The Legend of Zelda: Kingdom’s Tearspodobnie jak jego poprzednik Oddech dziczyTo ogromna gra wypełniona niesamowitą ilością rzeczy do zrobienia. To musi być przytłaczające, ale z drugiej strony pomaga mi zerwać z jednym z moich najbardziej kompulsywnych nawyków.
Jestem zajęty. Nie nienormalnie — prawdopodobnie nie bardziej niż ty — ale życie jest pełne, wiesz? Mam listę rzeczy do zrobienia w pracy i listę rzeczy do zrobienia dla wszystkiego, co nie działa. Mam bardzo mało czasu dla siebie i milion rzeczy, które chcę z nim zrobić; Mam rozdęte listy rzeczy do oglądania, czytania i grania, za którymi nigdy nie nadążę. Mam aplikacje do nagrywania filmów, TV, gier i książek. Czuję się zobowiązany do poprawy. Ograniczam czas wolny.
Niektóre z tych nawyków są generowane przez gry. Pomyśl o rozległych grach z otwartym światem, które analizują ich ogromne mapy i epicką narrację w łatwo przyswajalną strukturę celów, list kontrolnych i przedmiotów kolekcjonerskich. (Mój przyjaciel nazywa je „UbiJobs” nawiązując do ram ostatnich gier Assassin’s Creed.) Świat Warcrafta Jest to w zasadzie niekończąca się lista rzeczy do zrobienia w formie gry wideo. To może wydawać się pracą, ale jest też satysfakcjonujące i daje poczucie spełnienia i mistrzostwa – więc musisz spróbować w życiu. Projektanci aplikacji kochający mikrozarządzanie wszystkim, od kieszonkowego po oglądanie filmów, z pewnością nauczyli się również od tej szkoły projektowania.
Zdjęcie: Nintendo EBD/Nintendo
U mnie zwyczaj zamieniania wszystkiego w listę kontrolną zaczął konsumować gry, do których rzekomo odradzam. Do niedawna była to najważniejsza gra w moim życiu Październikowy podróżnik 2, to klasyczna gra RPG z ośmioma równoległymi wydarzeniami fabularnymi, która jest lekka pod-celami i systemami śledzenia, dzięki czemu gracz ma dużą swobodę w podejściu do tego, poza koniecznością nadążania za krzywą poziomów. Jednak odkryłem, że robię dla nich listy w mojej aplikacji do notatek: poprawiona kolejność rozwiązywania zadań, lochy uporządkowane według zalecanego poziomu, przedmioty do wyśledzenia itp.
Nic z tego nie wróży dobrze dla mojego czasu z The Legend of Zelda: Kingdom’s Tears. Ale tak jak ja sześć lat temu Oddech dziczyJestem zdumiony, jak bardzo gra zachęca do swobodnej formy, organicznej gry, prawdziwej eksploracji i prawdziwej przygody.
Wieczorem wystartowałem z może dwoma, może trzema celami w głowie – oczyszczenie kilku wykrytych przeze mnie kapliczek, udanie się do następnej świątyni i eksploracja nowej części głębin. Trzy godziny później byłem dopiero w połowie drogi do pierwszego celu, przeżyłem wiele zaskakujących przygód i dokonałem wielu zaskakujących odkryć po drodze. Zrobiłem rzeczy, których nie umieściłbym na żadnej liście: usuń Battle Talus przebrany za Bokoblina (i zamień jej serce w młotek), weź udział w zawodach w skokach spadochronowych, poluj na odłamki spadających gwiazd i sklasyfikowaj najsłodsze foki . Podążałem za swoim nosem, bawiąc się ciekawym, eksperymentalnym i swobodnym stylem i nie martwiłem się o robienie postępów. Pozwoliłem jednej bocznej ścieżce (jak eksploracja jaskini) radośnie wić się w drugą (jak budowanie pojazdu, by odepchnąć osieroconego Koroka z powrotem do jego przyjaciela), oddalając się od ścieżki, którą zaplanowałem. Właśnie znalazłeś się w niesamowitym świecie stworzonym przez Nintendo. Szalony i zabawny jak Królewskie łzy Może być, właściwie można to nazwać świadomym.
Zdjęcie: Nintendo EBD/Nintendo
Jak poradził sobie zespół Nintendo na czele z Eiji Onumą i Hidamaru Fujibayashim? Chciałbym wiedzieć – jak wielu projektantów gier, jestem tego pewien. Oddech dziczy Często nazywa się go influencerem, ale w ciągu ostatnich sześciu lat zauważalny był brak gier, które zdołałyby go naśladować, zwłaszcza pod tym względem. Niewiele gier AAA z otwartym światem może z powodzeniem ukryć arkusze kalkulacyjne, na których zostały zbudowane. Gdyby to było łatwe, mielibyśmy więcej gier, w których moglibyśmy się tak poczuć. Ale jest kilka wskazówek.
Królewskie łzyMapa świata wygląda bez wysiłku naturalnie, ale została zaprojektowana z niezachwianym naciskiem na linie wzroku: zawsze jest jakiś widok, aw tym widoku zawsze jest na co popatrzeć. Jest to połączone z wizualnym projektem, który podkreśla czytelność z odległości, z wyraźnymi sylwetkami i kolorowymi akcentami, które przyciągają wzrok. Ze wszystkimi sprytnymi systemami fizycznymi wydaje się, że jest to ruchliwy, żywy świat, ale ważne jest również, aby tak się czuł, i tu właśnie pojawia się żmudne rzemiosło artystów Nintendo. Wszystko to było prawdą w Oddech dziczya wszystko to podwójnie podkreśla uderzająca wertykalność Królewskie łzyTo świat trzech warstw powierzchni, nieba i przepastnych głębin.
Do tego dochodzi różnorodność tego świata i poziom kunsztu w jego budowie. W przeciwieństwie do wielu gier z otwartym światem, ta nie sprawia wrażenia krajobrazu wypełnionego pudełkiem typowych treści. Każdy wrogi obóz, minigra lub system jaskiń jest wyjątkowy i wydaje się, że wyrasta organicznie z krajobrazu: wydaje się, że te bokobliny jadące w wozie ze skrzynią ze skarbami przez pustynię mają dokąd pójść. Ciekawe co niosą? Dlaczego ta niebiańska wyspa ma kształt gigantycznego wiru? Te UM-y przyciągają Cię nie przez lokalizator na mapie, ale dlatego, że wyglądają interesująco; Nigdy takich nie widziałeś To zanim. W tym kontekście nawet Królewskie łzyNajstraszniejsze kombinacje, takie jak Korok Seeds, nie przedstawiają się jako lista rzeczy do zrobienia, ponieważ zostały one (setki!) przynęta.
Zdjęcie: Nintendo EBD/Nintendo
Nowe systemy jaskiń są doskonałym przykładem tego, jak można to zrobić Królewskie łzy Ciągłe wprowadzanie Cię w błąd. Ich atrakcyjne wejścia nie są portalami do małych lochów, które po ukończeniu odsyłają cię z powrotem na początek. Zamiast tego prowadzą cię krętymi podziemnymi ścieżkami, zwykle daleko od miejsca, do którego zmierzasz. W końcu wspinasz się na szczyt nowego wzgórza, z nowym widokiem i odkrywasz nowe rzeczy do zbadania.
Jeśli chcesz zanurzyć się w więcej Królewskie łzyInterfejs Spartan Pro usuwa większość elementów HUD. w swojej domyślnej postaci, łzy Dostarcza wielu informacji – ale z wyjątkiem jednego pulsującego znacznika zadania na mini-mapie, żadna z nich nie odnosi się do tego, co robić dalej. Istnieją pinezki mapy, które sam ustawiasz (być może za pomocą teleskopu do badania krajobrazu), a także czas, pogoda, temperatura, twoje zdrowie, zdolności i współrzędne geograficzne. Tymczasem narzędzie do śledzenia zadań jest dość prymitywne i można je zobaczyć tylko w menu.
To mówi ci, co Królewskie łzyTwórcy oprogramowania uważają, że ma znaczenie: gdzie jesteś i jakimi warunkami i narzędziami dysponujesz. NIE Co powinieneś zrobić. To, podobnie jak wiele innych rzeczy w cudownie nieprzewidywalnym silniku Discovery, zależy od Ciebie. Dzięki swojej technicznej pomysłowości i dobrej zabawie programiści pozwolili mi przestać ulepszać, osiągać sukcesy, odhaczać rzeczy z moich list kontrolnych i po prostu wypróbować grę, którą stworzyli.
Czytaj więcej