drugiego, ponieważ główni gracze starają się przejąć udział w rynku i podciąć ceny.

READ  Kontrakty terminowe Dow Jones: jak podejść do tego rynku; Tesla i Netflix są blisko punktów zakupu z naliczonymi zarobkami

Innym czynnikiem, który może prowadzić do trudnego początku roku podatkowego detalistów, który zwykle rozpoczyna się pod koniec stycznia lub na początku lutego, jest to, że zwroty podatków są w tym roku niższe.

Średnia kwota zwrotu wyniosła 2972 ​​USD, Spadek o 11% w porównaniu ze średnią wypłatą 3352 USD Według danych IRS z tygodnia rozpoczynającego się 10 marca, w tym samym momencie w zeszłym roku. Termin kwiecień.

Dyrektor finansowy Dollar General, John Garratt, powiedział w rozmowie telefonicznej w tym miesiącu, że firma dyskontowa obserwuje, jak kupujący reagują na zakończenie nadzwyczajnych świadczeń SNAP i obniżenie zwrotu podatku.

Powiedział, że sklepy nie zauważyły ​​zmiany wzorców sprzedaży, gdy fundusze awaryjne SNAP wygasły wcześniej w niektórych stanach, ale dodał, że „klient jest teraz w innym miejscu”.

Zwrot podatku może być zastrzykiem gotówki dla sprzedawców detalicznych, powiedział Marshall Cohen, starszy doradca branżowy w NPD Group, firmie zajmującej się badaniem rynku, ponieważ niektórzy ludzie zwracają się ku drogim przedmiotom, takim jak para markowych tenisówek lub nowy, stylowy telewizor. .

Powiedział jednak, że w tym roku, nawet jeśli ludzie otrzymają regularny zwrot pieniędzy, mogą go wykorzystać na opłacenie rachunków lub zmniejszenie zadłużenia.

Jednym jasnym punktem dla sprzedawców detalicznych może być wzrost kosztów utrzymania o 8,7% w płatnościach z tytułu ubezpieczeń społecznych. Od stycznia odbiorcy otrzymywali średnio ok Dodatkowe 140 dolarów miesięcznie.

Jednak, jak powiedział Cohen, przepływy pieniężne mogą nie wystarczyć, aby złagodzić presję wywieraną na młodych konsumentów, zwłaszcza tych w wieku od 18 do 24 lat, którzy dopiero rozpoczynają karierę i stoją w obliczu ważnych wydatków, takich jak podpisanie umowy najmu lub zakup samochodu.

„Wszystko kosztuje ich o wiele więcej za duże wczesne nakłady na ich karierę konsumencką” – powiedział.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *